Ew411 pisze:próbowałam juz ja ignorować rzucać zabawki cokolwiek ale nic nie działało
Albo się ignoruje, albo zwraca uwagę i rzuca zabawki (czego się akurat robić się nie powinno bo kot osiąga zamierzony cel).
Dwa tygodnie to krótko.
Ew411 pisze:doszło do tego ze zamykam ja w pokoju bo nie moge znieść tego miauczenia.
No i dobrze. Stwórz z tego rytuał: codziennie o tej samej porze nocnej kot "idzie spać" do "swojego" pokoju.
Oczywiście do ustalonej pory porannej (przez Ciebie, nie przez kota) jest tam zamknięty, a Ty nie zwracasz uwagi na jego wrzaski.
Gdy zobaczy, że nic nie osiąga to się uspokoi.
Ew411 pisze:To jest doniosłe miau z początku pomrukiwała takie mrrau a teraz na całego.
I trzeba było od początku nie zwracać najmniejszej uwagi na te pomrukiwania.
Ew411 pisze:Nie, ma dwa psy.
Czy psy w tych godzinach, w których kot miauczy wykazują jakąś aktywność?
Mieszkasz w bloku? Jest jeszcze opcja, że coś może z zewnątrz pobudzać kota.