Miau.PL

koty sa zdrowe? dorosłe?
dobra sucha/mokra lub surowe mięso + suplementy i stałe godziny karmienia/ karma nie stoi cały czas

koty tyją na kiepskiej karmie, ciągle są głodne i ciągle jedzą i tyją, ale wciąz sa głodne

tak jak ludzie na śmieciowym jedzeniu,
otyłe osoby tez najczęściej cały czas jedzą śmieciowe jedzenie, chipsy, mrożone pizze, zapiekanki, słodycze, colę, często light, i ciągle są głodni, bo to co jedzą jest bezwartościowe/mało wartościowe i coraz są grubsi

Koty dorosle zdrowe. Jedza sanabelle sensitive a wczoraj mi przyszla sanabelle no grain. Czytalam ze odstawienie jedzenia skutkuje spalaniem miesni. Czy jak o 8 dam suchej najedza sie do syta i wezme miske,tak samo zrobie o 14. I 20? To czy one schudna? Nic sie im niestanie?

dostają tylko sucha sanebellę?
ile masz kotów? w jakim wieku? wszystkie są optycznie grube? grube czy umięśnione? daj zdjęcia
ile karmy średnio zjadają dziennie?
Twoje koty wychodzą? czy tylko są w mieszkaniu?
raczej leżą czy raczej szaleją?

sanabella sensitiive to taka sobie, głownie ryż, i trochę kurczaka
a ta no grain, to ziemniaki i trochę kurczaka

najpierw trzeba wiedzieć ile jedzą koty teraz
potem trzeba im ta ilość podzielić na kilka posiłków (na początek może z 5, żeby nie miały szoku) o stałych porach
po dwóch tygodniach/miesiącu zrezygnować z jednego posiłku, gdy koty jędza najmniej ( i zmniejszyć o tą porcję z tej godziny jedzenie dziennie)

karmić 4 razy dziennie ta zmniejszoną porcją miesiąc czy dwa

i znowu zrezygnować z jednego karmienia w ciągu dnia (gdy koty jedzą najmniej) i o ta porcję znowu zmniejszyc dzienną stawkę

i karmić 3 razy dziennie i poobserwować czy koty chudną, czy nie są głodne
i ewentualnie zmniejszać np co miesiąc porcję dzienną o 10 procent, ale cały czas obserwując koty

no i nie dawałabym cały czas jednej karmy
raz worek takiej, a potem worek innej

Kotow jest 10. Dwa sa najbardziej otyle takie balony z tluszczem,zebra i kregoslup nie wyczuwalne. Reszta jest w normie. Nie wiem ile zjadaja bo caly czas miska stoi a ja tylko dosypuje. Sa w domu niewychodzace,dostaja jeszcze puszki pasztetu coshida tacki winstona koty 10 plus lat te grube to leniwe.

Ja do tego wszystkiego, co napisała Patmol dodałabym jeszcze, ze dobrze by było gdybys wprowadziła jakas dobra karme mokra czy mieso.
Na tym koty najlepiej chudna. W suchych karmach jest duzo weglowodanow i od tego koty karmione sama sucha tyja.
Poza tym karmienie sama sucha jest na dłuzsza mete niezdrowe - koty pobieraja za mało wody a to skutkuje w ich przypadku wieloma chorobami.

Jesli chcesz odchodzic koty poza wprowadzeniem miesa czy karm mokrych, musisz tez szukac karm suchych z mała iloscia weglowodanow, beda to w wiekszosci te, ktore maja duzo miesa, a mało dodatkow roslinnych tzw zapychaczy.
Ale te karmy niestety kosztuja, a Ty masz duzo kotow pod opieka i nie mozesz na karmy zbyt wiele wydawac - takie bledne koło.

dlatego opłaca się przejść na surowe mięso , wiem że pisałam o tym i że to już nudne, i że przy mięsie więcej roboty (głownie przy myciu podłogi )

Alice wklej zdjęcia kotów

policz ile wydajesz na karmę miesięcznie
i ile karmy suchej i mokrej dajesz kotom miesięcznie/ i podziel przez 30, wyjdzie ci średnia stawka dziennie

najpierw musisz wiedzieć ile jedzą, żeby wiedzieć ile im sypać na posiłki

one wszystko mają 10lat i więcej?

Ja karmię o mniej więcej stałych porach, 3 razy dziennie. Każdy kot dostaje swoja porcją na swojej miseczce, w czasie tych kilku minut jedzenia stoję nad nimi i pilnuję żeby sobie nawzajem nie wyjadały. Karmienie - samo jedzenie - trwa góra 5 minut.

Jak miałam więcej kotów oraz kociaki (moje kociaki zawsze rzucały się na jedzenie jak wygłodniałe wilczki i zawsze były wielkie ) To na czas karmienia rozdzielałam je. Część dostawała swoje miseczki w kuchni, część w przedpokoju, część w łazience. Inaczej były nie do opanowania. Nad każdą grupą stałam i pilnowałam.

Teraz ważę koty co jakiś czas, co miesiąc, dwa. Daję tyle jedzenia, żeby waga była mniej więcej taka sama.
Każda kotka dostaje inną ilość jedzenia, w zależności od jej potrzeb.

No nie mam pojecia ile zjadaja,jeden ma 8 mcy,reszta 10plus. Mysle ze najrozsadniej bedzie skasowanie stalej karmy i nasypanie pod pyszczek do miseczki jedzenie,jak sie najedza zabierac,bo nawet jak bym miala dac o 8,12,16,20 to wydaje mi sie ze i tak zjedza mniej niz jak karma stoi caly czas.
Pisze teraz w drodze do pracy i glownie z tele to nie wiem jak wkleic zdj

Na opakowaniu karmy są podane ilości zalecane na wagę kota, np 50g na dzień dla kota o wadze 4 kg.
(piszę przykładowo, nie wiem, ile zalecają dawać Twojej karmy)
Te ilości zawsze są zawyżone.

Spróbuj założyć, że masz w domu powiedzmy 45 kg kotów, policzyć ile zalecają dać na taką wagę, i raz sobie odmierzyć np do słoika. Zaznaczyć kreską dokąd wyszło.
Będziesz wiedziała orientacyjnie, ile dawać.
Tę ilość podziel na ilość kotów razy ilość posiłków (kot młodszy, ruchliwszy, szczuplejszy - powinien dostać więcej, kot starszy, nieruchliwy, otyły - mniej)
Czyli powiedzmy 10 kotów x 4 posiłki = 40 porcji ....mniej więcej 1/40 na jeden posiłek do jednej miseczki trzeba dać.

Dzieki kazia tak zrobie!
Ja dawalam na poczatku 3razy dziennie po porcji karmy dla kotow do miseczki i tak jadly,ale przeczytalam w internecie zeby nie ograniczac dostepu do karmy bo to prowadzi do frustracji. No to tak robilam,jadly caly czas

Alice napisz więcej o swoich kotach, wklej zdjęcia,napisz jakie mają charaktery.
Żeby im nie zaszkodzić nagłą zmianą zwyczajów. Fajne są zmiany, ale na lepsze, i dobrze żeby tak to odebrały koty -a nie jako pozbawienia czegoś.

coshida i winston to niestety karmy śmieciowe po których koty tyją, tu masz watek na temat tych karm.
viewtopic.php?f=1&t=71642
Na dodatek stosunkowo drogie. Gdy kupujesz tacki 100 gr po 1,50 to kilogram wychodzi ci po 15 zł i masz w nom 4% mięsa. za 15 zł to juz mozesz kupic surowego indyka (udziec, golonkę) czy wołowinę w markecie. Nie mówiąc o podrobach po 4-6 zł za kilogram.
Udziec, golonka sa lepsze niz piersi bo maja skórę i tłuszczyk.
A o niebezpieczeństwie karmienia głównie suchym poczytaj tutaj https://www.facebook.com/abc.kota/photo ... =3&theater

Patmol pisze:Alice napisz więcej o swoich kotach, wklej zdjęcia,napisz jakie mają charaktery.
Żeby im nie zaszkodzić nagłą zmianą zwyczajów. Fajne są zmiany, ale na lepsze, i dobrze żeby tak to odebrały koty -a nie jako pozbawienia czegoś.

Ale ja nie mam jak wkleic zdjec bo pisze z tel

no to spokojnie w domu wklej i opisz koty
będzie łatwiej doradzać

bo np ja ( wiem, że to nie watek o mnie, no ale tak przykładowo) mam kota dużego i ciężkiego (8kg) bardzo takiego wytwornego, to znaczy nie weźmie w łapy ćwiartki z kurczaka, tylko skubie dystyngowanie
i takiego kota ok 4 kg, bardzo ruchliwego i szczupłego
-no to każdy kot trochę inaczej je
i jeszcze mam malucha ok 4 miesięcy -i on tez je inaczej

No i dlatego napisałam

Kazia pisze:...(kot młodszy, ruchliwszy, szczuplejszy - powinien dostać więcej, kot starszy, nieruchliwy, otyły - mniej)....

Ale to już opiekun najlepiej wie, ma możliwość zaobserwować, jakie który kot ma potrzeby.
Pisałam też o ważeniu co jakiś czas i dostosowaniu ilości karmy do wagi kota, żeby ta pożądana waga była stała.
Pierwsze ważenie powinno być od razu przed zaczęciem zmian, a dalej kontrolnie co np miesiąc, żeby wiedzieć, czy zmienia się w pożądanym kierunku, i czy któryś kot nie zrobił się nagle za chudy.