Kot brytyjski krótkowłosy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 28, 2017 21:01 Re: Kot brytyjski krótkowłosy

Agresor-ka pisze:Co do agresji- temat chyba jest Tobie mały znany :) Lepiej nie poruszać tematów na, które ma się znikomą wiedzę. Agresja u kotów jest tematem problematycznym i nie jest łatwy do rozwiązania. Te kilka zdań napisanych w artykule mają w sobie trochę prawdy, ale trzeba brać pod uwagę fakt, że osoba szukająca pomocy może kierować się tylko nimi, bo brytyjczyk to wie o czym pisze. Jeśli chcesz przytaczać tematy, których bezpośrednio nie doświadczyłaś warto dopisywać, że artykuł jest poglądowy i nie może być głównym czynnikiem do wyeliminowania problemu. Wiele informacji dostępnych w Internecie są kompletną bzdurą. Gdybym ja zastosowała się do Twojej porady przy moim agresorze- kocice by się pozabijały :). W przypadku agresji służę pomocą :)
Masz brytyjczyka więc może warto pisać rozlegle na temat tej rasy ? Jako opiekun znasz jego zachowania i zamiast pisać krótkie wzmianki warto skupić się na jednym artykule, ale porządnie napisanym przekazujący faktyczną wiedzę. Zapewne wiesz jak pielęgnować te koty, jak zadbać o ich dobre samopoczucie i to może być naprawdę przydatne dla osoby, która ma dylemat typu brać czy nie brać.
Zanim ja wzięłam swoją syjamkę tajską przeczytałam stos artykułów, książek na temat tej rasy czy aby będzie odpowiednia do mojego stylu życia, czy podołam w pielęgnacji i kot nie będzie cierpiał. Kiedy zdecydowałam się na adopcję drugiej kotki w sile wieku również czytałam jakie są trikolorki (na to forum również wtedy trafiłam :) i jak dbać o starszego kota, jak takiego kota wprowadzić do domu. Takie informacje były dla mnie ważne i zdecydowały o syjamie tajskim i trikolorce ze schronu. O żywieniu akurat nie czytałam, bo tutaj akurat mam doświadczenie po psie i temat ominęłam.


Przygarniał kocioł garnkowi. Sama co chwile poruszasz tematy, o ktorych masz znikome pojecie.
Dajesz ludziom dziwne rady, Np. z masci rywanolowej podawanej do pyszczka tak zeby kot jej nie wylizał była beka straszna :ryk:
Z usuniecia zeba z nadzerka na dziasłach tez :ryk:
Do tego podwazasz na forum wiedze takich autorytetow jak Blue np, choc, swoja wiedza na temat kotów i ich leczenia do piet jej nie dorastasz.

W przypadku agresji słuzysz pomoca? Naprawde? :ryk:
Nawet TAK DUZO czytania niewiele Ci pomogło. Podajesz sie za autorytet w sprawach agresji a jedyne co zrobias to kotke oddalas by problem rozwiazac.

Cyt. "Jestem nowa, to mój pierwszy post dlatego się pokrótce przywitam: nazywam się Paulina i jestem nieszczęśliwą posiadaczką dwóch kotów. Dlaczego nieszczęśliwą ? ponieważ jedna z kotek po operacji oszalała i się wściekle rzuca na drugą kotkę w związku z czym jest na wygnaniu. Post nie dotyczy jednak rozprawiania jakie są wspaniałe i jakie to nie są, a dotyczy wspólnych wakacji."


i co to jest syjam tajski nieszczesliwa posiadaczko 2 kotów? :D
1 raz o takiej rasie słysze.
Znam tylko albo syjamy albo rase kot tajski. Z wygladu owszem podobny to starego syjama ale nic poza tym.
Nowa rase kotów specjalnie dla Ciebie hodowcy stworzyli?

Wybacz, Paulina ale ja jak czytam Twoje posty na forum- to Twoje wymadrzanie sie, to ubaw mam zawsze po pachy :mrgreen:
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

Post » Pon maja 29, 2017 8:59 Re: Kot brytyjski krótkowłosy

FarciKot pisze:
Agresor-ka pisze:Co do agresji- temat chyba jest Tobie mały znany :) Lepiej nie poruszać tematów na, które ma się znikomą wiedzę. Agresja u kotów jest tematem problematycznym i nie jest łatwy do rozwiązania. Te kilka zdań napisanych w artykule mają w sobie trochę prawdy, ale trzeba brać pod uwagę fakt, że osoba szukająca pomocy może kierować się tylko nimi, bo brytyjczyk to wie o czym pisze. Jeśli chcesz przytaczać tematy, których bezpośrednio nie doświadczyłaś warto dopisywać, że artykuł jest poglądowy i nie może być głównym czynnikiem do wyeliminowania problemu. Wiele informacji dostępnych w Internecie są kompletną bzdurą. Gdybym ja zastosowała się do Twojej porady przy moim agresorze- kocice by się pozabijały :). W przypadku agresji służę pomocą :)
Masz brytyjczyka więc może warto pisać rozlegle na temat tej rasy ? Jako opiekun znasz jego zachowania i zamiast pisać krótkie wzmianki warto skupić się na jednym artykule, ale porządnie napisanym przekazujący faktyczną wiedzę. Zapewne wiesz jak pielęgnować te koty, jak zadbać o ich dobre samopoczucie i to może być naprawdę przydatne dla osoby, która ma dylemat typu brać czy nie brać.
Zanim ja wzięłam swoją syjamkę tajską przeczytałam stos artykułów, książek na temat tej rasy czy aby będzie odpowiednia do mojego stylu życia, czy podołam w pielęgnacji i kot nie będzie cierpiał. Kiedy zdecydowałam się na adopcję drugiej kotki w sile wieku również czytałam jakie są trikolorki (na to forum również wtedy trafiłam :) i jak dbać o starszego kota, jak takiego kota wprowadzić do domu. Takie informacje były dla mnie ważne i zdecydowały o syjamie tajskim i trikolorce ze schronu. O żywieniu akurat nie czytałam, bo tutaj akurat mam doświadczenie po psie i temat ominęłam.


Przygarniał kocioł garnkowi. Sama co chwile poruszasz tematy, o ktorych masz znikome pojecie.
Dajesz ludziom dziwne rady, Np. z masci rywanolowej podawanej do pyszczka tak zeby kot jej nie wylizał była beka straszna :ryk:
Z usuniecia zeba z nadzerka na dziasłach tez :ryk:
Do tego podwazasz na forum wiedze takich autorytetow jak Blue np, choc, swoja wiedza na temat kotów i ich leczenia do piet jej nie dorastasz.

W przypadku agresji słuzysz pomoca? Naprawde? :ryk:
Nawet TAK DUZO czytania niewiele Ci pomogło. Podajesz sie za autorytet w sprawach agresji a jedyne co zrobias to kotke oddalas by problem rozwiazac.

Cyt. "Jestem nowa, to mój pierwszy post dlatego się pokrótce przywitam: nazywam się Paulina i jestem nieszczęśliwą posiadaczką dwóch kotów. Dlaczego nieszczęśliwą ? ponieważ jedna z kotek po operacji oszalała i się wściekle rzuca na drugą kotkę w związku z czym jest na wygnaniu. Post nie dotyczy jednak rozprawiania jakie są wspaniałe i jakie to nie są, a dotyczy wspólnych wakacji."


i co to jest syjam tajski nieszczesliwa posiadaczko 2 kotów? :D
1 raz o takiej rasie słysze.
Znam tylko albo syjamy albo rase kot tajski. Z wygladu owszem podobny to starego syjama ale nic poza tym.
Nowa rase kotów specjalnie dla Ciebie hodowcy stworzyli?

Wybacz, Paulina ale ja jak czytam Twoje posty na forum- to Twoje wymadrzanie sie, to ubaw mam zawsze po pachy :mrgreen:


FarciKot bardzo Tobie dziękuję za odpowiedź. Zastanawiałam się czy nie wysłać tego w wiadomości prywatnej, ale co tam. Wspólnie z koleżankami realizujemy projekt powiązany pracą z dziećmi, które doświadczyły przemocy oraz "linczu" na forum publicznym w sieci. Jest to jedno z forum, które podrzuciła nam moja vetka pracująca z nami. Wątek o agresji jest wątkiem założonym przez moją podopieczną. Niezbyt mi się to podobało na wypadek niekorzystnych odpowiedzi, ale to był strzał w dziesiątkę. Z kolei moje wypowiedzi są historiami z życia wziętymi usłyszanymi przez moją vetkę (co niektóre nawet dyktowane). W Internecie ciężko jest zinterpretować przekazywane uczucia, razem z koleżankami odebrałyśmy to jako atak i ośmieszenie. Jest to tym bardziej przykre, że Wasz autorytet @blue wypowiedział się również w podobny sposób, którego nie można uznać za przyjemny. Zamiast delikatnie skorygować, !dopytać się osoby jakie ma doświadczenia przyjmuje się, że osoba X nie wie co pisze, wymądrza się i nie ma pojęcia o danym problemie. Twojej odpowiedzi dziecku nie pokaże, może okazać się zbyt krzywdząca.
Potwierdziłaś również opinie krążące na temat tego forum, które obserwujemy od dłuższego czasu. Nie do końca wierzyłam, że na forum kociarzy mogą zdarzać się takie sytuacje. Nie mam tutaj na myśli odpowiedzi skierowanych tylko do naszych postów, przegrzebałyśmy wiele wątków i stwierdziłyśmy jedno- strach się odezwać.
Porównując zachowanie użytkowników z obecnego forum i forum dotyczących Goldenów mogę wyciągnąć jeden wniosek- w obydwu przypadkach zdarzają się lincze z tą jednak różnicą, że na psim forum nie depcze się autora postu niczym karalucha. Takie są nasze wspólne odczucia.
Mogę zasugerować (tutaj kieruję się do wszystkich), że czasem warto przyhamować swoje emocje, zastanowić się nad odpowiedzią, ponieważ tak jak w naszym przypadku- nie wiesz kto siedzi po drugiej stronie kabla.
Trochę to nie fair z naszej strony wykorzystywać forum do własnych celów, ale forum nie może być również miejscem do leczenia i diagnozowania własnego kota. W wielu wątkach są "propozycje" wyleczenia swojego podopiecznego, bo mój ma/miała to samo więc zrobiłam to i tamto co jest niedopuszczalne. Nie wszyscy są świadomi, że skoro to forum kociarzy to na pewno wiedzą co mówią i wiedzą co robić. Nigdy w życiu bym nie napisała czym leczyłam swojego psa mającego padaczkę i alergika na wszystko co żyje. Dałabym wskazówki jak się nim opiekowaliśmy, ale nic poza tym. Żadnej reklamy leków i środków.
Pozdrawiamy serdecznie !

Agresor-ka

 
Posty: 40
Od: Czw mar 09, 2017 19:51

Post » Pon maja 29, 2017 9:20 Re: Kot brytyjski krótkowłosy

Agresor-ka pisze:FarciKot bardzo Tobie dziękuję za odpowiedź. Zastanawiałam się czy nie wysłać tego w wiadomości prywatnej, ale co tam. Wspólnie z koleżankami realizujemy projekt powiązany pracą z dziećmi, które doświadczyły przemocy oraz "linczu" na forum publicznym w sieci. Jest to jedno z forum, które podrzuciła nam moja vetka pracująca z nami. Wątek o agresji jest wątkiem założonym przez moją podopieczną. Niezbyt mi się to podobało na wypadek niekorzystnych odpowiedzi, ale to był strzał w dziesiątkę. Z kolei moje wypowiedzi są historiami z życia wziętymi usłyszanymi przez moją vetkę (co niektóre nawet dyktowane). W Internecie ciężko jest zinterpretować przekazywane uczucia, razem z koleżankami odebrałyśmy to jako atak i ośmieszenie. Jest to tym bardziej przykre, że Wasz autorytet @blue wypowiedział się również w podobny sposób, którego nie można uznać za przyjemny. Zamiast delikatnie skorygować, !dopytać się osoby jakie ma doświadczenia przyjmuje się, że osoba X nie wie co pisze, wymądrza się i nie ma pojęcia o danym problemie. Twojej odpowiedzi dziecku nie pokaże, może okazać się zbyt krzywdząca.
Potwierdziłaś również opinie krążące na temat tego forum, które obserwujemy od dłuższego czasu. Nie do końca wierzyłam, że na forum kociarzy mogą zdarzać się takie sytuacje. Nie mam tutaj na myśli odpowiedzi skierowanych tylko do naszych postów, przegrzebałyśmy wiele wątków i stwierdziłyśmy jedno- strach się odezwać.
Porównując zachowanie użytkowników z obecnego forum i forum dotyczących Goldenów mogę wyciągnąć jeden wniosek- w obydwu przypadkach zdarzają się lincze z tą jednak różnicą, że na psim forum nie depcze się autora postu niczym karalucha. Takie są nasze wspólne odczucia.


I jaki był cel tego projektu?
bo nie zrozumiałam celu tego projektu

celem było pokazanie, że można być złe zrozumianym na jakimś zwierzęcym forum i skrytykowanym? to chyba było raczej do przewidzenia

czy celem było pokazanie dzieciom jak na takich forach funkcjonować ?
dzieci powyżej 13 lat?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 01, 2017 20:10 Re: Kot brytyjski krótkowłosy

[quote="Agresor-ka"][/quote]

Bądz tak miła i nie zaśmiecaj mi priva usunietym wiadomosciami. Najpierw wypisujesz jakies durne elaboraty póżniej kasujesz.
Moze popracuj nad emocjami.
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, makrzy i 270 gości