Nie prosze o pilna pomoc - 2 + 5 extra i wiele dylematów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 27, 2017 11:17 Re: PROSZE O PILNA POMOC

Baltimoore pisze:
Kazia pisze:Co niehigienicznego widzisz w mleku z cycka?Jakoś dla dziecka jest dostatecznie higieniczne :wink:
Z wierzchu przecież można go umyć.


:D

Hehe, zwłaszcza że z krowich cycków pijemy bez oporu ;)

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39245
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Sob maja 27, 2017 12:26 PROBLEMÓW CIAG DALSZY ....

jak zwykle jak trwoga to do .... na forum !!!!

Postaram sie w skrócie i konkretnie .

PYTANIE CO ROBIC ???

FAKTY :

Mała ma zapalenie sutków . W jednym zrobil sie ropien który wczoraj pekł. Nie goraczkuje ma sredni apetyt . Nie chętnie karmi kociaki ale karmi - chwile polezy i ucieka . ( krówki dzis maja 11 dzień i otwarte oczy kondycje oceniam na dobra) . Wszelkie okłady robimy z trudem . na poczatku masowalismy i raz próbwałam kapuste ale nie było jeszcze tak zle kompres był nie mozlwy do utrzymiania.

Kot dostaje leki przeciwbólowe i antybiotyk od wtorku , Ropień mamy przepłukiwac .

Zalecenie lekarza : odstawic kociaki ( bo lekarz stwierdziała ze posotałe sutki sa tez w nienajlepszym stanie i mało w nich pokarmu ale przed lekarzem kociaki ja possały ) .Okłady z kapusty . Co piec godzin karmic maluchy. Przepłukiwanie ropnia .


Lekarz dodała ze lekarze maja rózne zdania co do zatrzymiania latacji w takiej sytuacji . I teraz moje ptanie . Co o tym sodzicie . Jestem uzbrojona w kapuste leki , mleko zatepcze i ....

no własnie co roboic ?

Nie wiem czy odtawienie nie sposowduje wiekszego zapalenia a dalsze karmienie moze znowowu równiez pogorszyc stan .

Kotka w tej chwili sama połozyła sie obok kociat i karmi je (ale dostala u lekarza zastrzyk przeciwbolowy - wiec mysle ze tylko dla tego tak sie ochoczo do tego wziela .

Musze szybko podjąc decyzje a nie do końca jestem przekonana .

Prosze o opinie .

Katarzyna-

 
Posty: 38
Od: Pon maja 22, 2017 21:31

Post » Sob maja 27, 2017 13:54 Re: PROSZE O PILNA POMOC

Napiszę co ja zrobiłam w takiej sytuacji.
Nie dawałam kotce żadnych przeciwbólowych (one na pewno przenikają do mleka matki i kociaki je też dostają. NLP maja wiele skutków ubocznych i działań niepożądanych)
Nie odstawiałam kociaków, wręcz przeciwnie.
Dałam kotce antybiotyk, wtedy to był Synergal. Teraz sprawdziłabym, czy Azithromycyna działa na skórę i ją bym dala. W dużej dawce, zarówno Synergal jak i Azithro (nie oba na raz oczywiście)
Oba te antybiotyki są bezpieczne dla kociaków.
Czyściłam i wyciskałam ropień co kilka godzin. Trzeba jak najszybciej i najskuteczniej pozbyć się tej ropy.
Ropień starałam się zakrywać przed kociakami (plastrem z opatrunkiem) ale to było mało skuteczne.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13724
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 27, 2017 14:18 Re: PROSZE O PILNA POMOC

Jakos intuicyjnie skłaniam sie sie do tego zeby Matka karmiła kociaki . Kociaki nie piją z tego chorego sutka - bo ona sie kładzie tak ze jest on na gurze i nie mają dostepu i koniec końców nie jest on uzywany . Mysle tez ze dlatego w nim sie zrobił stan zapalny .

Chce kotce jakiekies porządne okłądy zrobic jak tylko maluchy sie sie najedza . Na jak najdłuzej zainstaluje kapuste na brzuch ale boje sie o kociaki czy nie zezra tej kapuchy pozniej z brzucha i jakis sensacji nie będzie wikszych z nimi .

Leków przeciwbólowych nie dostaje nastałe . Dzis dostała po czyszczeniu tego ropnia .

Zastanawiam sie jak jej to przyczepic do brzucha o lezeniu z wolno leząca kapusta nie ma szans !!!!

Katarzyna-

 
Posty: 38
Od: Pon maja 22, 2017 21:31

Post » Sob maja 27, 2017 15:09 Re: PROSZE O PILNA POMOC

Ja bym posłuchała rady Kazi.
Kapustę (tylko liść stłuczony- musi puścić sok) wystarcz choć po 10min. przykładać-może dałoby się, żeby kotka leżała, jedną ręką przez folię lub w rękawiczce przytrzymywać liść a drugą głaskać kicię, żeby chciała leżeć.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie maja 28, 2017 20:13 No to chyba koniec z karmieniem naturalnym :(((((((

juz byl w ogródku ...już witał sie z gąska :(((((((

No nie moze byc dobrze wczoraj Mała kilkkrotnie dlużej byla z maluchami ... nie wiem jak podpatrzyc czy małe jak wisza na małej to coś ciuckaja . Czasem zamlaszcza potłuka sie o cyca ale generalnie jak je widze juz przy niej to spia . Jak zostawia je same to tez spia . Tylko jak sie je wezmie na rece to zaczynaja piszczec .

Zaczełam sie baczniej przyglądac dzis malucha i zaniepokoiło mnie ze ciągle spią i spia ok . 20 wziełam maluchy zaczełam głaskac a one nadla spią jeden tylko tak slipka do góra wyglądają normalnie ...ale jakies takie ospałe ... nawet jak wziełam na rece to to nie piszczaly zbyt głośno tylko po ciuchu .

Odrazu zaaplikowałam po 3 ml. mleka ..pieknie zjadły przywlkłam Mała i oglądnełem cycole . I kurcze nic z nich nie leci :( nawet jak przyciskam ... ssac nie będe nie ma mowy ... Co robic ???

Teraz cos mi t5ak sie układa w głowie ze wetka powiedziała ze przy zapaleniu moze mleko zaniknąc ... Moze ona juz nie ma pokarmu . Ropień na sutku goi sie jak na psie ... juz ropy prawie wogóle .... i obrzekznikł ... Reszta sutkow biała tylko na około wycićkane ... No nie wiem . mała dzis z nim kilka razy lezała ...

powiem Wam ze głupia jestem ...

Co robic ??? Dokarmiac maluchy . Czy da sie na siłe kotke zz małymi zamykac ... ona i tak zwiewa z pudełka i jak tylko drzwi do garażu otwieramy to nawiewa ....

Jesli bym tylko dokarmiała to ile i jak często ? Jak stwierdzic czy mała cos im tam daje . No czy zmuszac mała do siedzenia z małymi ... przepraszam ze tak chaotycznie ...ale troche juz mi sie wszytko miesza .

pozdrawiam

K,

Katarzyna-

 
Posty: 38
Od: Pon maja 22, 2017 21:31

Post » Nie maja 28, 2017 21:18 Re: PROSZE O PILNA POMOC

Nie ważyłas małych? Chyba nie. Inaczej byś zauważyła, że koty nie tyja. Poza tym może coś się rozwija. Mogą być już chore. Jak temperatura? Zmierzyłas? Może " śpiączka " jest nie tylko z głodu ale i z gorączki. Głodne malce z reguły płakać zaczynają w którymś momencie.
Trzeba je karmić. Kotka załatwi masowanie i miłość. Reszta jest wasza. Laktacja może wrócić ale małą musi dobrze jeść. No i pod leczyć.
Waż co dzień dzieci. To ważne. Zapisuj wyniki. Ile zjadły. Ile przybyły. To jedyny sposób na kontrolę ich rozwoju.
Ostatnio edytowano Nie maja 28, 2017 21:21 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55363
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie maja 28, 2017 21:20 Re: PROSZE O PILNA POMOC

Koniecznie dokarmiaj !!! One mogą być zagłodzone i słabe. Kup u weta to RC Convalescence i mieszaj z kozim mlekiem- dziewczyny tak robiły i wykarmiły kociaki. Ze strony kotki będą miały przynajmniej opieką i wylizywanie.
I przystawiaj do kotki. Ona ma szanse odzyskać pokarm jak małe będą stymulować.

I pod żadnym pozorem kotki nie wypuszczaj, nawet jak się będzie wściekać.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie maja 28, 2017 21:38 Re: PROSZE O PILNA POMOC

No chyba dla spokojnosci będe dokarmiac ... zatanawiam sie ile taki kotek na raz moze zjesc (teraz kazdy zjadł po ok 3 ml ) ... z wazeniem na razie chyba lipa bo wagi nie mam . Jutro pozycze i wywaze całe towarzystwo .

No teraz naprzykład cała rodzina spi ..i badz tu madry ... czy jedza czy nie . Ide spac za jaką godzine to maluchy nakarmie . Teraz to juz jakos tak łatwiej sie je karmi wiec i mi jakos łatwiej z perspektywa dokarmiania ...poza tym fakt ze Małe jest i je tam toaletuje .

Kilka razy w zyciu moje kotki miały kociaki ...nigdy takich códów nie miałam . Dziwnie to mówic ale z tym kociakiem od poczatku jakies problemy ...


pozdrawiam

Katarzyna-

 
Posty: 38
Od: Pon maja 22, 2017 21:31

Post » Nie maja 28, 2017 21:48 Re: PROSZE O PILNA POMOC

Nastaw budzik i dokarm je jeszcze w nocy. Takie maluchy powinny jeść co 2- 3godziny max., a w sumie nie wiadomo ile udało im się pociągnąć od kotki.
Jak się zrobią silniejsze to i kotkę będą mocniej ciągnąć. I może wywołają u niej zwiększenie laktacji.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie maja 28, 2017 21:52 Re: PROSZE O PILNA POMOC

Ja to wszystko przerobiłam z własnym dzieckiem, które było wcześniakiem ze słabym odruchem ssania, łatwo się męczył i gdyby nie mądra położna, która doradziła ważyć dziecko na wadze kuchennej i dokarmiać sztucznie (moda była WYŁĄCZNIE karmić piersią i z takim zaleceniem wyszłam ze szpitala na bardzo dużym spadku wagi), to zagłodziłabym własne dziecko na śmierć.
Bo im był słabszy tym mniej jadł.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie maja 28, 2017 21:56 Re: PROSZE O PILNA POMOC

No własnie w tym sęk ze nie mam pojęcia ile maluchy dały rade wyciumkac od mamy :( . W sumie jak będe najedzone to najwyzej nie zjędzą ode mnie . Zobacze jak to będzie wyglądac . małe jadły ok 20.30 teraz leża z matka . Wiec odpowiedz będzie . Jak znów pożra po 3 ml łapczywie znakiem tego ... mleka nie ma .

Katarzyna-

 
Posty: 38
Od: Pon maja 22, 2017 21:31

Post » Nie maja 28, 2017 22:07 Re: PROSZE O PILNA POMOC

Trzymam kciuki za Was :ok: :ok: :ok: :ok:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie maja 28, 2017 22:59 Re: PROSZE O PILNA POMOC

No to chyba mam odpowiedz ...

od ostatniego karmienia mineło dokładnie 3 godziny kady maluch dostał po 3ml . wieksząsc czasu spedziły przy matce ... przynajmniej z godzine pewna (bo t6a szachrajka ucieka jak nie patrzymy) i teraz opedzlowały znów po trzy mililitry .

Na moje oko jak koty odczepione od matki za dzuo wciągneły :( . Jedynie miły fakt byl ze darły sie w niebo głosy ..az męzu sie obudził o co nie łatwo ;)

Albo robie jakis taktyczny bład ...albo uswiadomcie mnie :)

Narzaie ide spac .. maluchy przy matce cos tam bliżej nieokreslonego robia a ja zmykam spac . Dobrej nocy .

Katarzyna-

 
Posty: 38
Od: Pon maja 22, 2017 21:31

Post » Nie maja 28, 2017 23:01 Re: PROSZE O PILNA POMOC

Karmić trzeba co 1,5-2 godziny non stop. Dałabym też jutro podskórnie dobry koktajl każdemu, niech wet przygotuje ci Ringera, glukozę i Duphalyte i pokaże jak podać.Trzy takie zastrzyki podskórnie w ciągu doby i kociaki wrócą do formy.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, Google [Bot], makrzy i 259 gości