jak usunąć kleszcza u dzikiego kota?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 22, 2017 11:47 jak usunąć kleszcza u dzikiego kota?

Dokarmiam koty podwórkowe. Dziś zauważyłam, że jeden z nich ma kleszcza na pyszczku, tuż nad wibrysami. Co robić? Mam w domu specjalne pęsety do usuwania kleszczy, ale aby ich użyć musiałabym kota złapać i na chwilę go unieruchomić. On tymczasem jest z tych bardzo dzikich, nie da się wziąć na ręce ani przytrzymać. Może zwabić go do transportera i zawieźć do weta? Macie jakieś pomysły?
Proszę poradźcie...
Sierpień 2020! Bazarek z dobrymi kosmetykami dla kota z TRIADITIS: viewtopic.php?f=27&t=198359&p=12306398#p12306398

variovorax

Avatar użytkownika
 
Posty: 536
Od: Nie cze 24, 2012 12:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 22, 2017 12:26 Re: jak usunąć kleszcza u dzikiego kota?

Kleszcz sam odpadnie jak się dostatecznie opije kociej krwi. Albo kot sobie go sam zdejmie myjąc pyszczek.
Nie martw się ,koty lepiej znoszą kleszcze niż psy. Nie chorują na babeszjozę.
Nie łapałabym w tym celu dzikiego kota.Więcej narobisz mu krzywdy fundując mu stres związany z łapaniem.
Nakarm go dobrze pysznym jedzeniem i poczekaj aż się zacznie myć :D Najpóźniej za kilka dni nie ujrzysz już tego kleszcza (pewnie będzie miał inne w sierści :cry: )

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon maja 22, 2017 22:28 Re: jak usunąć kleszcza u dzikiego kota?

A kot pozwoli zakroplić sobie na kark jakiś preparat przeciw kleszczom? To by uśmierciło pasożyta (i inne wpite też).
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10672
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto maja 23, 2017 11:36 Re: jak usunąć kleszcza u dzikiego kota?

Dziękuję za podpowiedzi tabo10 i Stomachari :kotek: Rzeczywiście, już wieczorem kleszcza nie było - albo odpadł, albo kot sam zdjął go z siebie łapką. Tymczasem zakropliłam na kark Fiprex, a za tydzień-dwa tak samo podam jeszcze Profender na odrobaczenie.
Sierpień 2020! Bazarek z dobrymi kosmetykami dla kota z TRIADITIS: viewtopic.php?f=27&t=198359&p=12306398#p12306398

variovorax

Avatar użytkownika
 
Posty: 536
Od: Nie cze 24, 2012 12:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 23, 2017 11:39 Re: jak usunąć kleszcza u dzikiego kota?

Fiprex z mojego doświadczenia kompletnie nie działa na kleszcze.
Lepszy Frontline Combo. Ale musi być zakroplony na skórę (jak najbardziej się da gołą na karku) ,a nie na sierść.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto maja 23, 2017 12:15 Re: jak usunąć kleszcza u dzikiego kota?

tabo10 pisze:[...] Nie martw się ,koty lepiej znoszą kleszcze niż psy. Nie chorują na babeszjozę. [..]

Niestety, ale to nieprawda. Koty chorują na babeszjozę. Koty umierają na babeszjozę. Choroba i śmierć są paskudne - szybkie i wyniszczające. Babeszja niszczy czerwone krwinki, krew przenosi coraz mniej tlenu i w ciągu kilku-kilkunastu dni od zarażenia dochodzi do niewydolności wielonarządowej i zgonu. Ciężko kota z babeszjozy wyprowadzić, potrzebne są transfuzje, tlen, agresywne leki, ale i tak często bywa to wszystko nieskuteczne, bo kot za długo (w stosunku do tempa rozwoju choroby) maskuje złe samopoczucie.
Może się to zdarzyć nawet kotom zabezpieczonym preparatami przeciwkleszczowymi.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23782
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto maja 23, 2017 12:24 Re: jak usunąć kleszcza u dzikiego kota?

Dokarmiam wolnożyjące koty ,niektóre przez ponad 10 lat są corocznie atakowane przez mnóstwo kleszczy i nie miałam dotąd przypadku babeszjozy u kota. Wszystkie żyją i mają się świetnie. Nie wierzę,że żadnego z nich nie ugryzł kleszcz zarażony. Pewne jest to,że zdecydowanie lepiej radzą sobie z kleszczami niż psy. Przypadków śmiertelnych u kota z tytuły babeszjozy (osobiście) nie znam.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto maja 23, 2017 12:36 Re: jak usunąć kleszcza u dzikiego kota?

Ja znam. W poprzednim poście opisałam moje doświadczenia z prób ratowania działkowej kici.
Umarła na babeszjozę. Tę chorobę łatwo zdiagnozować, bo pasożyta widać w rozmazie krwi.
Koty domowe, niewychodzące na nią nie zachorują, a u dziczków nikt babeszjozy nie stwierdzi, bo ona nie daje widocznych zmian na ciele. Kot po prostu szybko słabnie, aż pewnego dnia przestaje się pojawiać na karmieniu....
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23782
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto maja 23, 2017 12:39 Re: jak usunąć kleszcza u dzikiego kota?

Babeszja kocia pojawiła się u nas stosunkowo niedawno, a co za tym idzie, jest jeszcze dość rzadką chorobą - pierwszy przypadek opisano w 2007 r.
Wcześniej była uznawana za chorobę "egzotyczną".

Miejmy nadzieję, że się będzie rozprzestrzeniać bardzo powoli - koty jednak znacznie rzadziej podróżują niż psy.
http://www.esccap.pl/datastore/download ... a-2008.pdf

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 23, 2017 12:51 Re: jak usunąć kleszcza u dzikiego kota?

Niestety, rozprzestrzenia się bardzo szybko.
Roznoszą ją kleszcze, a nie koty, czy psy. A one przemieszczają się szybko.

Kotka pod moją opieką umarła przed trzema laty, od tego czasu częstość zachorowań wzrosło kilkunastokrotnie - mam na myśli liczbę psów zarażonych babeszją, z którymi opiekunowie przychodzą do vetów (bo tylko to jest wymierne). Wg moich wetów 2-4 lata temu mieli 1-3 psów z babeszją na miesiąc, teraz zdarzają się i po 3 w tygodniu. Ponoć kleszcze z babeszją rozprzestrzeniają od północnego wschodu (Olsztyn, Suwalszczyzna), na resztę Polski. W Warszawie macie ostrzeżenia już od dobrych paru lat.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23782
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto maja 23, 2017 13:00 Re: jak usunąć kleszcza u dzikiego kota?

Ana, ale kleszcze nie wędrują po kilkadziesiąt-kilkaset km.
I wprawdzie są nosicielami, ale nie przekazują jej sobie nawzajem - kleszcz też się zaraża od psa.
Zarażony pies może przebyć dziesiątki km z właścicielem. Dodatkowo, nawet w mieście psy różnych właścicieli wychodzą na te same tereny, jeżdżą po tym mieście itd.
Koty jednak są znacznie bardziej stacjonarne, więc babeszja kocia, jeśli występuje, to miejscowo.
Dlatego, np. w Łodzi może już być znacznym problemem, a w Warszawie nie słyszałam o przypadkach.
Dziki też się leczy, coraz częściej. Leczy, bada, diagnozuje...

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 23, 2017 16:17 Re: jak usunąć kleszcza u dzikiego kota?

W przypadku młodych, zdrowych organizmów kleszcze mogą pełnić rolę naturalnej szczepionki. Sporo można o tym znaleźć w necie, ale głównie w odniesieniu do bydła. Np, tu:
https://www.business.qld.gov.au/industr ... l-immunity
Wczesna ekspozycja na ugryzienia kleszczy (mowa tu o tysiącach sztuk, bo nie wszystkie kleszcze są nosicielami) wytwarza u zwierząt dożywotnią odporność na przenoszone przez kleszcze choroby, m.in. babeszjozę. Co ciekawe, młode zwierzęta rzadko wykazują objawy kliniczne choroby. Co innego w późniejszym wieku, jeśli w dzieciństwie nie wykształciła się odporność - wtedy choroba ma poważne skutki.
Powyższe dotyczy bydła, ale być może u kotów (i ludzi) mechanizm jest podobny, bo dlaczego nie miałby być. Być może dzikie koty uodparniają się w sposób naturalny. W większości, choć nie wszystkie.

ropucha

 
Posty: 849
Od: Pt mar 15, 2013 23:54

Post » Wto maja 23, 2017 22:47 Re: jak usunąć kleszcza u dzikiego kota?

Co do Fiprexu - z moich doświadczeń wynika, że działa. Pewnie dużo zależy od regionu i od uodpornienia się kleszczy na środki (im bardziej popularny środek, tym mniejsza jego skuteczność z czasem).
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10672
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro maja 24, 2017 13:18 Re: jak usunąć kleszcza u dzikiego kota?

Kotka, którą dokarmiam też ma kleszcze. Zamierzam kupić kleszczołapkę tego typu https://vetamigo.pl/pl/p/KLESZCZOLAPKI- ... -HIT-/2432 i je powyciągać. Boję się jednak, czy uda mi się je powyciągać w całości. Kotka daje się glaskać podczas jedzenia, biorę ją na ręce na krótką chwilę, ale czy usiedzi spokojnie podczas zabiegu to nie wiem.

A jeżeli kupię preparat przeciwkleszczowy, to można zaaplikować przed wyjęciem kleszczy? Martwy kleszcz w ciele może byc problemem.

Jaga_17

 
Posty: 428
Od: Czw wrz 22, 2005 17:45
Lokalizacja: W-wa/Praga/Ochota/Raszyn

Post » Śro maja 24, 2017 22:53 Re: jak usunąć kleszcza u dzikiego kota?

Martwe kleszcze najczęściej same odpadają. Jeśli nie od razu, to z czasem jak się całkiem ususzą.
Jakie problemy może powodować martwy kleszcz?

Myślę, że podanie preparatu przed wyjęciem kleszczy to właściwa kolejność, bo martwy kleszcz nie będzie z Tobą walczył w trakcie wyciągania (o ile oczywiście od podania do wyjmowania upłynie odpowiednio dużo czasu, jakieś 2 dni. Jeśli chcesz zrobić wszystko za jednym zamachem, to lepiej wpierw wyciągnąć, bo w trakcie szarpaniny kotka może wytrzeć w Ciebie świeżo nakroplony preparat).
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10672
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Goldberg, Google [Bot], kasiek1510, Szymkowa i 402 gości