Jaka karma

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 21, 2017 8:22 Jaka karma

Witam,
zacznę od przedstawienia sytuacji zdrowotnej mojej kocicy. Parę lat temu Mini zaczęła mieć problemy z pęcherzem. Diagnoza idiopatyczne zapalenie pęcherza. Prawie przez dwa lata walczyłyśmy by było wszystko ok. Na razie jest spokój z pęcherzem ale okazało się, że miała guza na tarczycy. Wycięłyśmy, ale musimy uważać żeby nadczynność tarczycy nie zmieniła się na niedoczynność. Po paru miesiącach przestała mi kupę robić, brzuch jej spuchł. USG, pobranie płyny z brzucha... Diagnoza zapalenie otrzewnej. Kolejna kilkumiesięczna walka. Następnie pokazał się nam guz na sutku. Cała listwa do wycięcia. Podczas operacji miała pobierany mocz. Wyszło jeszcze, że ma nadciśnienie tętnicze. Guz poszedł do analizy i niestety wyszło, że w nim są dwa złośliwe stopień 1, i jeden niezłośliwy. W przyszłym miesiącu chcę z nią pojechać do kardiologa. Robiłam jej badania krwi. Podam te co najważniejsze. Od tarczycy T4 (total T4) wyszło, że jest w normie 28,3 ale wzrosło od ostatniego badania, wcześniej miała 10,3. Nerki SDMA (EIA) 13, jeszcze mieści się w normie bo jest od 0-14. Tutaj mi Pani Doktor mówiła, żeby zwrócić na to szczególną uwagę (wcześniej miała 11), creatinine 137 (wcześniej 105, norma <168), Urea (BUN) 8,2 (wcześniej 14,4, norma 6,7 - 13,5). Wszystkie jej wyniki mieszczą się w normie ale rosną. Polecono mi poszukać jakieś dobrej karmy z niską zawartością białka by nie obciążać nerek. Za parę dni mam się udać i przeanalizować składy tych co znalazłam. Problem mój polega na tym, że jest pełno tych karm i nie wiem która by była odpowiednia dla niej. Do tej pory kupowałam jej suchą karmę Hill's Prescription Diet c/d Urinary Stress + karmę mokra felix na zmianę z goument (wiem, że one nie są za dobre ale niestety nie stać mnie było na coś lepszego), jeszcze podawałam jej suplement diety cystophan. Mini ma 8 lat i 17 dni ;) Była sterylizowana (w wieku 3 lat). Cholesterol ma w normie, waży 4kg (3,95 dokładnie). Jest niewychodząca, o małej aktywności fizycznej. Mam w domu jeszcze jedną kotkę, która też jest chora (ale na szczęście nie tak bardzo jak Mini) i psa. Prosiłabym Was o pomoc w poszukaniu jakieś dobrej karmy z niską zawartością białka.

Do tej pory udało mi się znaleźć:

Sanabelle Sterilized (białko surowe 29%)
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... zed/433826

Sanabelle Adult, kurczak (białko surowe 31%), z formułą Water-Transit-Agent: zapobiega kamieniom moczowym i uszkodzeniom nerek oraz naturalnie wspomaga pobieranie i wydalanie wody. To wygląda ciekawie. Ktoś coś o tym wie?
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ult/433234

Arion Original Cat Mature (białko surowe 29%)
https://zooserwis.pl/arion-original-cat ... Ap5e8P8HAQ

Purina Pro Plan Adult (białko surowe 36%) . Ta karma też ma jakieś OptiRenal, które wspomaga funkcjonowanie nerek.
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karmy_s ... erek/30700

Znalazłam też taką przekąskę Beaphar Nieren Bits na nerki. Ktoś coś wie o niej z własnego doświadczenia?
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karmy_s ... owy/503334

Dziękuję za szybką odpowiedź FarciKocie ;)

Pozdrawiam
Gosia.
Ostatnio edytowano Nie maja 21, 2017 12:11 przez Mińciowa, łącznie edytowano 1 raz

Mińciowa

 
Posty: 8
Od: Wto paź 29, 2013 20:40

Post » Nie maja 21, 2017 9:13 Re: Jaka karma

Gosiu,

1. MAC's Cat Adult Monoprotein, królik - białka 29 % http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... cha/564063
Skład:
mączka z mięsa króliczego (37%), groch (28%), płatki grochowe (12%), olej rzepakowy (10%), lignoceluloza, olej z łososia norweskiego (2,5%), żurawina (cała, suszona 2,5%), mikroelementy, mieszanka witaminowa, fruktooligosacharydy, tripolifosforan sodu (0,2%), spirulina, juka schidigera, tauryna, l-karnityna, zielona małża nowozelandzka
Dodatki:
Dodatki fizjologiczne:
miedź [pięciowodny siarczan miedzi(II)] (5 mg/kg), cynk [tlenek cynku] (50 mg/kg), mangan [tlenek manganu] (7,5 mg/kg), jod [bezwodny jodan wapnia] (1 mg/kg), witamina A (20000 j.m.), witamina D (1400 j.m.), witamina E [octan all-rac-alpha-tokoferylu] (180 mg/kg), tauryna (1500 mg/kg), l-karnityna (500 mg/kg), selen [selenin sodu] (0,1 mg/kg)
Na pewno jakosciowo lepszy od Sanabelle, ale cena tez spora, bo tylko w małych opakowaniach wystepuje.


2. Brit Care Monty - białko 27% http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... are/614280

Skład:
suszone mięso kurczaka (22%), ryż, kurczak bez kości (15%), tłuszcz drobiowy (konserwowany tokoferolami), otręby ryżowe, suszone jabłka, mączka z indyka (6%), wysłodki buraczane, wątróbki kurczaka (2%), olej z łososia, drożdże piwne, oligosacharydy mannanu (155 mg/kg), fruktooligosacharydy (125 mg/kg), ekstrakt z jukki Schidigera (85 mg/kg), rokitnik zwyczajny (50 mg/kg).
Dodatki:
Dodatki dietetyczne:
witamina A (E672) (22 500 j.m./kg), witamina D3 (E671) (900 j.m./kg), witamina E (3a700) (650 mg/kg), witamina C (E300) (300 mg/kg), tauryna (2 300 mg/kg), chlorek choliny (2 100 mg/kg), L-karnityna (65 mg/kg), niacyna (40 mg/kg), biotyna (1,8 mg/kg), cynk (E6) (150 mg/kg), mangan (E5) (56 mg/kg), żelazo (E1) (47 mg/kg), miedź (E4) (11 mg/kg), jod (E2) (3,7 mg/kg), selen (E8) (0,23 mg/kg/kg), DL-metonina (3.1.1.) (13 mg/kg), arginina (3c3.6.1) (11 mg/kg), L-lizyna (3.2.3.) (9 mg/kg), metafosforan sześciosodowy (E452i) (710 mg/kg), omega 3: 0,30%, omega 6: 1,82%.



Jesli jeszcze cos znajde to wkleję.
“Jesteśmy tu na jakiś czas, któregoś dnia szlag nas trafi, to po co tak traktować wszystko poważnie.”

:kitty:

FarciKot

Avatar użytkownika
 
Posty: 1118
Od: Czw sie 04, 2016 18:15
Lokalizacja: Warmia

Post » Wto maja 23, 2017 12:38 Re: Jaka karma

Hej. Ja ostatnio angażuję się w wybór jak najlepszych karm tzn. duże ilości mięsa itp. Moje koty w przeszłości miały problemy z pęcherzami ze struwitami, boję się zupełnie porzucić hillsa urinary, a to jedyna karma urinary po której mój starszy kot nie miał alergii i nie wymiotował, dlatego oprócz jakieś karmy typu applaws, orijen, thrive, feringa zamawiam zawsze hillsa, nie tego weterynaryjnego cd, takiego to wprowadza się chyba tylko w przypadku objawów, tylko tego zwykłego hillsa urinary zapobiegawczo i karmię pół na pół. Ostatnio zmieszałam trzy karmy applawsa, acanę i urinary, ale to nie był najszczęśliwszy pomysł, nawet gdzieś tu czytałam, że koty tak nie lubią i faktycznie tak jest. Poza tym przechodzenie na inną karmę jest trudne. Ja próbuję z różnymi i jeszcze nie udało mi się wyczaić którą trawią najlepiej. Od przyszłego miesiąca zaczynam znowu od początku bo w sumie to już nie wiem którą lubią, a którą nie. Będę zamawiać większość hillsa i jakąś dodatkową 400 gram z tych wyższych półek i zapisywać wyniki eksperymentu. Ostatnio zamówiłam w zooplusie orijena z ryb, ale żałuję, bo były tylko większe paczki 1,5 kg, zarazem droższe, a im specjalnie nie podchodzi, chyba będę musiała oddać jakimś biedakom. Zamierzam więc wrócić do początku hills urinary + coś dużo lepszego w małej ilości 400 gr na sprawdzenie.
Jeżeli chodzi o karmę mokrą to też był dotychczas gourmet, ale wczytując się w skład to wcale nie lepsze od whiskasa dlatego próbowałam z catz finefood, ale w ogóle nie chciały ruszyć, bo one lubią z sosikiem. Feline porta 21 lepiej im podeszło, oprócz tego kupuję im purinę sterilised bo tam jest dużo sosu.
W zoo plusie jest o tyle łatwiej, że po jakimś czasie można kupować na rachunek i zapłacić dopiero po 14 dniach od dostawy, dlatego kupuję tam.
Dla mnie dodatkowym utrudnieniem jest to, że ze względu na przekonania nie kupię im nic z wołowiny, ani wieprzowiny, bynajmniej tam gdzie wyraźnie jest to napisane, ani też z królika, czy innych zwierząt, ostatnio nawet mi kaczek szkoda. No, ale to mięsożercy więc kupuję im karmy z ryb i kurczaka, choć ktoś mi zarzucał, że to i tak nie jest zdrowe.

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 23, 2017 12:41 Re: Jaka karma

a jest tutaj taki wątek, pomógł mi
viewtopic.php?f=1&t=176356

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 24, 2017 1:04 Re: Jaka karma

Yyy... a w czym lepiej są traktowane kurczaki od królików? Zgodnie z moją wiedzą kurczaki mają się prawie najgorzej. A ich mięso nafaszerowane sterydami wcale nie jest szczególnie zdrowe.
Jeśli Ci szkoda zwierząt, to w dość dobrych warunkach chowane są indyki i bażanty (vide GranataPet i MAC'S). Jagnięta mają się też nienajgorzej, chociaż indyki i bażanty lepiej.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10656
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro maja 24, 2017 18:02 Re: Jaka karma

Stomachari dzięki za info. Szkoda mi wszystkich zwierząt, ale wyobrażam sobie, że dużo szybciej i sprawniej jest zabić kurczaka od królika. Poza tym króliki wydają mi się bardziej spokrewnione z kotami, jagnię to też jednak zbyt duże zwierze, owce są bardzo mądre i też mi ich szkoda.

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 137 gości