Bardzo niespokojna kotka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 18, 2017 20:44 Bardzo niespokojna kotka

Dzień dobry wszystkim.

Szukałam już wszedzie, prosze o poradę.
Mam kotke, wysterylizowaną, dwuletnia, nierasową, zabraną od mamy w wieku ok 7 tygodni.
Kotka jest niewychodząca od samego początku. Od ponad 9 miesięcy ma towarzyszkę zabaw, powieważ myślałam, że może problemem jest samotność, chociaż praktycznie całymi dniami jestem w domu ponieważ pracuje zdalnie. Druga kicia to obraz spokoju i harmonii pomimo młodego wieku.
Problem mojej dwulatki jest taki, że jest to kot okropnie niespokojny. Ciagle chodzi i miauczy, narzeka, snuje się po domu, nie chce bawić się zabawkami, a jeśli już to szybko je niszczy, targa w drobne kawałki.
Staram sie eleminiwać czynniki stresogenne, otwieram okno kiedy tego chce (siatka), często czyszcze kuwetę, kupuje ulubione smakołyki, dostaje dobrą karmę suchą (brit care missy), ulubiona mokrą o stałych porach, ma dwa duże drapaki, tunel z materiału, legowisko, pozwalam jej ssać jej ulubiony kocyk (jedyne co ją naprawde uspokaja, nie wydaje mi się żeby była za wcześnie zabrana od mamy) ma legowisko, śpi razem ze mną na łóżku, pozwalam im biegać i bawić się, staram się nie krzyczeć żeby jej nie stresować, nie karce jej...
Kotka non stop chce uciekać, a to przez okno dachowe na dach, niby wraca, nigdy nie zeskiczyła ale boje się że spadnie więc baaaardzo rzadko to robi. A to tylko czeka aż ktoś otworzy drzwi. Gdy wychodzę kotka miauczy pod drzwiami i skacze na nie.
Narzeczony pracuje za granicą, gdy wraca kotka sika na pralkę obok której jest półka na której kładziemy rzeczy... wiem intruz na jej terenie no ale naprawdę? Powtórzy sie to 3-4 razy i przestaje. Gdy narzeczony jest w domu ona pomimo sikania na pralkę nadal śpi z nami w łóżku po mojej stronie, ale on nie może jej czasem nawet pogłaskać.
Jak mam jej pomóc? Lekarz mówi że jest zdrowa, zadbana z lśniącą sierścią.
Zostaje jej tylko behawiorysta czy ten typ tak ma? Ile kosztuje pomoc behawiorysty?
Dziękuję bardzo za porady, każdej możliwej wypróbuję.
Pozdrawiam, Zuzanna.

Fistakowa

 
Posty: 7
Od: Sob sty 28, 2012 16:57

Post » Czw maja 18, 2017 20:53 Re: Bardzo niespokojna kotka

A czy lekarz zrobil badania, czy stwierdzil, ze zdrowa tak na oko?
Bo ja bym zaczela od badan. Tarczyca na przyklad czesto powoduje nadmierna nerwowosc. Moze i inne rzeczy. U nas byla tarczyca... Dopoki nie ma badan behaviorysta imho nie ma sensu za bardzo. Poza tym obrozka feromonowa, feliway, krople Bacha? To sa rzeczy, ktore mozna wyprobowac. Forumowa ryśka krople Bacha przyrzadzala kiedys, moze nadal to robi. Jest jeszcze kalmaid.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84536
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw maja 18, 2017 20:56 Re: Bardzo niespokojna kotka

Może jest faktycznie ok. Może nie. Wklej wszystkie wyniki badań jakie kotka miała zrobione. Nie raz bywało, że wet przegapil ważne wskazówki.
Behawiorysta to dobry pomysł. Ale dobry specjalista życzy sobie okazania badań by wykluczyć zdrowotne problemy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw maja 18, 2017 20:59 Re: Bardzo niespokojna kotka

Chyba tak na oko bardziej chociaż mówiłam mu że bardzo niespokojna, uspokajał mnie, że po sterylizacji jej przejdzie, niestety nie przeszło. Widzi ją dość regularnie, była profilaktyka na świerzb, ma szczepienia, nosówke, tzw sercówke itd, wścieklizne, chip (była wywożona za granicę)... a czy możliwa jest choroba nerek? Zauważyłam że przed siku i dwujką czasem musi pobiegać pomiauczeć i dopiero idzie do kuwety.

Fistakowa

 
Posty: 7
Od: Sob sty 28, 2012 16:57

Post » Czw maja 18, 2017 21:01 Re: Bardzo niespokojna kotka

Nie otrzymałam żadnych wyników. Mam tylko książeczkę z wpisanymi szczepieniami.

Fistakowa

 
Posty: 7
Od: Sob sty 28, 2012 16:57

Post » Czw maja 18, 2017 21:13 Re: Bardzo niespokojna kotka

Koty nie choruja na nosowke, tylko pieski.
Czy ona miala badania krwi? Ja bym zrobila morfologie, biochemie, T4 i jony na poczatek. A skad jestes? Bo moze po prostu da sie Ci polecic dobrego diagnoste?
Badanie krwi i moczu pozwoli powiedzieć, co sie dzieje z nerkami, ale to, że biega przed pójściem do kuwety albo po o niczym nie świadczy, moja Biała biegała po zrobieniu kupy zawsze ;) Śmieliśmy się, że lekkośc doceniała w kiszkach. Nektóre tak mają.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84536
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw maja 18, 2017 21:25 Re: Bardzo niespokojna kotka

Kota nie powinnaś zabierac od matki w wieku 7 tygodni, stanowczo za wcześnie. Powinna być z mamą i rodzeństwem minimum 12 tyg. Kocie powinno w tym okresie ssać matkę (przeciwciała) do tego powinna sie socjalizować z rodzeństwem. Dziwne, że weterynarz ci o tym nie mówił, mnie mój dokładnie edukował jak się moja kotka okociła. Mowił mi też, że zbyt wczesne zabranie kociaka od matki może skutkować obniżoną odpornością w przyszłości, chorobą sierocą i oczywiscie tym, że taki kociak nie będzie zsocjalizowany.
Na twoim miejscu zrobiłabym komplet badań żeby wykluczyć przyczynę medyczną i jeśli takową wykluczysz to pomyślałabym o dobrym behawiorystą bo przyczyna takiego zachowania może być na tle psychicznym.
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Czw maja 18, 2017 21:27 Re: Bardzo niespokojna kotka

Wielkopolska, okolice konina.
To dobrze z tym bieganiem, myślałam że może to coś pomoże w oszacowaniu.

Fistakowa

 
Posty: 7
Od: Sob sty 28, 2012 16:57

Post » Pt maja 19, 2017 6:58 Re: Bardzo niespokojna kotka

Kotkę koniecznie trzeba przebadać żeby wykluczyć podłoże medyczne.
Gdyby wszystko tu było ok - możliwe że kotka ma po prostu taki temperament tzw "żywe srebro", dodatkowo nasilany nudą.
W zamkniętym mieszkaniu nie jest łatwo jej zaspokoić, rozładować nakumulowaną energię, brakuje jej też bodźców, stymulacji, dlatego ją nosi.
Dużą ma powierzchnię do dyspozycji?
Drugi kot się z nią bawi?
Ile czasu poświęcasz dziennie na aktywną zabawę z koteczką? Ile jest takich "seansów" zabawy?
Kotka dostaje jedzenie do zwykłej miski - czy może ma do dyspozycji specjalne miski lub przyrządy z których pobieranie pokarmu wymaga pomyślunku i starań?

Są koty łatwiejsze w obsłudze, są też takie bardziej wymagające - potrzebujące większej ilości ruchu, zainteresowania, zabawy, bodźców, wysiłku myślowego, wymęczenia fizycznego. Bez tego je nosi, są pobudzone, nakręcone, męczące dla otoczenia i w sumie cierpiące.

Dobry behawiorysta który przyjdzie, obejrzy otoczenie kotki, porozmawia z Wami, przyjrzy się całokształtowi (bo czasami właściciel widzi coś bardzo subiektywnie lub ma mylny pogląd) i podpowie rozwiązania - na pewno jest dobrym pomysłem.

Blue

 
Posty: 23418
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob maja 20, 2017 21:26 Re: Bardzo niespokojna kotka

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi, pojdę z nią do lekarza jak tylko wróci narzeczony. Kupię jej też tą obroże antystresową. Wstawiam zdjęcie Buby żeby Wam ją pokazać
https://zapodaj.net/be0c1a61a44c2.jpg.html
A tutaj z towarzyszką Lolą
https://zapodaj.net/dcdbccaacd001.jpg.html

Fistakowa

 
Posty: 7
Od: Sob sty 28, 2012 16:57

Post » Nie maja 21, 2017 12:49 Re: Bardzo niespokojna kotka

Obie piekne ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84536
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jacek1982 i 231 gości