Trivia pisze:Byłem u weterynarza, waże 830 gram! +40 w tydzień. Boziu boziu. Pani doktor fajna, pogryzlem ją, powiedziała, że będę skaranie boskie. Dostałem szczepionke ale byłem grzeczny, nie wyrywałem się, tylko darłem ryja. Ogólnie wszystko ok, będę wielki kot i trzeba mnie czesać bom długowłosy. Wycieczka trochę nieteges, nie lubie pudełka na kota. Świat trochę ciekawy trochę straszny, zwlaszcza jak jeździki robią głośno wrrrr. Trochę płakałem troche paczałem. Zakonnica w tramwaju powiedziała, że jestem ojej i śliczny.
Jeśli tak powiedziała zakonnica, to na szczęście