Kotek nie spi po wypadku-prosze o rady!

Moj kotek wypadl z okna,z piatego pietra.Weterynarz wykonal potrzebne badania.Na badaniu rentgenowskim nie znalazl zadnych stluczen,obrazen czy zlaman.kotek ma poraniony pyszczek,jest oslabiony.Doszly problemy z oddychaniem.Nie spi WOGOLE od kilku dni.bardzo mi zalezy zeby zasnal bo odpoczywajac ma wieksza szanse na regeneracje.ktos zna sposoby na "usypianie" kotkow?

Nie znam sposobów na usypianie kotków, ale wiem, że nie wolno otwierać/uchylac okien...

Myślę, że lekarz powinien kotka obejrzeć jeszcze raz. czy kotek je?

Musimy go karmic strzykawka.Boli go pyszczek i sam nie potrafi.

Monika93 pisze:Musimy go karmic strzykawka.Boli go pyszczek i sam nie potrafi.

Ważne, że przyjmuje pokarm :ok:

Lekarz nie przepisał mu leków przeciwbólowych?
Naprawdę wcale nie śpi?

Może ma jakieś obrażenia wewnętrzne czego nie zobaczy się na rentgenie, trzeba by zrobić USG choć ono też nie da 100% pewności, że wszystko z nim ok. A skąd wiesz, że nie śpi w ogóle może jak wy śpicie w nocy to on również ? A tak w ogóle to jak to się stało, że on wypadł ? Zostawiłaś go samego przy otwartym oknie czy jak ?

Tak,otworzylam okno chwila,moment-stalo sie.Tysiace razy otwieralismy,nie byl nawet zainteresowany.przepisal mu leki.Oczka caly czas otwarte,w nocy nie spi bo go obserwowalismy w nocy.jestem juz zalamana.

W poniedzialek mam jechac ma jechac na kolejna wizyte.lekarz chce zbadac glowe dokladnie.Podejrzewa jakies obrazenia mozgu, bo jak twierdzi,reszta jest ok,obrazen wewnetrznych tez nie podejrzewa.Ma to wogole jakies powiazanie?jest sens robienia takiego badania glowy?wczoraj pieknie jadl,poruszal sie troszke.zauwazylam tylko,ze boli go prawa strona (zebra).Na co weterynarz odrzekl,ze zauwazyl to ale jedynie co moze to zapisac leki przeciwbolowe.krew w normie,mocz w normie.bardzo chce zeby zasnal wkoncu

Może jakiś uraz mózgu ma i nie może spać a jak nie będzie spał to się wykończy z czasem, tym bardziej jak osłabiony. 5 piętro to już nie przelewki ja na 1 nie zostawiam kotów samych przy otwartym oknie. Przydałyby się siatki na okna.

Bedzie mial badania pod katem urazu mozgu w pon. Nie potrafie sobie wybaczyc,ze otworzylam to cholerne okno...

Wyniki wszystkie ma dobre,lekarz nic nie zauwazyl.Chce zbadac jego glowe w poniedzialek.O niczym innym nie marze,jak o tym,zeby zasnal.Bardzo trzymam za niego kciuki.

Bede wdzieczna za kazda rade! Kazda uwage jest na wage zlota

Pewnie warto rozważyć podanie leków uspokajających, wyciszających - może to wystarczy, kot może być pod wpływem szoku cały czas. Czasem pomaga podanie leków przeciwpadaczkowych. Zadziałać jak najszybciej trzeba bo podczas snu zachodzą niepowtarzalne reakcje biochemiczne w ciele, są one niezbędne dla życia. Brak snu może nawet zabić

Prosilam lekarza o uspokajajacy lek.Nawet napar majerankowy podalam do picia kotkowi.Bo nie mialam melissy.

Moja kotka, jak nie mogła spać po sterydach, dostała takie kapsułki ziołowe do wyciskania. Nie pamiętam nazwy... może to był Kalmvet. W każdym razie kalm w nazwie było. Nie działało jakoś super, ale na krótko pomagało. Kotka stawała się po nich spokojniejsza i troszkę jednak spała, chociaż niezbyt długo.

Necz czyli dobrze rozumiem,ze twoja kotka miala problemy ze spaniem po sterydach? Nasz kotek tez je wlaanie dostawal w czasie pobytu u weterynarza

Kotek nie spi po wypadku-prosze o rady!

Kto przegląda forum