Kotek nie spi po wypadku-prosze o rady!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 20, 2017 22:14 Re: Kotek nie spi po wypadku-prosze o rady!

Możecie rozważyć jeszcze aluminiowe moskitiery, które wsadza się w okno na specjalnych zaczepach. Tak, na forum ktoś opisał sytuację, kiedy kot wyleciał z okna z moskitierą bo zaczepy puściły (a dokładniej było to zacytowanie czyjejś opowieści), ale jeśli wystarcza Wam wietrzenie poprzez uchylanie, to taka moskitiera byłaby i tak tylko na wszelki wypadek, więc powinna zdać egzamin.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie maja 21, 2017 19:04 Re: Kotek nie spi po wypadku-prosze o rady!

Słyszałam o jakiś strasznych, śmiertelnych wypadkach z udziałem kotów przy lekko uchylonym oknie. Poczytaj, może inni forumowicze powiedzą więcej.
O np. to znalazłam viewtopic.php?f=1&t=65001
ale generalnie słyszałam, że dużo kotów tak zginęło.

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 21, 2017 19:16 Re: Kotek nie spi po wypadku-prosze o rady!

To się stanie niestety prędzej czy później, ty, lub ktoś w końcu otworzy, a koty lubią świeże powietrze, w końcu dzięki narządowi Jacobsona nawet je smakują. Mieszkałam na wynajmie z zaledwie rocznym Diabełkiem, właścicielka z którą mieszkałam zgodziła się nawet na osiatkowanie, ale odwlekała to. Byłyśmy umówione, że przy Diabełku nie otwieramy okien i balkonu, a jednak zostawiłam ją z Diabełkiem, a ona tylko lekko uchyliła okno żeby zapalić, była noc. Zadzwoniła sąsiadka z pytaniem czy czasem nie mam czarnego kotka, bo ona właśnie widziała jak leciał z 5 piętra, spadł na szczęście na trawnik i schował się pod schody prowadzące do wejścia na klatkę. Byłam przerażona, załamana, jak to mogło się stać przecież tak był pilnowany. Nigdy nie zapomnę jak go niosłam do mieszkania, a on się wyrwał i sam pobiegł do domu. Pierwsze co zrobił to wszedł do kuwety i poleciała krew. Oczywiście zawiozłam go ze znajomymi na nocną pomoc, był mocno poobijany, groziła mu odma. Dziś na szczęście Diabełek jest szczęśliwym 10 latkiem, a pierwsze co zrobiłam wprowadzając się do nowego mieszkania, już mojego to założyłam siatki, jeszcze mebli nie było, ale siatki musiały być. Może jest coś, na pewno jest coś co można tymczasowo założyć i zdjęcie tego nie pozostawi śladów, albo będzie można je łatwo zamaskować.

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 21, 2017 19:53 Re: Kotek nie spi po wypadku-prosze o rady!

Karolink mialam dokladnie to samo.U mnie w mieszkaniu okno jest tak skonstruowane,ze do polowy jest tylko szybq,a od polowy dopiero mozna je otworzyc do zewnatrz.Mozna otworzyc te polowke na fulla,albo pisalam,ze mozna zrobic lufcik 3cm.Teraz sprawdzilam i jest to tak na prawde 1 cm.I przy lufciku okno jest zablokowane,trzeba je manualne odblokowac.Dlatego tez zawsze uzywalismy tego uchylu a jak juz pisalam wczesniej,gdy otwieralismy okno to kociak ladowal w innym pokoju.tez tego pilnowalismy.Az feralnej nocy bylo cieplej niz zwykle,ja nie mogac spac od kilku godzin chcialam przewietrzyc,zasnelam i stalo sie.Paradoksalnie,wczesniej rozmawialalismy z chlopakiem,ze gdybysmy sie przeprowadzili,to kupilibysmy taki siatkowany ogrod dla zwierzat wychodzacych.

Monika93

 
Posty: 16
Od: Sob maja 06, 2017 18:41

Post » Nie maja 21, 2017 20:18 Re: Kotek nie spi po wypadku-prosze o rady!

Siatka zamowiona.Nasz kotek jest na szczescie silny i z obrazen to stracil tylko zabka i miejscowe bole.Jednak w wyniku stresu powstal zator,ktory spowodowal bezwlad tylnej lapki.Lekarz powiedzial,ze trzeba czasu.Trzeba dac mu szanse zeby wrocila mu sprawnosc w lapce

Monika93

 
Posty: 16
Od: Sob maja 06, 2017 18:41

Post » Pon maja 22, 2017 8:03 Re: Kotek nie spi po wypadku-prosze o rady!

Monika93 pisze:Siatka zamowiona.Nasz kotek jest na szczescie silny i z obrazen to stracil tylko zabka i miejscowe bole.Jednak w wyniku stresu powstal zator,ktory spowodowal bezwlad tylnej lapki.Lekarz powiedzial,ze trzeba czasu.Trzeba dac mu szanse zeby wrocila mu sprawnosc w lapce


Dobra decyzja :ok: Wielkie kciuki za jak najszybszy powrót kiciusia do zdrowia :201461
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 22, 2017 10:37 Re: Kotek nie spi po wypadku-prosze o rady!

Super, że siatka w drodze. Oby tylko kotek czuł się coraz lepiej i odzyska władzę w łapce.

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Zeeni i 195 gości