Miau.PL

Potrzebna pomoc, może ktoś....
Wczoraj zadzwoniła koleżanka, robi co może, ale niewiele może.
Umarł właściciel 10 letniej kotki, sterylizowana, niewychodząca. Kotka do uśpienia w najbliższych dniach, bo rodzina ma w nosie, dzieci, alergia, itd. Nie będzie żadnych negocjacji, kotka won. Jak nie uśpi lekarz, to inaczej. Może dostanę zdjęcie. Tam nie ma z kim gadać, kotka przerażona, wie, co się szykuje.
Jestem w pracy, piszę na kolanie.

W ostateczności schronisko ... może jakaś fundacja znajdzie kącik na czas szukania domu ?

Jestem z opolskiego. W ostatecznosci wezmę kotke.

Meteorolog1 pisze:Jestem z opolskiego. W ostatecznosci wezmę kotke.

fajny z Ciebie facet

Bardzo dziękuję za odzew, Meteorologu1, promyczek nadziei zaświecił!
Dzwoniłam już do koleżanki, jest w drodze do pracy w Nysie, będzie dzwonić do mnie wieczorem, jak wróci do Wrocławia.
Ma dokładnie zbadać sytuację kotki w międzyczasie. Tam się chyba trzeba spieszyć, ludzie są podli.
Kotka ewentualnie zostanie dowieziona oczywiście, gdzie trzeba, byle nie do schronu....

Dostałam zdjęcia koteczki z Opola.


Meteorolog1 proszę odbierz pw.

Kto z wetów uśpi zdrowego kota?

Jeden uśpi, drugi nie uśpi, to bez znaczenia, opcja jest, że kotka musi zniknąć z domu po śmierci opiekuna. Aktualny nie ma czasu na opiekę nad kotem, jest cały dzień w pracy, itd. Nie ma też czasu na zabawę w szukanie fundacji, DT i innych tego typu opcji. Napisałam pw do Meteorolog1, czekam na odebranie i odpowiedź. Podałam namiary na kontakt z aktualnym domem kotki.
Szukanie domku dla tej koteczki cały czas aktualne, Meteorolog1 napisał, że weźmie w ostateczności a ja nie wiem, czy to już ostateczność, może ktoś jeszcze może kicię zabrać....

Meteorolog1

tabo10 pisze:Kto z wetów uśpi zdrowego kota?

Zdrowo myślący? Wiedząc, że jak nie uśpi to znajdzie się pierdylion sposobów na znacznie gorszą śmierć albo na poniewierkę?

czitka pisze:Jeden uśpi, drugi nie uśpi, to bez znaczenia, opcja jest, że kotka musi zniknąć z domu po śmierci opiekuna. Aktualny nie ma czasu na opiekę nad kotem, jest cały dzień w pracy, itd. Nie ma też czasu na zabawę w szukanie fundacji, DT i innych tego typu opcji. Napisałam pw do Meteorolog1, czekam na odebranie i odpowiedź. Podałam namiary na kontakt z aktualnym domem kotki.
Szukanie domku dla tej koteczki cały czas aktualne, Meteorolog1 napisał, że weźmie w ostateczności a ja nie wiem, czy to już ostateczność, może ktoś jeszcze może kicię zabrać....

Udostępniam ją na fb, DT zwiększa jej szanse

Casica, dziękuję!
Koleżanka, która prosiła mnie o pomoc też na swoim Facebooku zrobiła wydarzenie, robi, co może.
Ja mam informacje tylko zapośredniczone. Podobno z kotką należy zrobić "porządek" w najbliższych dniach. Liczy się czas

Kto mnie uratuje?

Dopiero wszedłem na forum. Zaraz odczytuje.

Jesteśmy w telefonicznym kontakcie z Meteorolog1, sprawa w toku.

Śliczna koteczka! 10 lat to jeszcze nie starość.
Trzymam kciuki!

Meteorologu1, proszę, proszę pokochaj tę śliczną koteczkę i weź pod swój dach.