wątek likaoński czyli dwa psy, Sudety i inne futrzaki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 27, 2017 19:01 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i wszędzie zielsko

Te profile w ofercie laboratorium to tylko propozycje pewnych zestawów. Spokojnie możesz sobie zażyczyć konkretnych, pojedynczych czynników i wet to zleci i podliczy cenę indywidualnie za każdy badany składnik.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23795
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Sob maja 27, 2017 19:12 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i wszędzie zielsko

to co w takim razie wato zlecić kontrolnie dla kota? na karce sobie zapiszę jak pójde do veta

badanie było w grudniu 2016 , kot ma prawie 8 lat, wyniki dobre (nizej) - wtedy po prostu powiedziałam u veta że chcę morfologię i biochemię, ale jakoś tych wyników nie było dużo (myślałam ze więcej tego będzie)

ale chcę jeszcze raz kontrolnie z kotem iśc, głownie ze względu na to, ze kot jest dużo bardziej ruchliwy i pazerny na jedzenie niż kiedyś/ zmienił mu sie charakter i jednocześnie szczuplejszy niz kiedyś, i chciałabym przede wszystkim wykluczyć/ sprawdzić czy nie ma nadczynności tarczycy; a i nerki przy okazji sprawdzić

a choroby dziąseł można badaniami krwi sprawdzić?


Szapo ma 7 lat i 9 miesięcy (wiek kota w grudniu 2016)
wyniki Szapo z grudnia 2016

Albuminy 3,0 g/dl (2,3 - 3,9)
ALKP 69 U/I (14-111)
ALT 23 U/I (12-130)
BUN/UREA 11 mg/dl (18-36)
kreatynina 0,9 mg/dl ( 0,8-2,4)
Glukoza 162 mg/dl (71-159)
TP 8,1 g/dl ( 5,7 -8,9)
BUN/CREA 13
GLOB 5,1 g/dl (2,8 – 5,1)
ALB GLOB 0,6

WBC 8,66 tys/mm3 (5,5 -19,5)
RBC 10,14 10A6/mmA (5,8 -10,7)
Hemoglobina 12, 95 g/dl (9-15)
HCT 40, 25 % ( 30-47)
MCv 40 umA 3 (41-51)
MCHC 32,18 g/dl ( 31-35)
MCH 12,78 pg (13-18)
PLT 741 tys/mm3 (300-800)
MPV 10,98 umA3 (6,5 do 15)
RDW 16,65 % (17-22)


I co konkretnie warto kontrolnie dla psa. Wygląda zdrowo, ma 6 lat. Trzustke? watrobę? Bo mało je i czasem, rzadko, wymiotuje żółcią.Nie jest chudy ani gruby.
Kundel, w typie szpica.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob maja 27, 2017 19:21 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i wszędzie zielsko

Niech vet zadecyduje.
Pewnie klasycznie: morfologia + profil nerkowy (mocznik i kreatynina) + jakieś wskaźniki tarczycowe, ale decyzja zależy od lekarza.
Ja, jeśli kot chory, robię morfo + to co wiąże się z daną niedyspozycją,np. nerki, niektóre jony, albo przy problemach trawiennych próby wątrobowe (ASPAT, ALAT) i trzustkowe.
Jeśli tylko przegląd techniczny, to warto sobie wybrać jedną z propozycji labu, np profil geriatryczny, czy co tam lekarz podpowie, i robić co jakiś czas w tym samym labie, żeby można było mieć obraz ewentualnych zmian stanu zdrowia zwierzaka na przestrzeni lat.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23795
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Sob maja 27, 2017 20:37 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i kocia inwazja

Patmol pisze:
Posiadanie mężą bardzo mi utrudnia wnikliwe studia botaniczne. :evil:


A mi utrudnia studia kosmetyczne albowiem lubię maziać się różnymi miksturami, które przechowuje w lodówce i też czasem stwierdzam, że coś zostało skonsumowane choć założenie było takie by stosować zewnętrznie, a nie wewnętrznie.
Ale, póki co, również mój mąż żyje.
Najczęściej w niewiedzy. :wink: Bowiem - jak większość mężczyzn - myśli, że kobiety są piękne "z natury" i nic robić nie muszą.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Sob maja 27, 2017 21:36 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i wszędzie zielsko

ana pisze:Te profile w ofercie laboratorium to tylko propozycje pewnych zestawów.

Propozycje, które - dodajmy - są na ogół tańsze, niż jeśli zamówi się wszystkie elementy danego profilu z osobna.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie maja 28, 2017 17:19 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i wszędzie zielsko

Tak, rozumiem -to brzmi logicznie -zapytam veta po prostu, i o te profile też. Czy jest taniej, i co warto zrobić. Planuję się wybrać w tym tygodniu.

Czym teraz sie smarujesz?

Ja się smaruję głownie tym olejem neem ostatnio, tez go trzymam w lodówce. Mieszam go z olejkiem eterycznym z mięty pieprzonej .
Dzisiaj na spacerze juz Caillou nie nasmarowałam neem, bo strasznie przed tym smarowaniem protestuje, i po ostatnim/wczorajszym smarowaniu zostały jej na sierści brzydkie brudno zielone plamy-czyli zafarbowało jej śierśc od oleju.
Dzisiaj jej nakapałam na spacerze obficie szelki olejkiem eterycznym z mięty pieprzonej. Super pachniała. jej to nie przeszkadzalo, bo nie nakapałam jej sierści.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie maja 28, 2017 17:33 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i wszędzie zielsko

Dzisiaj tez byłyśmy ( ja i suki) na porządnym spacerze (czyli prawie 4 godziny). Młody juz z nami nie chodzi, bo on uważa,ze taki spacer to jednak przesada, znaczy za długi.
Nam się podoba, chociaż faktycznie wracam zmęczona i padam na godzinę, a najchętniej bym padła i leżała do wieczora, jak psy. Może to ta pogoda, no bo robimy ze 20 km pewnie, nie więcej i po płaskim. Fakt, ze ścieżki pozarastane i jest dużo dołów i nierówności. Trudno sie idzie.

Dzisiaj nie zrywałam żadnych roślin, bo postanowiłam robić zdjęcia/ wzięłam aparat. Ale co puściłam psy i przygotowałam sobie aparat, to na widoku pojawiał się jakiś facet. Oni teraz siedzą i sie opalają ( i pewnie pija piwo) albo jadą na rowerku i Sweetie ich wystawia jako zagrożenie.

fakt, że łatwiej się minąć na trasie bezkolizyjne z kobietą niż z facetem; i kobiety nie zadają tylu głupich pytań,

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 29, 2017 7:58 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i wszędzie zielsko

TRAWA
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 29, 2017 8:37 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i wszędzie zielsko

Cudnie w zielsku wyglądają!
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon maja 29, 2017 10:48 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i wszędzie zielsko

Patmol pisze:Czym teraz sie smarujesz?


Teraz to "sięm smarujem" 15% panthenolem i maścią apteczną Argosulfan bom zapomniała filtr nałożyć na twarz a przygotowujemy się z psem do egzaminów nad wodą.
A tak ogólnie to lubię samorobne toniki np cytrynowo - ogórkowy, wspomniane wyżej kapsułki Tokovitu, lanolinę, nierafinowany olej kakaowy, płukanki oraz peelingi kawowo - glicerynowe...
Ostatnio stosuję kurację lnianą tzn. olej lniany i siemię lniane. Oraz olej rycynowy i olejki lawendowy i rozmarynowy.
Chcę zobaczyć jaki wpływ będzie miała ta kuracja stosowana przez dwa miesiące.
Olej lniany do jedzenia oraz - w mieszance - na ciało i włosy. Żel i płukanka do włosów z nasion lnu (swoją drogą świetna również do kąpieli).

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Pon maja 29, 2017 12:29 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i wszędzie zielsko

fajne pomysły
poczytam sobie

tak cię spaliło bez filtra? bo pewnie woda i dużo czasu na słońcu spędzasz 8)

a można prosić porządny przepis na tonik? konkretnie jakie składniki
robisz z gliceryną?

olej kakaowy jest bardzo twardy, jak dla mnie
podgrzewasz go przed użyciem? mieszasz z czymś?

Ostatnio stosuję kurację lnianą tzn. olej lniany i siemię lniane. Oraz olej rycynowy i olejki lawendowy i rozmarynowy.
Chcę zobaczyć jaki wpływ będzie miała ta kuracja stosowana przez dwa miesiące.
Olej lniany do jedzenia oraz - w mieszance - na ciało i włosy. Żel i płukanka do włosów z nasion lnu (swoją drogą świetna również do kąpieli)
.

mieszasz wszystkie olejki (olej rycynowy i olejki lawendowy i rozmarynowy) i nakładasz na ciało jako balsam?
a na włosy? i zostawiasz? czy spłukujesz potem?

i co to znaczy żel i płukanka z nasion lnu?
to znaczy mam nasiona lnu, ale jak z tego zrobić żel i płukankę?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27168
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 29, 2017 13:28 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i wszędzie zielsko

Patmol pisze:
tak cię spaliło bez filtra? bo pewnie woda i dużo czasu na słońcu spędzasz 8)


Tak, ale nad rzeką (mieszkam tuż obok), w ten weekend ćwiczyliśmy na morzu, poza tym ja w tym roku nie wystawiałam twarzy na ostre słońce bez ochrony, zapomniałam zabrać ze sobą filtra i oto skutki (woda odbija promienie) a ćwiczyliśmy z użyciem łodzi oraz zapoznawaliśmy się z helikopterem


Patmol pisze:a można prosić porządny przepis na tonik? konkretnie jakie składniki
robisz z gliceryną?


Mój przepis jest prosty: mieszam świeżo wyciśnięty sok z cytryny ze świeżo wyciśniętym sokiem z ogórka w proporcji pół na pół, nie daję gliceryny

Patmol pisze:olej kakaowy jest bardzo twardy, jak dla mnie
podgrzewasz go przed użyciem? mieszasz z czymś?


przeważnie samo, podgrzewam w rękach, czasem w kąpieli wodnej
masło kakaowe jest świetne na plażę do opalania - kiedyś mieszałam z balsamem masło kakaowe firmy Ziaja.




Patmol pisze:i co to znaczy żel i płukanka z nasion lnu?
to znaczy mam nasiona lnu, ale jak z tego zrobić żel i płukankę?


Bardzo prosto: po prostu gotujesz nasiona lnu przez 15 minut (ważne byś od razu po zdjęciu z ognia odcedziła przez sitko bo tak najłatwiej).
Płukanka 2 łyżki na dwa litry wody
Żel 2 łyżki na pół litra.
Ja dodaję dodatkowo sok z cytryny.

Na żelu wychodzą fajne loki - polecam sposób kręcenia na chusteczki nawilżane.
Płukanką spłukuję odżywkę z włosów zamiast używać wody.


Jeśli chodzi o oleje to zarówno na ciało jak i na włosy stosuje w mieszankach ale w różnych proporcjach.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Pon maja 29, 2017 13:30 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i wszędzie zielsko

jest taki pomysł na krem z filtrem [jeśli ktoś faktycznie potrzebuje]
Nawilża, zatrzymuje proces fotostarzenia się skóry, ma naturalne SPF (pamiętaj jednak, że jego zawartość może się różnić w różnych partiach olejków, a SPF z olejów nie sumuje się, tylko wzmacnia działanie pozostałych), zapobiega poparzeniom i utracie wody przez skórę, chroni Cię przed szkodliwym promieniowaniem i powstawaniem wolnych rodników.

Składniki:

– ¼ szklanki oleju z migdałów (wygładza i zmiękcza skórę) lub oliwy z oliwek (jest przeciwutleniaczem, spowalnia starzenie skóry, zapobiega powstawaniu zmarszczek) 8 SPF
– ¼ szklanki oleju kokosowego (łagodzi podrażnienia, nawilża) 4 SPF
– łyżka stołowa masła shea (przyśpiesza leczenie ran i oparzeń) 4 SPF
– ¼ szklanki wosku pszczelego
– 2 łyżki stołowe tlenku cynku (uważaj, żeby nie wdychać pyłku)
– łyżeczka olejku z pestek malin (jest przeciwzapalny, chroni skórę przed utratą wody, ujędrnia skórę) 25-50 spf
– łyżeczka olejku z dzikiej marchwi (łagodzi poparzenia, nawilża i regeneruje skórę) 30-40 SPF
– ulubione olejki eteryczne i dodatki (opcjonalnie), poza dodatkami z cytrusów, które zwiększają wrażliwość na promienie słoneczne
– słój
Wymieszaj wszystkie składniki poza tlenkiem cynku w słoju. Postaw garnek z ciepłą wodą na średnim ogniu i włóż do niego słój. W miarę podgrzewania się wody, składniki zaczną topnieć. Mieszaj je i od czasu do czasu potrząsaj słojem, aż składniki się rozpuszczą. Dodaj tlenku cynku i wymieszaj dobrze wszystkie składniki. Możesz przełożyć krem do dowolnego pojemnika, najlepiej takiego, który nie przepuszcza światła. Wymieszaj kilka razy żeby mieć pewność, że tlenek cynku dobrze się rozpuścił. Przechowuj w temperaturze pokojowej.

Może i fajny, ale jak dla mnie za dużo roboty, żeby sobie coś posmarować.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 23010
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 29, 2017 13:58 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i wszędzie zielsko

Ten krem jest trochę słaby, ma tylko jeden filtr mineralny (zinc oxide).
Warto dodać jeszcze ditlenek tytanu (titanium dioxide).
Ja używam wyłącznie filtrów mineralnych z tymi dwoma składnikami.
Nie używam filtrów chemicznych.

Koniczynka47

 
Posty: 2746
Od: Wto lut 23, 2016 9:21

Post » Pon maja 29, 2017 14:38 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i wszędzie zielsko

Koniczynka47 pisze:[...] Warto dodać jeszcze ditlenek tytanu (titanium dioxide). [...]

O! A gdzie je kupujesz?
Jestem córka młynarza z fototypem 1. Szukam wszelkich pomysłów na ochronę przed słońcem.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23795
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ArnoldHat, Google [Bot] i 568 gości