Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Patmol pisze:nie zabezpieczam
u nas w mieście nie ma wcale śniegu ani lodu, i zimą śniegu własciwie prawie nigdy w mieście nie ma (śnieg może jest jeden dzień przez całą zimę)
więc i soli nie ma na chodnikach, bo nie ma potrzeby sypać
w wąwozie czy łąkach czy górach soli nie sypią, a sam śnieg moim psom nie szkodzi
na początku naszych wędrówek, jak psy były młodsze, i jak bywał w górach zmrożony śnieg -smarowałam im łapy wazeliną, zlizywały trochę -ale nie szkodziło im to
starałam się smarować już bezpośrednio przed wejściem na śnieg/lód - to wtedy nie zlizywały, bo nie miały jak
jeden z psów zeżarł kiedyś całe duże pudełeczko wazeliny, jak byłam w pracy, i tez nic mu nie było
teraz nie smaruję, bo nie było różnicy, czy smarowałam czy nie - tylko zawracanie głowy z tym smarowaniem
może twojemu psu łapy marzną? może mu buty zakładać -są takie fajne buty dla psów, ochronią przez zimnem i przed solą
np takie https://www.maxandmrau.pl/product-pol-2 ... gIMpPD_BwE
my kiedyś kupiliśmy dla Sweetie, jak miała skaleczenie na łapie , i jakiś czas chodziła w jednym bucie, zakładanym na bandaz
to białe to jest strumyk
na wierzchu porządnie zmarznięty
psy były zadziwione, no bo gdzie sie woda podziała????
a woda była, ale pod lodem -Caiilou sie napiła z przerębli, a Sweetie sie bała
Patmol pisze:dziękuje
wąwóz jest bardzo ładny
to taki las, nie-las ,
ale jest strumyk, drzewa, skałki, bardzo dużo zwalonych drzew
przestrzeń
fajny klimat jest tego terenu , wiosna i latem fajnie pachnie, tak magicznie
są przeszkody na trasie ( i dziki, jelenie, zające, muflony)
trzeba pokonywać przeszkody na trasie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kicalka, polalala, Szeska i 293 gości