wątek likaoński czyli dwa psy, Sudety i inne futrzaki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 19, 2017 7:20 wątek likaoński czyli dwa psy, Sudety i inne futrzaki

Złota Rybka zwana Ryjkiem szuka Domu
Obrazek

jest urodziwa i sympatyczna
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Sob sty 06, 2018 20:21 przez Patmol, łącznie edytowano 36 razy

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27075
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 19, 2017 7:20 Re: biszkoptowy pies i kocia inwazja

uwielbia książki
Obrazek

Obrazek
uwielbia towarzystwo kotów
ma ok 4 lat
chętnie do oddania z bratem/na zdjęciu
Obrazek
tylko do domu z kotem/kotami -nie nadaje się na jedynaczkę
chętnie do dom,u wychodzącego z wolierą na podwórku lub zabezpieczonym podwórkiem

nie pcha sie na kolana ani do łózka i nie zawraca głowy, nie trzeba się z nią bawić

Ryjek to kotek domowy, ale o charakterze dzikiej pantery.
Bardzo, bardzo ciekawski i wszystkim zainteresowany. Interesuje ją każda nakrętka i każda pluszowa myszka. Zdobywa plastikowe pająki (po podchodach i długiej walce) - i bardzo zadowolona nosi je w pysku.
Nie lubi dotykania i podnoszenia. Lubi koty, psy toleruje. Bardzo lubi mięsko.
Jednocześnie ruchliwa i ciekawska i płochliwa.
Ma książeczkę zdrowia.
Do oddania albo do mieszkania w którym jest już przyjacielski kot, albo razem ze swoim towarzyskim bratem
Ostatnio edytowano Sob sty 06, 2018 20:22 przez Patmol, łącznie edytowano 4 razy

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27075
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 19, 2017 7:21 Re: biszkoptowy pies i kocia inwazja

Elbert szuka spokojnego domu, koniecznie z kotami i bez psów
ma ok 4 lat
Bardzo lubi towarzystwu kotów, boi się być bez kotów.
Jest uprzejmy, grzeczny, ustępliwy.

Psów sie boi, a teraz mieszka z psami, i nie jest to dla niego komfortowe.
Obrazek Obrazek

Ma krótkie,ładne, miłe w dotyku futerko.
Jest spokojny i zrównoważany. Nie wariuje i nie ma głupich pomysłów.Bardzo spokojny kot.
lubi jesć :mrgreen: teraz jegłownie surowe mieso (Barf)

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Sob sty 06, 2018 20:32 przez Patmol, łącznie edytowano 14 razy

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27075
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 19, 2017 7:21 Re: biszkoptowy pies i kocia inwazja

Elbert to bardzo spokojny, bardzo nieśmiały kotek marzyciel, najchętniej spędzający cały dzień na rozmyślaniach i leżeniu w wygodnym, obserwacyjnym miejscu, najlepiej na poduszeczce.
Obrazek

Obrazek
Lubi obserwować świat z bezpiecznego dystansu. Bardzo lubi koty i ich towarzystwo, ale nie jest chętnym towarzyszem kocich zabaw. Woli obserwować.
Zawsze mieszkał w towarzystwie kotów, więc nie nadaje się na kociego jedynaka.
Bardzo lubi jeść - szczególnie mięsko.
Nie nadaje się na kota wychodzącego z mieszkania. Nie nadaje się też na towarzysza zabaw dla dzieci. To typowy kot tła - niekłopotliwy, nie mający głupich pomysłów, bo raczej boi się je realizować. Nie wymaga zabaw ani wygłaskiwania.

Ma książeczkę zdrowia/ jest wykastrowany i umie zachować się w mieszkaniu - to typowo domowy mruczek.
Ostatnio edytowano Sob sty 06, 2018 20:40 przez Patmol, łącznie edytowano 6 razy

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27075
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 19, 2017 7:22 Re: biszkoptowy pies i kocia inwazja

Pumba
czarny kocurek ze złotymi oczmi
Bardzo pro-ludzi. Ciekawski, rezolutny. Ruchliwy i zabawny.
Lubi inne koty. Lubi psy. Kocha cały świat. Bardzo lubi jeść. I brykać.
Załatwia sie do kuwety.
Je jak smok.
I jest pełen entuzjazmu.

Kotek ma obecnie ok 8 miesięcy -ur 29 kwietnia 2017/ wedlug veta
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
je surowe mięsko (Barf)
Ostatnio edytowano Sob sty 06, 2018 20:23 przez Patmol, łącznie edytowano 6 razy

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27075
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 19, 2017 7:23 Re: biszkoptowy pies i kocia inwazja

Obrazek

dziki pies afrykański w akcji
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Sob sty 06, 2018 20:54 przez Patmol, łącznie edytowano 3 razy

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27075
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 19, 2017 7:24 Re: biszkoptowy pies i kocia inwazja

zapraszam na nowy wątek
Obrazek

wpisy powyżej uzupełnię w międzyczasie

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27075
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 19, 2017 9:07 Re: biszkoptowy pies i kocia inwazja

zaznaczę

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15019
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro kwi 19, 2017 9:23 Re: biszkoptowy pies i kocia inwazja

Bardzo mi miło.
Będzie o biszkoptowym psie, nadzwyczaj inteligentnym. Chociaż trochę przemądrzałym.
Będzie o psie likaońskim.
I będzie o kociej inwazji, czyli o nadmiarze kotów na metr kwadratowy. O szaleństwie i o przebłyskach rozsądku.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27075
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 19, 2017 10:16 Re: biszkoptowy pies i kocia inwazja

Uprzejmie proszę likaońskie strachajło również umieścić w tytule. :!:
:smokin:
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23714
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Śro kwi 19, 2017 10:38 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i kocia inwazja

zmieściło się :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27075
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 19, 2017 10:40 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i kocia inwazja

wielce dziękuję :D
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23714
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Śro kwi 19, 2017 13:13 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i kocia inwazja

jestem
i czekam na opowieści :D

p.s.
czasami mam podobne mysli do Twoich, ad. wydania tymczasów
faktycznie, może powinnam wydawać tym, ktorzy dzwonią i pytają gdzie przyjechać po kota
może faktycznie zaopiekowaliby się kotem :roll: , może faktycznie daliby mu kochający dom :roll: , może faktycznie byliby odpowiedzialni w opiece nad nim :roll: .......
może ja robię źle :roll:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro kwi 19, 2017 22:00 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i kocia inwazja

Jestem :)

Może zgłoś poprzedni wątek do zamknięcia :)


--------
Koniczynko, kiedyś szukałaś adresówki przyczepionej na stałe do obroży. A widziałaś taki pomysł?:
http://allegro.pl/obroza-dla-psa-adreso ... i_c=269274
Dla mnie to wciąż nie jest tak czytelne jak dyndająca adresówka, ale jeśli dla Ciebie jest, to pdsyłam :)

EDIT: Jestem właśnie w adresówkach i znalazłam coś lepszego. To mi się podoba, chociaż nie wiem jak trwały jest ten grawer. Ale całość uważam za czytelną:
http://allegro.pl/skorzana-obroza-ident ... 51684.html
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10611
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt kwi 21, 2017 7:02 Re: biszkoptowy pies, likaoński potwór i kocia inwazja

Dla mnie ta dyndająca tez najbardziej jest czytelna, suki mają bez imion tylko po dwa nr telefonów na adresówce (mój i tż)
Obroży nie używam. Ale nie wiem, czy bym chciała taki wielki nr telefonu na obroży. Raczej nie.
Mam szmaciane szelki, na nasze 20 kg psy starczą, a łatwo je wyprać.

Alibaba dał się otrzepać z sody, i szczęśliwie nie musiałam go prać/ kąpać.

A poza tym dużo czytam bo mam darmowe legimi w telefonie i mogę sobie ściągać ebooki do czytania.
Czytanie mnie odpręża.
Czytałam ostatnio strażników światła http://www.wydawnictwokobiece.pl/produk ... y-swiatla/.
Grupa naukowców/biologów obserwuje życie na wyspie, obserwuje, opisuje, ale nie ingeruje w życie zwierząt w żaden sposób. Jest sezon rekinów, wielorybów, ptaków i fok.
Dla mnie to byłoby za trudne. takie nieingerowanie.
I tak sobie myślę jak taka koncepcja ma się do pomocy kotom wolnożyjącym. Kiedy jest to pomoc, a kiedy nadmierna ingerencja.
Mój Ryjek jest takim kotem wolnożyjącym. Został zabrany, bo miał bardzo zaawansowany koci katar, zawalone oczy i uszy i nos całkowicie, czyli bez ingerencji by nie przeżył. Ale, z drugiej strony nie jest kotem domowym, chociaz jest kotem mieszkającym w domu. Czyli może lepiej go było nie brać.
Ale np Zorro zabrany z tego samego miejsca, w tym samym czasie tez z powodu kk,,jest miziakiem nad miziaki. To fenomenalny kot domowy.

Zorro uwielbia pieczarki. Surowe. Jak na chwile położę na stole, to natychmiast przybiega i szybkimi kęsami zjada pieczarkę czy dwie.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27075
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kocilla de Mru, Necz i 78 gości