Młody jest w gimnazjum. Zwykłym,państwowym.
I byłam wczoraj na zebraniu. I mam kaca.
Z całym szacunkiem dla nauczycieli, na pewno gdzieś są ci wyjątkowi i w ogóle, czasem takich spotykam, ale rzadko niestety.
Była reforma edukacji, sa inni nauczyciele przedmiotowi, inny wychowawca, jest bałagan taki że włosy się jeżą na głowie. Zamordyzm taki jest. Całkowity brak szacunku dla uczniów i rodziców, nie jestem zbyt wrażliwa -ale mnie trzepnęło na tym zebraniu.
Najpierw powitanie przez dyrektora. Na stojąco w dużej sali
Rodziców zaprosił wszystkich i kazał z dziećmi przyjść, Zaduch że hej i żadnego krzesła.
No i te wielkie krzyże w każdej sali
w centralnym punkcie sali. Dobrze że ja już do szkoły nie chodżę.
i pani nauczycielka, która radośnie opowiada, że ona uważa, że kary, kary przede wszystkim, bo inaczej dzieci nic nie pojmą, że jej to całkiem wystarczy, jako wychowawczyni, że nikt nie będzie miał niedostatecznej oceny na koniec roku i wszyscy przejdą dalej, i ona doskonale wie ze trzeba stosować i ona stosuje odpowiedzialność zbiorową, oraz jeszcze informacja że ubezpieczenie kosztuje 45 zł i można już wpłacać.
To że nie miała pojecie jaka firma jest ubezpieczycielem to w sumie drobiazg (
a ma to znaczenie jakieś jaka firma ubezpiecza i na jakich warunkach?, wiadomo ile wpłacić 45 zł, ona już zbiera wpłaty )
Kartki rozdała na wyrażenie woli na uczęszczanie na religię , rozdała wszystkim rodzicom i poprosiła żeby wszyscy podpisali.
Połowa dzieci nie chodzi na religię
Kobieta zdziwiona, no bo jak ktoś nie chodzi to tez musi oświadczyć że nie chodzi, ale ona tamtych kartek nie zabrała.
Jakies inne kartki rozdała do podpisania, że się zapoznaliśmy z regulaminem. A regulamin?
przecież i tak tego nikt nigdy nie czyta, poco nam regulamin, wystarczy podpisać że się zapoznaliśmy
a potem ludzie się dziwią że ktoś umowy w banku nie czyta przed podpisaniem, o regulamin z opłatami nie prosi
wiadomo jaka jest rata i kiedy zapłacić, a reszta nieistotna przecież
Poskarżyłam się
to teraz możecie mnie odstrzelić (Młody by miał rentę rodzinną , a ja bym juz nie musiała chodzić na zebrania
i odszkodowanie by dostał za mnie za nieszczęśliwy wypadek )