wątek likaoński czyli dwa psy, Sudety i inne futrzaki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 14, 2019 11:35 Re: wątek likaoński czyli dwa psy, Sudety i inne futrzaki

A tak w ogóle to ta działka nie była przeznaczona pod budowę...
Puszeńko :1luvu:
Cnoty niewieście mam w paluszku ╭∩╮

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 32465
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt cze 14, 2019 13:36 Re: wątek likaoński czyli dwa psy, Sudety i inne futrzaki

Jak? Nasza działka? :twisted:
Po 8 latach pobłażliwego ignorowania ZŁA z życzeniami:

Obrazek

Feebee

Avatar użytkownika
 
Posty: 24144
Od: Pon paź 05, 2015 13:22

Post » Pt cze 14, 2019 13:51 Re: wątek likaoński czyli dwa psy, Sudety i inne futrzaki

Feebee pisze:Jak? Nasza działka? :twisted:

Ano, nielegalnie jest zbudowany
Puszeńko :1luvu:
Cnoty niewieście mam w paluszku ╭∩╮

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 32465
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt cze 14, 2019 14:01 Re: wątek likaoński czyli dwa psy, Sudety i inne futrzaki

I tyle lat stoi? To już będzie z 15?
Miejsce fajne, no i widok. :1luvu: A domek, jak domek. Mąż się zmartwi, że nam działkę mogą zabrać. 8)
Ale mamy jeszcze jedną upatrzoną po czeskiej stronie, tylko nie pamiętam dokładnie gdzie, zupełnie inną niż ta w Przesiece, bardziej na pustkowiu, ale z fantastycznym położeniem i widokami. Też nam ktoś pilnuje tej działki. Mam nadzieję, że na legalu.
Po 8 latach pobłażliwego ignorowania ZŁA z życzeniami:

Obrazek

Feebee

Avatar użytkownika
 
Posty: 24144
Od: Pon paź 05, 2015 13:22

Post » Pt cze 14, 2019 14:30 Re: wątek likaoński czyli dwa psy, Sudety i inne futrzaki

Feebee pisze:I tyle lat stoi? To już będzie z 15?
Miejsce fajne, no i widok. :1luvu: A domek, jak domek. Mąż się zmartwi, że nam działkę mogą zabrać. 8)
Ale mamy jeszcze jedną upatrzoną po czeskiej stronie, tylko nie pamiętam dokładnie gdzie, zupełnie inną niż ta w Przesiece, bardziej na pustkowiu, ale z fantastycznym położeniem i widokami. Też nam ktoś pilnuje tej działki. Mam nadzieję, że na legalu.

Stoi, chryja była ale stoi.
Właśnie dlatego, aby widok zachować teren nie był przeznaczony pod zabudowę.
W Czechach sama chętnie bym zamieszkała, Czechy to stan umysłu :D
Puszeńko :1luvu:
Cnoty niewieście mam w paluszku ╭∩╮

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 32465
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 24, 2019 7:56 Re: wątek likaoński czyli dwa psy, Sudety i inne futrzaki

Żadnego, kurcze, pożytku z tego mojego psa :strach:
poszła ze mną na porządny spacer w czwartek i w sobotę; no taki w miarę porządny -bo ledwie tego spaceru cztery godziny było w czwartek i trzy w sobotę
prawie żadnego słońca, żadnych Karkonoszy, cień i las i woda i tyle

a i tak się jej zrobiło jakieś odparzenie w pachwinie i maciupkie na ogonie
i w ogóle spacerów teraz odmawia - z trudem na siku wychodzi -to znaczy idzie normalnie, nie idzie z trudem - ale z trudem podejmuje decyzje o opuszczeniu mieszkania, myśli rok, zanim się spod łózka wyczołga

posmarowałam jej to odparzenie sudo-kremem / dobry przecież na otarcia i odparzenia -to teraz pod łóżkiem lezy, coby jej nie smarować więcej

na spacerach tak było
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

coś w tym roku lato jej nie służy
a wcale nie jeździmy w jakieś trudniejsze trasy, typu Karkonosze czy Stołowe; tylko krotki przejazd i laitowe chodzenie po lesie, albo cieniem

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27101
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 24, 2019 9:37 Re: wątek likaoński czyli dwa psy, Sudety i inne futrzaki

Może jeszcze się rozkręci, jeśli to nie jakieś chorobowe sprawy. Odpukać!
Zmuszać nie ma co, bo opór będzie się wzmagał.
A jak pięknie na tym spacerze! :1luvu:
Po 8 latach pobłażliwego ignorowania ZŁA z życzeniami:

Obrazek

Feebee

Avatar użytkownika
 
Posty: 24144
Od: Pon paź 05, 2015 13:22

Post » Pon cze 24, 2019 11:04 Re: wątek likaoński czyli dwa psy, Sudety i inne futrzaki

w niedzielę ją namówiłam na lajtowy wyjazd do Wąwozu Myśliborskiego, mało chodziliśmy/ jak na mnie, a dużo siedzieliśmy w lesie i patrzyliśmy na kwiaty

Caillou leżała i wzdychała jakiś czas, ale jak ze Sweetie wyczuły człowieka z dziwnej strony podchadzacego/ to obie dostały nadmiaru energii - Caillou przyjęła postawę bojową i szczekała
aż człowiek sie wycofał
i wtedy jej się przypomniało, że jest biedna i chora i jakiś czas znowu leżała
a potem znowu jej się zapomniało o chorowaniu i ciągnęła żeby większe kółko zrobić, jak juz chcieliśmy wracać do samochodu

a wieczorem rozważała czy wyjść na siku czy może nie wychodzić - ale siku już jej się chciało, tylko się obawiała wycieczki
więc szybko się wysikała i do domu mnie ciągnęła z wielkim przyspieszeniem - żeby mi do głowy żaden spacer nie przyszedł ( a przyszedł oczywiscie mi taki pomysł do głowy)

tereny piękne są naprawdę
a mieliśmy jechać w niedziele w Góry Sokole -ale nijak jechac z takim wybrakowanym psem, a i go zostawiać na cały dzień samego -tez głupio

znacie Ruch Anastazjowców ?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27101
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 24, 2019 11:19 Re: wątek likaoński czyli dwa psy, Sudety i inne futrzaki

Cwaniarrra Caillou. :ok:

O Anastazji słyszałam kiedyś przy okazji tematu domów z gliny, ale za dużo nie wiem.
Po 8 latach pobłażliwego ignorowania ZŁA z życzeniami:

Obrazek

Feebee

Avatar użytkownika
 
Posty: 24144
Od: Pon paź 05, 2015 13:22

Post » Pon cze 24, 2019 11:25 Re: wątek likaoński czyli dwa psy, Sudety i inne futrzaki

Caillou jest straszna cwaniara. Ale upału nie lubi. To taki pies dobry na zimno i mroź.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27101
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon cze 24, 2019 14:38 Re: wątek likaoński czyli dwa psy, Sudety i inne futrzaki

Śliczne zdjęcia - a Caillou nie jest żadna tam wybrakowana tylko pies na inne pory roku. :P
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto cze 25, 2019 7:40 Re: wątek likaoński czyli dwa psy, Sudety i inne futrzaki

wybrakowana :placz:
to w pachwinie jej sie goi, i prawie tego nie ma -takie odparzenie było
ale to na ogonie sobie gryzie i jest większe i muszę ją chyba znowu do veta zaciągnąć :placz: to nie jest duże, i w sierści prawie tego nie widać -a;le jest większe niż w niedzielę i cały czas ją drażni

wczoraj po pracy chciała iśc na spacer do parku, a ja proponowałam tylko małe kółko, ale jak chciała to poszłyśmy na godzinę
głownie parkiem, w cieniu i godzina wszystkiego
na spacerze dwa razy wchodziła do rzeki i piła jak smok wawelski, a po spacerze padła zmęczona , i szybko sie schowała pod łózko coby jej kremem nie smarować po ogonie
i tylko do mnie ogonem machała spod łózka , że mnie lubi i żebym tego nie brała do siebie

dla niej na lato to najlepsze byłoby leżenie w cieniu w ogrodzie
nawet się zaczęłam zastanawiać czyby jakieś działki nie zorganizować - w sensie jakiegoś ogródka działkowego, bo ona ma ponad 8 lat i każde kolejne lato jest troche gorsze i trudniejsze dla niej

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27101
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 25, 2019 8:24 Re: wątek likaoński czyli dwa psy, Sudety i inne futrzaki

Nawet nie wiesz, jak rozumiem Caillou. Też bym machała do Ciebie ogonem, żebyś mi dała spokój i nie ciągała daleko na spacery, ale poza tym sztama.

Ale odparzenia? Tak już zupełnie na poważnie, to chyb znak, że długie spacery są dla Caillou niewskazane przy wysokich temperaturach. Kup działkę. :mrgreen:
Po 8 latach pobłażliwego ignorowania ZŁA z życzeniami:

Obrazek

Feebee

Avatar użytkownika
 
Posty: 24144
Od: Pon paź 05, 2015 13:22

Post » Wto cze 25, 2019 8:43 Re: wątek likaoński czyli dwa psy, Sudety i inne futrzaki

i zrobię z Caillou psa działkowego :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27101
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto cze 25, 2019 8:45 Re: wątek likaoński czyli dwa psy, Sudety i inne futrzaki

Szczęśliwego psa działkowego :1luvu:
A i dla Was jak znalazł. Lata lecą. :mrgreen:
Po 8 latach pobłażliwego ignorowania ZŁA z życzeniami:

Obrazek

Feebee

Avatar użytkownika
 
Posty: 24144
Od: Pon paź 05, 2015 13:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kicalka, korbacz9, skaz i 222 gości