FRYZJER dla kota Warszawa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 13, 2017 10:32 FRYZJER dla kota Warszawa

Witam,
Adoptowałam kota z pseudohodowli - trochę przypomina persa zmieszanego z syberyjczykiem. Nie nauczony czesania - kot długowłosy :(
Pomału udało się doprowadzić górę do porządku, ale podwozie kota i łapy - dramat. Tak jak nasze ręce i nogi - pogryzione i podrapane.
Kot już w miarę wyprowadzony na prostą, ale nie chcę fundować mu kolejnej narkozy w ciągu kilku miesięcy, zwłaszcza, że już ma problemy z sercem i jest pod obserwacją kardiologa.
SZUKAM w Warszawie lub okolicach (kot dostaje paniki jak pakuje się go do transportera i charczy i krztusi się, więc opcja jazdy godzinę w jedną stronę na razie odpada) psiego lub kociego fryzjera, który podjąłby się ostrzyżenia kota ale bez usypiania. Są gdzieś tacy? Nie musi być pięknie, byle pozbyć się starego futra, które jest nie do rozczesania. Mogę założyć rękawice i pomóc w trzymaniu. Ale musi to być ktoś z maszynką dla zwierząt, która nie warczy bardzo głośno.
Myślę, że już jest cieplej i jak sierść będzie krótka to powoli może da się nauczyć przez głaskanie a później przyjdzie czas na czesanie. Kudłacz już ma momenty, że włącza traktor przy czesaniu grzbietu i brody, więc liczę, że pozwoli niedługo na czesanie podwozia.
Zawsze sceptycznie podchodziłam do pomysłu golenia kotów, ale teraz wydaje mi się to najlepszym rozwiązaniem, bo filcaki nie dają rady z kluchami jakie robią się z tej zniszczonej sierści. Przekopałam net z filmami jak czesać kudłacze, mam już pokaźną ilość szczotek, grzebieni ale nijak idzie doprowadzić do ładu tą zniszczoną sierść.
Ktoś coś poleci albo widział ogłoszenie ? :kotek:

KitKet

 
Posty: 3
Od: Śro wrz 28, 2016 12:17

Post » Czw kwi 13, 2017 13:25 Re: FRYZJER dla kota Warszawa

Napisz do naszej forumowej Dorcia44 może będzie mogła Wam pomóc. Możesz w jej watku viewtopic.php?f=1&t=179553
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35112
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw kwi 13, 2017 15:35 Re: FRYZJER dla kota Warszawa

Ja chodze z kotami do pol roku do fryzjera, co daje juz jakies 10 wizyt. Przerobilam 4 groomerow.
Z czystym sumieniem to nie moge zadnego z nich polecic. Chyba najblizsza idealu bylaby groomerka z Prestige Dog ze Zgrupowania Zmija 2, jak jeszcze miala stary salon z oddzielnym pomieszczeniem do strzyzenia, to bylo OK . Teraz ma jedno pomieszczenie, wiec koty sa narazone na dodatkowy stres zwiazany z krecacymi sie po salonie psami. W dodatku wlascicielka salonu nic sobie z tego nie robi, co mnie dodatkowo frustrowalo. Ale strzygla bardzo dobrze ....

Moge tylko zasugerowac na co powinnas zwrocic uwage:
- czy groomer ma bardzo cicha maszynke. Nie wiem czy odpowiedz bedzie szczera, ale warto wiedziec, ze to jest bardzo wazne. Szczegolnie przy kotach.
- czy robi duzo kotow. Jedna groomerka bardzo dlugo meczyla mi sie z kotami, niewiedzac za bardzo jak ciac.
- Piszesz, ze jestes pogryziona i podrapana. Przemysl wiec czy bedziesz w stanie utrzymac kota przy takim zabiegu . Kot to nie pies, ktorego sie samego zostawia u groomera. Kazdy groomer u ktorego strzyglam koty byl zdania, ze wlaciciel musi byc przy kocie. Ze wzgledu na bezpieczenstwo kota ( ryzyko uszkodzenia maszynka, pers ma ciensza skore niz dachowiec, wiec ryzyko tym wieksze), kota trzymasz Ty, druga opcja to tylko narkoza .

annakk

 
Posty: 459
Od: Pt gru 07, 2012 23:04

Post » Czw kwi 13, 2017 15:52 Re: FRYZJER dla kota Warszawa

z tym trzymaniem przez rekawice to nie do konca dobry pomysl. Nie chodzi o to by kota sztywno unieruchomic , musisz zmieniac chwyty by odsloniac kolejne miejsca, delikatnie odginac lapki, asekurowac ogon.
I samych lap sie nie strzyze, tak co najmniej od stawu w dol. Ja tez nie strzyge ogona. brzuch robie "na stojaco", chwytam kota pod paszki, trzymam przednie lapy , groomer uwaza na tylne i jedziemy. Jest o wiele mniejsza panika niz polozenie kota na plecach.

annakk

 
Posty: 459
Od: Pt gru 07, 2012 23:04

Post » Czw kwi 13, 2017 18:39 Re: FRYZJER dla kota Warszawa

Dziękuję za rady. To mój pierwszy w życiu kudlacz i uczę się obslugi: ) z pozostałą gromadka nie ma tyle zachodu

Kota już pozwala sobie po trochu wycinać koltuny. Wcześniej była walka i stąd te podrapania.
Już odpuściłam rozczesywania. Wolę wyciąć i nie wnerwiac jej.

Z psami rodziców bywalam na strzyżeniu. Tofcia panikarza niemal cały czas na rękach. Więc mniej więcej wiem czego się spodziewać. Ale to kot jednak i jak się odzywil to wagowo dobija do 6 kilo. Jest z czym negocjować ;)

Tylko żeby nie wyszło na reklamę, wyszukalam psiego fryzjera prowadzonego przez dziewczyny z fundacji ratujmy kundelki Sposób na psa. Rozmawiam i umówiłam się na próbę. Jak się nie da to nic na siłę nie pozwolę zrobić.
Muszę nauczyć kota że czesanie to przyjemność i tylko tak ma to pamiętać.

Ale wszelkie uwagi chętnie poproszę. Uczę się obslugi kota dorosłego niezbyt zsocjalizowanego i jeszcze kudlatego. Ale po pół roku widzę duże postępy. No i kudlata uczy się zachowywać od swoich kolegów
ciut mniej kudlatych. Wyjdzie na "ludzi" jeszcze :)

KitKet

 
Posty: 3
Od: Śro wrz 28, 2016 12:17

Post » Nie kwi 23, 2017 14:25 Re: FRYZJER dla kota Warszawa

Witam.
Jeśli ktoś będzie szukał fryzjera groomera to z czystym sumieniem polecam miejsce na Ostrodzkiej 56p
Dwie panie bardzo sprawnie dały radę ogolić kota. Sprzęt w miarę cichy. Pani co chwilę sprawdzała ostrza czy się nie rozgrzaly za bardzo i zmieniała w razie potrzeby, wiedziała że persy mają skórę jak papier i nigdzie nie zadrasnela kota. Na koniec kot miał założony koci kaganiec i nie przedłużyła strzyżenia na siłę.
Na pewno mogę polecić dla kota. Po powrocie do domu kot poszedł do miski. Żadnej obrazy itp.
Myślę że nie odbiło się to na jego zdrowiu.

Mam nadzieję że kot polubi czesanie i nie będziemy już potrzebować fryzjera Ale adres warty zapamiętania.
Pozdrawiam

KitKet

 
Posty: 3
Od: Śro wrz 28, 2016 12:17




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Natalka49 i 233 gości