Re: Prosze o pomoc i rade
Napisane: Śro kwi 12, 2017 22:15
Musze to napisac bo synus kazal mi przeczytac co tu napisalam i sie maly (5) zbulwersowal bo przeciesz bura oficjalnie ma imie PYLUSZEK bo on ja tak nazwal jak je przynieslismy a skad ten przedziewny zlepek sylab mu do glowy przyszedl to juz tylko jakub moze wiedziec no rozgrzeszylam sie w oczach syna. A zdjeciami obiecuje ze sie zajme ale musze skonczyc malowac te klatke na szczescie jestem na pol metku gladz juz zrobiona zagruntowana i sufity pomalowane sciany pojda szybciej a mialam kilka zlecen przed swietami na malowanie ale sami wiecie...Koty nie dosc ze lusia i...pyluszek to teraz jeszcze te male cuda najpiekniejsze w swiecie no i kolo nosa mi ze 3tysie przeszly ale WARTO za kase nie moglabym na nie patrzec ja "ciele w malowane wrota" i miziac i kiziac i obcalowywac te mniamniusie pysiulki