....i do przodu ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 13, 2018 11:35 Re: Ogromny dylemat....

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Szaro biały od wczoraj kuleje, nie wiem co się stało, nie widziałam, na tylną łapkę, podwija paluszki jak chciałam pooglądać i wymacać.
Reszta ok, rosną, brykają i niszczą co się da :mrgreen:
Mamy bardzo trudną sytuację, bo Karol jest bez pracy od tygodnia- rozbita taksówka, nie naprawimy do póki nie przyjdzie odszkodowanie, dołuje to strasznie. Rozmawiał z sąsiadem żeby do niego iść na ten czas, ale dopiero od przyszłego poniedziałku, jak zaczną nowe zlecenie :cry: płakać mi się chce, tak się w ostatnim czasie darzy, że niech to szlag. Tyle wydatków i zero zarobku, jeszcze w tak dramatycznej sytuacji niegdy nie byliśmy.
Dziadzio trochę lepiej, chodzimy sporo, po domu i na taras, wyjść na spacer się boi jeszcze, nie zmuszam więc. Psychicznie dochodzi do siebie, leki powoli schodzą z organizmu, jeszcze nie jest dobrze, ale dużo lepiej. Daje to nadzieję na dojście do pełnej sprawności tak fizycznej jak i psychicznej.

Macie może jakieś sprawdzone informację, gdzie można coś zarobić przez internet? Zraziłam się raz i bałam spróbować ponownie, jednak na ten moment muszę coś zrobić, bo zaraz na chleb braknie, na odszkodowanie możemy liczyć do miesiąca z tym, że ledwie starczy na naprawe bo szkoda przekroczyła wartość samochodu (niby). Potrzebuję dorobić choćby po pare złotych, w nocy jak dziadek idzie spać, mam czas, narazie sypiać nie muszę, mogę długo siedzieć, tylko potrzebuje sprawdzonego info. Pierwszy raz wypełniałam ankiety na srronie, która ma rzekomo dobre opinie, po tygodniu siedzenia po kilka godzin dziennie zamiast kasy na konto jak było w regulaminie, dostałam możliwość wykupienia konta premium za 130zł na miesiąc (teoretycznie miało być min.20 ankiet dziennie) na tym zwykłym miałam co najmniej 20 ankiet, ale pieniędzy nie dostałam, bo albo wykupie to premium albo rezygnuję, bez wypłaty (rzekomo za mała kwota żeby przelali-2zł za ankiete). Brak słów, ale to dawno było, może teraz nie ma takich oszustów, jednak boje się zaryzykować. Przy tylu obowiązkach, jeszcze zarywać noce i nic nie zarobić to za duże ryzyko. Gdyby któraś z was miała info o jakiejś rzetelnej stronie, proszę dajcie znać.
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Wto lis 13, 2018 11:41 Re: Ogromny dylemat....

O matko!
Ewelinko strasznie współczuję :cry:
Czy ten pech nie mógłby już się skończyć?-dlaczego wszelkie zło musi uderzać w tak dobrych ludzi???
Przytulam, tylko tyle mogę... :oops:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lis 13, 2018 12:50 Re: Ogromny dylemat....

O qrczę . Nie wiem czy wiesz ale z OC można się domagać auta zastępczego
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto lis 13, 2018 13:27 Re: Ogromny dylemat....

Wiem, ale nic nam to nie daje, mamy drugie auto w domu. Rozbita jest taksówka, nie ma aut zastępczych uzbrojonych. Jest opcja wynajęcia auta korporacji ale na tak tragicznych warunkach, że aż uwierzyć trudno, nie jesteśmy pewni czy jeszcze dokładać by nie trzeba. Obowiązek jazdy 13/24 h 7 dni w tygodniu, 500zl abonamentu tygodniowo, 300zł za eksploatację samochodu i jeszcze podatek 20% od zlecenia. Nie wiem czy ktokolwiek zdecydowałby się na wynajem, pewnie dlatego mają tylko 3 samochody i to z tego co chłopaki z korpo mówili, passaty B5 w stanie agonalnym-gdzie przy jakiejkolwiek awarii wynajmujący ponosi 50% kosztów naprawy :201489
Jakoś przeżyjemy, nie ma innego wyjścia :wink: oby jak najszybciej wypłacili odszkodowanie, tyle, że rzeczoznawca przyjechał 4 dni po zgłoszeniu szkody a do dziś jeszcze nie ma wyceny, sprawca miał oc w axa, na necie piszą, że tragicznie przeciągają czas wypłat...
Szukam po stronach typu ankiety, reklamy itp ale wiekszość ma dziwne regulaminy, typu wypłaty w pkt, które można wymieniać na różne produkty tudzież gotówkę, dla mnie zbyt zawiłe. Jak obliczyć ile fizycznie się zarobi? Nie rozgryzłam tego, opinie są dobre, ale już raz się nabrałam na te "dobre" opinie.

Kasieńko dziękuję, jesteś niesamowita :1luvu:
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Wto lis 13, 2018 13:51 Re: Ogromny dylemat....

Byłam nie raz w tak ciężkiej sytuacji. Wiem co czujecie. Tym bardziej ciężko ,że rodzina ludzio-zwierzęca za michą zerka. Co ja nie wyczyniałam by obiad jakiś był :? Trzymam kciuki mocne. Niestety, tylko tyle mogę. :oops: Powolutku ułoży się byleby zdrowie było.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto lis 13, 2018 14:36 Re: Ogromny dylemat....

Ewelinko ja wiem dobrze co to znaczy stanąć pod ścianą :( , dlatego wiem co czujesz...
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lis 13, 2018 17:53 Re: Ogromny dylemat....

Podrzucę wątek, może ktoś jeszcze wesprze Ewelinkę???
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lis 13, 2018 18:18 Re: Ogromny dylemat....

To nie tak jeżeli jest sprawca a auto zarobkowało na siebie to trochę inaczej to wygląda. Nie ważne że jest drugie w tej sytuacji. Mnie nikt sie nie pytał czy mam drugie- samochód firmowy to co innego. jeżeli nie da się tak to potem bezwzglednie z OC sprawcy zadośćuczynienie czyli zwrot strat finasowych przez brak źródła dochodu
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto lis 13, 2018 21:16 Re: Ogromny dylemat....

Całkiem niedawno widziałam ofertę pracy pisania artykułów dla jakiegoś brukowca. Tematyka wszelaka, ale wszystko można wyczytać i złożyć do kupy. W kwestiach informatycznych mogłabym pomóc.
Ale ! jeśli znasz niemiecki możemy się dogadać. Poszukuję osoby, która zdalnie by mnie poduczyła (od kompletnego zera). Ja typowo piśmienna więc muszę dużo pisać aby załapać i ktoś musi to sprawdzać i tłumaczyć błędy i podrzucać jakieś teksty do przetłumaczenia. W skrócie: szukam osoby, która zrozumie, że ja się uczę przez praktykę.

Chikita

 
Posty: 6403
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto lis 13, 2018 21:26 Re: Ogromny dylemat....

nie znam się na tym
nie pomogę
:(
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto lis 13, 2018 21:27 Re: Ogromny dylemat....

Może ogłoszenia robić na miauku odpłatnie? Wiele osób nie umie, nie chce... bawić się w to.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto lis 13, 2018 21:40 Re: Ogromny dylemat....

O! To też jakiś pomysł jest!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lis 13, 2018 21:56 Re: Ogromny dylemat....

majencja pisze:To nie tak jeżeli jest sprawca a auto zarobkowało na siebie to trochę inaczej to wygląda. Nie ważne że jest drugie w tej sytuacji. Mnie nikt sie nie pytał czy mam drugie- samochód firmowy to co innego. jeżeli nie da się tak to potem bezwzglednie z OC sprawcy zadośćuczynienie czyli zwrot strat finasowych przez brak źródła dochodu


Racja, tyle że już mieliśmy taką sytuację 1,5 roku temu, wtedy był co prawda zderzak do wymiany, ale 5 dni bez pracy było, nie można dostać taksówki jako zastępcze, więc z oc sprawcy szło "odszkodowanie" za utracony zarobek....śmiech na sali, wyliczali to na podstawie jakiegoś średniego zarobku dziennego z dupy wziętego. Mój mąż w korpo ma obowiązek wypracowania 13 dyżurów 4-godzinnych w miesiącu, przyczepili się tego i wyliczyli, że dziennie tracił 24 zł zarobku :201435 po odwołaniu, znowu liczyli trzy miesiące aż doszło do 30zł×5....brak słów.

Teraz też dostaniemy, cholera wie ile, ale co ważne cholera wie za ile, dlatego tak pilnie szukam jakiegoś "dorobku", na szybko, byle przeżyć. Teoretycznie można by już auto robić, bo rzeczoznawca był, tylko kasa- trza ją jakoś zarobić, a że nie mam możliwości wyjść z domu, to szukam przez neta...
Ask@ dzięki, zaraz obyczaje co i jak tam śmiga. Może uda się też na dłużej gdzieś zaczepić, już od jakiegoś czasu o tym myślałam, nie bardzo mając możliwość dojazdów, a czasu trochę zostawało. Teraz akuratnie dosłownie biegam po chaupie a i tak czasu brakuje, ale są rzeczy, których w nocy robić nie da rady, co by reszty nie budzić, myślę, że jakiś czas pociągnę sypiając 3-4 godz. Jak Karol wróci do pracy to odeśpie :mrgreen:

Powiem wam tak ze szczerego serca, to forum już od pewnego czasu stało się mi bliższe niż zdecydowana wiekszość bliskich (czyt.rodzina, znajomi) można się wygadać, zawsze odpowiadacie, nie znamy się osobiście a jesteście mi bardzo bliskie. Zawsze dostaje rady, podrzucacie pomysły, proponujecie wsparcie jakiego nie można byłoby się spodziewać.
Dzięki za wszystko dziewczyny, chciałabym was wszystkie spotkać i podziękować, mój dom stoi dla was otworem, zapraszam jeśli bedziecie miały możliwość i chęci. Jesteście niezawodne, zawsze odpowiadacie, doradzicie....ogromnie jestem wdzięczna.

Skończe prasowanie i zabieram się za ogarnianie podanych przykładów.

Ps. Szaro-biały maluszek już prawie nie kuleje, może gdzieś źle skoczył, albo któryś za mocno go użarł w łapę, co jest bardzo prawdopodobne, bo gryzą się niemiłosiernie....'dopolone'- jak to babcia mojego męża zwykła mówić :wink:
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Wto lis 13, 2018 22:38 Re: Ogromny dylemat....

Jak sami załatwiać bedziecie z tym OC to Was rzeczywiście wyjaja.Mąż powinien iśc tez do lekarza że ma teraz lęki pokolizyjne, łupie go tu i tam Niech sobie firma zajmujaca się odszkodowaniami tym zainteresuje . W ich interesie jest jak najwięcej uyskac bo biora prowizję od kwoty :twisted: Im wiecej wyciągna tym więcej mają. Jak będziesz chciała dam Ci namiary na faceta z Krakowa- sprawdzony , nic Was to nie bedzie kosztowało jak wyciagna kasę dostaniecie na konto i tyle
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Wto lis 13, 2018 22:54 Re: Ogromny dylemat....

Majencjo :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 82 gości