....i do przodu ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 25, 2017 10:05 Re: Prosze o pomoc i rade

Dzieki ale wiem ze to takie siatki mnie chodzi czy moga byc 1.2m wysokie jak balustrada czy musi byc 3m wyskosci do nastepnego balkonu bo jak tak to chyba zostaje przy moich drzwiach siatkowych mimo wszystko
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Wto kwi 25, 2017 10:22 Re: Prosze o pomoc i rade

jakby mialo to w czyms pomóc to taka mam balustrade najwyzej wstrzymam sie z wizyta w budowlanym
Obrazek
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Wto kwi 25, 2017 10:28 Re: Prosze o pomoc i rade

1,2 to jest dosyć nisko. Ja mam balustradę mniej więcej na wysokości 115 cm i nigdy nie zaryzykowałabym siatkowania tylko do tej wysokości.

Tundra

 
Posty: 3287
Od: Śro sie 27, 2014 9:32

Post » Wto kwi 25, 2017 10:47 Re: Prosze o pomoc i rade

Wlasnie o to mi chodzilo czy tak byloby bezpiecznie czy lepiej dac sobie spokoj z takim siatkowaniem.
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Wto kwi 25, 2017 10:59 Re: Prosze o pomoc i rade

Jeszcze jedno mam pytanko jak uczyc kocieta jedzenia samodzielnego jutro skoncza miesiąc znalazlam ze po 3 tyg mozna zaczac dawac im staly pokarm rozmoczylam pare chrupek bosch sanabell kitten i chcialam im podac tyle tylko ze moj palec na ktorym byl chrupek ani troche ich nie obchodzil a jak przylozylam do pyszczkow to rowno pluly jak poparzone...
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Wto kwi 25, 2017 11:12 Re: Prosze o pomoc i rade

Musisz zacząć od papki z mokrego jedzonka
Ja uczyłam maluchy, które miałam na DT w taki sposób, że blendowałam na papkę mokre jedzonko np. feringę, dolewałam wody, żeby powstała zupka i dodawałam 2-3 łyżeczki Milvetu (mleko dla kociąt)
ser_Kociątko
 

Post » Wto kwi 25, 2017 11:17 Re: Prosze o pomoc i rade

spróbuj poszukać w swojej okolicy firmy, która montuje "siatki przeciw gołębiom"
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9644
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto kwi 25, 2017 15:13 Re: Prosze o pomoc i rade

eweli77, maluszki można karmić spokojnie od 22-24 dnia życia. Najlepiej surowym mięsem, nie puszkami i nie karmą suchą.
Ewentualnie można spróbować gerberków, ale tam jest skrobia kukurydziana. Ja zamrożoną ligawę wołową trę na tarce do parmezanu ;) Takie utarte mięso czeka sobie aż się ogrzeje to temp. pokojowej i potem maluszkom podaję po malutkiej kuleczce do buzi na spróbowanie. Nie miałam jeszcze kociaka, który by nie zjadł ligawy ze smakiem.
Po kilku dniach na samym wołowym, zaczynamy zawsze urozmaicać dietę o cielęcinę, indyka, kaczkę (surowe) czy podgotowanego królika. Jeśli któryś maluszek grymasi, wystarczy dodać trochę koziego mleka z Convem lub stopionego masełka. Nie ma opcji by gluty nie zjadły wszystkiego do czysta.
tylko raz jeden jedyny, w pierwszym miocie miałam wybredne księżniczki, które nie chciały żreć nic i przełamały się dopiero przy surowej nutrii. Wszystkie pozostałe mioty nie miały takich wygórowanych wymagań ;)
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 25, 2017 15:15 Re: Prosze o pomoc i rade

Dzieki serdeczne za rade z jedzonkiem bo sie wlasnie glowilam jak to zrobic juz zamowilam zarelko bo u mnie w okolicy w zoologicznych najlepsza karma to whiskas tylko net mnie ratuje co do "montażu siatek przeciw golebiom" to na wsiach takich zeczy nie robia my sami sobie zamontujemy nie ma problemu narazie zostane przy drzwiach z siatki mam takie zamontowane przy wyjsciu na balkon i koty po prostu na niego nie beda wychodzic bo kurde balustrada sluzy mi do wielu czynnosci wietrze posciel susze pranie rzucam dzieciom np reczniki jak siedza w basenie bo mi sie nie chce lazic jeszcze "o ja biedna" wyjscie mam po drugiej stronie domu i wogole jak o tym tak mysle to stwierdzam ze cholerny ze mnie leń :oops: az wstyd sie przyznac, z drugiej jednak strony kusi mnie ten caly balkon osiatkowac bo bym niezła sensacje wywołała na wsi- znowu nie dosc ze psa na smyczy prowadzam nie dosc ze koty w domu trzymam nie dosc ze kurierzy im zarcie woza i wet "musi" do mnie jezdzic to jeszcze balkon zasiatkuje bedzie cyrk ah jak ja lubie sluchac tych wszystkich wywodow na swoj temat...troche nudzi mi sie bez tego....
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Wto kwi 25, 2017 15:28 Re: Prosze o pomoc i rade

Z mieskiem tez super opcja zaraz rozroze ligawe i zetre a moim " duzym" kotkom daje mleko bez laktozy takie krowie ale dla alergikow i zadna nie miala i nie ma po nim biegunek czy cos to nie wiem czy malcom tez mozna czy lepiej nie ryzykowac do koziego mam dostep takiego prosto od kozy to tez nie wiem czy nie lepiej zeby bylo przetworzone...w ogóle to mam lekkiego "schisa" na tym punkcie bo czytalam ze jak male dostaly by biegunki to prawie wyrok smierci tylko nie wiem czy to o takie male chodzi czy o takie calkiem nowordki a my to juz tak chuchamy i dmuchamy na te nasze ksiezniczki ze caly dom na glowie staje nawet marleya ucze ze nie wolno biegac czego wczesniej nie mial zakazanego bo z synem sie po domu ganiaja ale teraz boje sie ze przez przypadek zrobilby krzywde maluszkom jak juz beda po domu biegaly a maniek to 35kg cielska doroslego przewroci wiec wole zeby nie biegal na szczescie bardzo pojetna psinka jest :D
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Wto kwi 25, 2017 15:37 Re: Prosze o pomoc i rade

Kozie mleko świeże lub z kartonu zawsze lepsze od krowiego ;)
I pamiętaj u kuwetkach malutkich. W momencie gdy maluchy zaczynają jeść stały pokarm, uczą się też kuwetkowania.
Przyda się wybieg dla kociąt, ogrodzona przestrzeń, takie kocie przedszkole, gdzie zmieszczą się miski, a w odpowiedniej odległości od misek ze 2 malutkie płaskie kuwetki z drewnianym żwirkiem. Żadnych bentonitów czy silikonów, bo malce często próbują jeść żwir. Warto dzieciakom wstawić tez jakiś malutki drapaczek, w tym wieku już wiedzą do czego mają pazurki :D
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto kwi 25, 2017 17:06 Re: Prosze o pomoc i rade

Kuwetki juz czekaja drapaczek-pluszaczek tez jest juz w uzytku :D z mlekiem dziekuje kocie zamowione kozie...bedzie jak pojde z mankiem na spacer to kupimy od państwa hodujacych kozy, dobrze ze mi napisalas o tym zwirku bo bym pewnie benka wsypala co do przedszkola narazie "powiekszylam" im domek 65×100 cm ale dziewczyny najbardziej interesuje co jest poza nim więc teraz mąż robi "oslonke" wokół naszego łóżka ba nie mam ochoty czolgac sie pod nim po maluchy a to łóżko 200×200cm narazie beda chodzic po naszej sypialni pozniej zobaczymy chcialabym zeby z mankiem tez obcowaly zeby wiedzialy co to pies...
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Wto kwi 25, 2017 18:57 Re: Prosze o pomoc i rade

:D

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Wto kwi 25, 2017 21:02 Re: Prosze o pomoc i rade

Jestesmy po pierwszej probie karmienia wynik 3-1 tyle ze trzy pluły jakbym im cytryne dala a jedna jedyna czarnulkata bez rudej kreseczki na głowce zasmakowala w mięsku i chciała jeszcze i jeszcze ale dalam tylko odrobinke to pozniej siedziała i tak dziwnie na mnie patrzyla az sie glupio poczulam ani na chwile nie spuszczala ze mnie wzroku taki zawias brrr jutro musze dac jej wiecej no i kolejne podejscie zrobic do pozostalych
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Wto kwi 25, 2017 21:19 Re: Prosze o pomoc i rade

Aha i oslonka wokól łóżka zrobiona- powiem szczerze "liczylam na wiekszą ambicje i inwencje twórczą mężulka" no cóż...załozoną funkcje spelnia co najbardziej wkur...luske normalnie jape na mnie wydarla jak tylko otrząsnęła sie po zdezeniu z czyms co blokuje wejscie obeszla dookoła wyszla na i wydarla morde splunela/prychnela i sobie poszla z godz temu byla w salonie teraz nawet nie wiem i nie chce wiedziec bo jak kolo tego salonu przechodzilam to tylko te slepia jej sie swiecily i burczala/warczala i to oczywiście na mnie a widziala jak karol to robil. Niby fajnie bo male tam wlazic nie beda ale lózko mam spaskudzone i jeszcze luska mnie za to opierd...ła
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania i 243 gości