....i do przodu ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 15, 2018 10:46 Re: Ogromny dylemat....

Poł godz po posiłku daj im kapkę parafiny na poślizg. Nawet jak deczko rozesraja się to nie zawadzi. Ale to kapeczka ma być. Łatwiej tłuste wychodzi.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55323
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pon paź 15, 2018 12:18 Re: Ogromny dylemat....

Jeśli kociaki nadal kojarzą kupę z bólem i za bardzo nie chcą jej wypierać, można też je ciut nawadniać podskórnie. To też pomaga. Miałam maluszka z takim samym problemem ostatnio, cały odbyt podrażniony przez zaparcie a potem niechęć do robienia kupy. Do dziś kupa kojarzy mu się z bólem i robi ją często ostentacyjnie w umywalce ;) Ja tego kocurka nawadniałam podskórnie do momentu wyleczenia otarć wewnątrz. Pupę czyściłam Octeniseptem albo nadmanganianem i potem smarowałam bepanthenem.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 15, 2018 12:20 Re: Ogromny dylemat....

:201461 Dzień dobry,

pierwszy post na forum :) serdecznie wszystkich pozdrawiam!

moje znajdki śmietnikowe najszybciej się załatwiały jak masowałam im krocze mokrymi chusteczkami dla niemowląt lub zwilżonymi ciepłą woda.
Bardzo też lubią jak je czeszę taką szczotką z twardym włosiem dla niemowląt, wtedy tak nie próbują uciekać i się wyciszają.
Ruchliwe glisty i trzeba się nakombinować żeby utrzymać chociaż chwile w miejscu.

mgamg

 
Posty: 23
Od: Pon paź 15, 2018 10:45

Post » Pon paź 15, 2018 23:02 Re: Ogromny dylemat....

Zamówić cewnik Foleya nr 8 wyjąć prowadnicę. Uciąć tak ze 2 cm , nałożyc na strzykawkę 2 ml, posmarowac gumkę oliwką wsadzić do pupci i podać po 1 ml letniej wody . Przytrzymac chwilę pupcię. Lewatywa gotowa. Wypróbowane przeze mnie wielokrotnie u takich małych szczyli
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pon paź 15, 2018 23:20 Re: Ogromny dylemat....

majencja pisze:Zamówić cewnik Foleya nr 8 wyjąć prowadnicę. Uciąć tak ze 2 cm , nałożyc na strzykawkę 2 ml, posmarowac gumkę oliwką wsadzić do pupci i podać po 1 ml letniej wody . Przytrzymac chwilę pupcię. Lewatywa gotowa. Wypróbowane przeze mnie wielokrotnie u takich małych szczyli

boldowanie moje, zapisuję na wszelki wypadek, dlatego pytam. Prowadnicę uciąć, czy to, co zostanie bez niej?
Przepraszam za być może głupie pytanie, ale nie znam się na tym.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto paź 16, 2018 6:28 Re: Ogromny dylemat....

Dziewczyny jestem bez internetu, działa 1-2 min na 3-4 godz. Dzwonilismy do play'a podobno jest awaria na wieży i nie dają sobie rady z jej naprawą, ale będzie "zrobione najszybciej jak to możliwe"

Majencja, dzięki za podpowiedź, jadę z dziećmi to do apteki podskocze. Tylko przyłączam się do pytania MalgWrocław :oops:

Nie mam już teraz czasu, ale jak tylko będzie później net, napiszę wam co mój chłop odpie*dolił wczoraj podczas opieki nad maluchami- z butów was wyrwie (mnie wyrwało)
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Wto paź 16, 2018 7:54 Re: Ogromny dylemat....

MalgWroclaw pisze:
majencja pisze:Zamówić cewnik Foleya nr 8 wyjąć prowadnicę. Uciąć tak ze 2 cm , nałożyc na strzykawkę 2 ml, posmarowac gumkę oliwką wsadzić do pupci i podać po 1 ml letniej wody . Przytrzymac chwilę pupcię. Lewatywa gotowa. Wypróbowane przeze mnie wielokrotnie u takich małych szczyli

boldowanie moje, zapisuję na wszelki wypadek, dlatego pytam. Prowadnicę uciąć, czy to, co zostanie bez niej?
Przepraszam za być może głupie pytanie, ale nie znam się na tym.
Małgosiu końcówka cewnika, czyli prowadnica, to część usztywniona, należy ją odłączyć, a do użytku odciąć 2 cm wężyka, nałożyć na strzykawkę i wykonać lewatywę.
Przynajmniej ja tak zrozumiałam, bo widziałam cewnik w necie.
Mam nadzieję, że pomogłam.
Majeczka nie zawsze ma czas wejść na forum.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto paź 16, 2018 11:14 Re: Ogromny dylemat....

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Co do mojego męża, tylko i wyłącznie facet jest w stanie wpaść na taki pomysł, co by sobie życie ułatwić :wink:
Jak już pisałam, wczoraj Jakub miał ślubowanie, więc musiałam uczestniczyć w tym wydarzeniu. Mąż siłą rzeczy został z maluszkami.....
Wracamy z synem po prawie czterogodzinnej imprezie, wchodzę do sypialni a Karolek siedzi na łóżku, masuje dupe jednemu, obok siedzi Mały i wylizuje dupe drugiego!!! :201489
Dosłownie szczene zbierałam z podłogi, po pierwszym szoku pytam go "Jak???"
Na co Karol- "Normalnie, zawołałem Małego i kazałem jej myć dupy ze mną, a co będę tak sam się meczył"

Dlaczego ja na to nie wpadłam, żeby "kazać" sobie pomagać? taka sprytna jestem :placz:
Problem w tym, że jak tylko Karol wyszedł do pracy, Mały popieprzyła zajmowanie się brzdącami :roll: nawet ją prosiłam żeby mi pomogła, ale w dupie mnie ma :placz:

Jak on to zrobił???

Chce podziękować za wsparcie, dostałam powiadomienie sms z banku, że wpłynęły dwie wpłaty. Dziękuję przeogromnie :201494 nawet nie potrafię wyrazić co czuję i jak bardzo jestem wdzięczna. Jak tylko ustabilizuje się internet (już jest dużo lepiej) to zamawiam rc conva. Najważniejsze żeby nam nie zabrakło, a wiadomo w jakich ilościach zchodzi :roll: Dziękuję po stokroć.

Kupki się stabilizują, konsystencja praktycznie już super, tylko jeszcze dupinki troszkę bolą i się zaciskają, ale wyleczymy mam nadzieję szybciutko :20141
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Wto paź 16, 2018 11:24 Re: Ogromny dylemat....

Maz jest bardzo madry :) Pomoc kocia w masowaniu jest nie do przecenienia. Tylko kurcze, dlaczego Tobie pomagac nie chce?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto paź 16, 2018 11:33 Re: Ogromny dylemat....

Bo ja nie wiem jak jej "kazać", tylko proszę :placz:
To trzeba mieć myślenie chłopa, żeby potrafić :wink:
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49

Post » Wto paź 16, 2018 11:44 Re: Ogromny dylemat....

eweli77 pisze:Bo ja nie wiem jak jej "kazać", tylko proszę :placz:
To trzeba mieć myślenie chłopa, żeby potrafić :wink:

Albo autorytet chłopa.. :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Wto paź 16, 2018 12:15 Re: Ogromny dylemat....

Dziękuję Kropko. Nikt nie może wchodzić na miau przez cały czas, chyba na szczęście :wink:
Mi to nie było, odpukać, na cito potrzebne
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46709
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto paź 16, 2018 12:20 Re: Ogromny dylemat....

eweli77 pisze:Bo ja nie wiem jak jej "kazać", tylko proszę :placz:
To trzeba mieć myślenie chłopa, żeby potrafić :wink:
A spróbuj posmarować dupkę masełkiem, tak grubawo, i podsunąć kotce pod nos.
I w pozycji, żeby lizała w kierunku ogonka.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13706
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 16, 2018 12:44 Re: Ogromny dylemat....

MalgWroclaw pisze:Dziękuję Kropko. Nikt nie może wchodzić na miau przez cały czas, chyba na szczęście :wink:
Mi to nie było, odpukać, na cito potrzebne

Ale może przyda się "na zapas" :D
Ewelinko podziwiam Cię jak dajesz radę z tymi malcami!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto paź 16, 2018 13:10 Re: Ogromny dylemat....

Ja też podziwiam Kocią Matkę Pełnoetatową. :1luvu: :)
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34184
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 116 gości