Kochani, kupy kociaków są już lepsze, tzn. uformowane ale nie twarde, raczej o konsystencji plasteliny, z tym, że kolor jednego jest taki, hmm w kolorze tego co w danym dniu zjadł, np. jak dostają Feringę kitten z indykiem to taki kolor ma jego koopa, wołowinka w zamrażalniku, jeszcze dzisiaj (3 dzień) będę ją mrozić i jutro dostaną, ile na raz mogę im dać? tylko to przez cały dzień? a podudzia z kurczaka (surowe, też przemrożone) mogą być na któryś posiłek?
eweli77 trzymam kciuki za badania Brojka, co z tym "zapachem" udało się go w końcu pozbyć?? jak przeczytałam co się wydarzyło to aż mnie zmroziło i przypomniały mi sie najgorsze zapachy jakie czułam w życiu
Twoje rady dotyczące kuwetowania bardzo pomogły, Timonowi już się nie zdarzają wpadki, ślicznie korzysta z kuwetek
natomiast coś nie pasuje Moli, ale nie wiemy za bardzo ok którego momentu dokładnie, na pewno tydzień to już trwa, mianowicie o ile kupę robi zawsze do kuwety (czasami nawet razem z Nalcią jednocześnie), tak siku nie chce, wygląda to tak, że wchodzi do kuwety albo wsadza łapkę, coś sprawdza i wychodzi, grzebie obok albo w ogóle w jakimś innym, miejscu i sika, jak się za nią chodzi w tym momencie to pomimo kilkukrotnegowsadzania do kuwety i tak z niej wychodzi i często w ostatniej chwili albo już sikając w powietrzu wsadzona do kuwety zrobi w niej siku, może żwirek jej nie odpowiada? Mają wsypany Applaws Nature's Calling z łupin orzecha i w jednej kuwecie Cats Best Eco Plus, który chyba też jej nie pasuje bo z te kuwety też nie korzysta.
Zamówiliśmy taki piasek zbrylający, to jakaś nowość od producenta Tymka:
https://www.pelletsfarm.pl/pl/c/TIMON-zbrylajacy/18może jej podpasuje, może tamte są wraz za twarde, sama nie wiem, smarujemy jej też pupę maścią tranową, bo jak miała te luźne kupy to aż popiskiwała przed zrobieniem, teraz to już minęło.
Dziękuję za wsparcie i wszelkie rady :**