Strona 230 z 293

Re: Kropeczka ['] LEGNICA!!! pomoc POTRZEBNA!

PostNapisane: Wto wrz 01, 2020 20:15
przez Marzenia11
Dorciu u kogo robisz paszczę futrom?
Kciuki cały czas :ok: :ok: :ok:

Re: Kropeczka ['] LEGNICA!!! pomoc POTRZEBNA!

PostNapisane: Wto wrz 01, 2020 20:58
przez dorcia44
Marzenia11 pisze:Dorciu u kogo robisz paszczę futrom?
Kciuki cały czas :ok: :ok: :ok:

Na Białobrzeskiej u dr.Karewicz .

Re: Kropeczka ['] LEGNICA!!! pomoc POTRZEBNA!

PostNapisane: Śro wrz 02, 2020 13:21
przez tabo10
Czy mogę spytać ile zwykle płacisz za zrobienie kociej paszczy na Białobrzeskiej?
Ja zwykle u dr Jodkowskiej,jest wzorowo,kot szybko wraca do formy nawet przy pełnym rwaniu całej paszczy,ale cena pon.750zł nie spada :strach: A mam kolejnego bezdomnego delikwenta do rwania,ale... maszynka do robienia pieniędzy się zepsuła...

Re: Kropeczka ['] LEGNICA!!! pomoc POTRZEBNA!

PostNapisane: Czw wrz 03, 2020 9:08
przez dorcia44
tabo10 pisze:Czy mogę spytać ile zwykle płacisz za zrobienie kociej paszczy na Białobrzeskiej?
Ja zwykle u dr Jodkowskiej,jest wzorowo,kot szybko wraca do formy nawet przy pełnym rwaniu całej paszczy,ale cena pon.750zł nie spada :strach: A mam kolejnego bezdomnego delikwenta do rwania,ale... maszynka do robienia pieniędzy się zepsuła...

Napisałam Ci pw.
Jodkowska jest super ,cenię Ją i lubię ,ale mam swoich faworytów czyli dr.Karewicz i anestezjolog Fraś .

Wczoraj robiłam Demi .

Renta była ,ale przecież dostanę podwyżkę :twisted:

Biedronki nadal ze zmianami skórnymi czyli leczymy się nieustająco ,,ale nie robią sobie z tego nic ,czyli rozpierducha na całego ,żołądki to studnie bez dna .

Re: Kropeczka ['] LEGNICA!!! pomoc POTRZEBNA!

PostNapisane: Wto wrz 08, 2020 19:45
przez dorcia44
Kolejna łapanka i zonk. Kotka ewidentnie domowa , udawała tylko dzicz. I co z takimi robić? :(
Ech wkręcił się człowiek w ten wątpliwy interes i nieraz to aż skóra na d.pie cierpnie :(
Moje wciąż się leczą. Złości mnie fakt że płacę po 45 zeta za maść a tubka nie dość że mała to do połowy tylko pełna.
Ewa bardzo pięknie dziękuję za pomoc . :1luvu:

Re: Kropeczka ['] LEGNICA!!! pomoc POTRZEBNA!

PostNapisane: Wto wrz 15, 2020 19:35
przez dorcia44
Mam chyba dość łapanek i problemów z tym związanych :(

Jutro Toyota ma sterylizację ,jak zwykle trzęsę portkami . :oops:
W piątek maluchy mają wizytę kontrolną u dr.Raczko.
Widzę że ładnie się goi ,ale niestety u jednej dziewczynki powstają nowe ślady :( i zaczynam wątpić czy kiedykolwiek to się zmieni ,czy będą zdrowe tak zeby myśleć o adopcji?
Wspieram farmaceutów jak tylko mogę wydając na leki i kremy dla biedronek :twisted: ,a tu ciągle coś .

Tytek znów się posypał ,obudziłam się z kupą przy twarzy ,centralnie zrobił na moje okulary które leżały przy poduszce. :?
Chwilami mam dość :oops:
Fajnie było jak nie musiałam się sama z tym wszystkim borykać ,jak był mąż :cry:
To se newrati :cry:

Re: Kropeczka ['] LEGNICA!!! pomoc POTRZEBNA!

PostNapisane: Wto wrz 15, 2020 20:39
przez ametyst55
Biedny Tytuś :( biedna Ty.

Re: Kropeczka ['] LEGNICA!!! pomoc POTRZEBNA!

PostNapisane: Wto wrz 15, 2020 20:56
przez aga66
Dorotko, trzymaj się jakoś choć to niefajne co opisujesz :(

Re: Kropeczka ['] LEGNICA!!! pomoc POTRZEBNA!

PostNapisane: Wto wrz 15, 2020 23:17
przez jolabuk5
Ciężko radzić sobie z kotami samotnie :(

Re: Kropeczka ['] LEGNICA!!! pomoc POTRZEBNA!

PostNapisane: Śro wrz 16, 2020 11:24
przez alinkaka
Przepraszam ,ze się wtrącę i troszkę nie na temat.Chodzi mi o przychodnie weterynaryjna Białobrzeska lub Bohdanowicza 9,bo tylko te dwie biorę pod uwagę z tej okolicy.Na Białobrzeskiej dawno temu robiła usg kotu a z Bohdanowicza nie miałam jeszcze okazji korzystać.Czytam,ze dość dobrze wyrażacie sie o Białobrzeskiej a czy o tej drugiej macie jakąś opinie.Jestem zapisana na jutro na Bohdanowicza ale na Białobrzeska mam bliżej i były dalsze terminy wizyty ale mogę trochę poczekać.Piszcie na pw lub tutaj

Re: Kropeczka ['] LEGNICA!!! pomoc POTRZEBNA!

PostNapisane: Śro wrz 16, 2020 21:33
przez dorcia44
Niestety nie znam lecznicy na Bohdanowicz .
Nawet nie wiedziałam że taka jest :oops:

Toyota jutro sterylka dziś się wetka rozłożyła i zabieg przeniesiony .

Chyba mi kiepsko samej z sobą .
Ale nic to .Póki życie trwa trzeba jakoś sobie radzić .

Re: Kropeczka ['] LEGNICA!!! pomoc POTRZEBNA!

PostNapisane: Śro wrz 16, 2020 23:31
przez alinkaka
Ja już chyba zebrałam wiadomości o wszystkich przychodniach w okolicy i nadal niewiele wiem.

Re: Kropeczka ['] LEGNICA!!! pomoc POTRZEBNA!

PostNapisane: Nie wrz 20, 2020 16:20
przez dorcia44
Małe po kolejnej wizycie u specjalisty ,która nic nam nowego nie wniosła ,a nie i owszem są nowinki ,prawdopodobnie jeszcze grzybica.
Szukam już sznura ,dość grubego :201435
Malwina dopiero jutro ma sterylkę.

Re: Kropeczka ['] LEGNICA!!! pomoc POTRZEBNA!

PostNapisane: Nie wrz 20, 2020 19:00
przez aga66
Dorciu nie wieszaj się, jesteś nam potrzebna :) Nie powinnam może ale śmiesznie to napisałaś choć sytuacja faktycznie mało wesoła. Mój obesrołek też dalej siedzi i chyba już zostanie u nas bo dziczek z niego.

Re: Kropeczka ['] LEGNICA!!! pomoc POTRZEBNA!

PostNapisane: Sob paź 03, 2020 10:25
przez dorcia44
Witam Kochani.
Zycie do góry nogami ,i w koło i w domu ,jest inaczej ,jest dziwnie ,dużo niewiadomej ,dużo lęku :(
Krótki raport .
Malwina po sterylizacji ok. bardzo dobrze i spokojnie wszystko zniosła.W okresie kubraczkowym była kotem nakolankowym :wink:

była tak namolna że do obrzydliwości ,pchała się na ręce z każdej strony .Po zdjęciu kubraczka jej uczucia troszkę jak by się ochłodziły .
dziś ponowiłam jej ogłoszenia ,próbuje też ostatni raz ze Znikotem czyli pięknym niebieskim.
A malutkie? Malutkie walczą teraz z grzybicą ,,tz. ja walczę :twisted: bywa że mam dość .
Z każdej strony coś :cry:
Moje leciwe damy zaczynają chorować.
Adopcji nie ma bo komu dam grzyba ? nikomu ,muszę nadal leczyć do skutku.
W dodatku przyszła jesień i chłody i trzeba było włączyć centralne :(

ludzie w autobusach stoją na sobie ,jeden przyciśnięty do drugiego , a inni zajmują miejsca swoją torbą ,żeby nikt obok nie usiadł.bo trza trzymać odległość :evil: jaką odległość jak jeden do drugiego przyciśnięty :evil:
Jadąc wczoraj widziałam jak weszła staruszeczka z laską ,pogarbiona ,pokrzywiona a wszystkie zamaskowane gęby udają że nie widzą ,bo przecież koło nich nie można usiąść ! wzięłam pod pachę ,zaprowadziłam na siedzenie i powiedziałam głośno że koło mnie można .
Jak mnie to wszystko męczy ,jak w kur.ia :(
Tak pragnę normalności ,spokoju ,wręcz nudy :(