Strona 185 z 293

Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

PostNapisane: Nie cze 23, 2019 20:16
przez muza_51
Dla Bajeczki [*].

Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

PostNapisane: Nie cze 23, 2019 20:25
przez Baltimoore
[*] :cry:

Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

PostNapisane: Nie cze 23, 2019 20:26
przez Alienor
Bajeczko [*]...

Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

PostNapisane: Pon cze 24, 2019 19:21
przez Farcia
Bajeczko [*]

Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

PostNapisane: Pon cze 24, 2019 19:33
przez Meteorolog1
Bajeczka [*]

Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

PostNapisane: Pon cze 24, 2019 20:27
przez BUSIO
Dorciu,jesteś taka dzielna i silna!Przytulam :* Przykro mi z powodu psinki.Bajeczko (*)

Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

PostNapisane: Wto lip 02, 2019 18:07
przez dorcia44
Dawno mnie tu nie było ,a przecież kocham to miejsce :oops:
Tyle się różnych rzeczy nałożyło ,nie czuje się najlepiej ,te pogody dla mnie astmatyka z ostro upośledzoną wentylacją są takie se .
Do tego moje wrodzone lenistwo :wink:
Parę wyłapanych kotów ,x nieprzespanych nocy czatując w krzakach na delikwenta (tke) ,troszkę bluzgów od ludzi że koty wyłapuje i morduje .... :twisted:
albo że przez nas całkiem koty znikną ,bo nie będą rodzić...i takie tam kwiatki.
Pracy nie mam nadal ,więc cienko przędę .
Stado liczne w zębach trzymam i robię dla nich wszystko ,łącznie z dogadzaniem żołądkowym.
Niektóre to nawet chyba czytnik na podniebieniu mają. :wink:

Mam też niezłą frajdę bo pod garażem który łączy się z moim mini ogródkiem zalęgły się ...jeże :1luvu:
Rodzina igiełków to 3/4 maluszki i mama.
Oczywiście karmię ,niestety mam tylko kocią karmę ,którą szamią aż mlask idzie. :D
Czemu u mnie? tu nigdy nie było jeży ,owszem przeleciały przez podwórze i tyle ich było widać ,a teraz są ..może to że zawsze stoi woda? że podlewam trawkę na ogródku?..trawkę bo nic więcej nie mam ,jest dostosowany do tych psich łobuzów
Tytek tfutfu dobrze tz. w miarę ,ale po tym co przeszedł to cud że żyje i że ja to wytrzymałam :ryk:

Jakoś to życie idzie .
Nieraz budzę się i rozmyślam ,jak to się stało że ja zostałam tak całkiem sama ,czemu ja nie umiem być z ludźmi :oops:
:cry:

Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

PostNapisane: Wto lip 02, 2019 18:43
przez LimLim
:201454 no nie smutaj, jutro pomyślimy o jakimś dobrym obiedzie :smokin:

Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

PostNapisane: Wto lip 02, 2019 19:19
przez dorcia44
LimLim pisze::201454 no nie smutaj, jutro pomyślimy o jakimś dobrym obiedzie :smokin:


:ryk:

Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

PostNapisane: Wto lip 02, 2019 19:26
przez LimLim
:mrgreen:

Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

PostNapisane: Wto lip 02, 2019 19:32
przez ametyst55
:1luvu: :201428

Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

PostNapisane: Pt lip 05, 2019 11:49
przez dorcia44
Coś mi dziś Tytek źle się czuł. Rzygał
I uciekał :(
Tłumacze frędzlowi że ma się nie wygłupiać nastały kiepskie czasy i leczyć nie będziemy :twisted:
Ale coś czuję że chce mi udowodnić jak bardzo jestem w błędzie ..
Oby nie.

Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

PostNapisane: Pt lip 05, 2019 12:01
przez ASK@
Jak tylko sie pochwali gady to zaraz coś wymyśla. Wiem coś o tym.
Kciuki :ok:

Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

PostNapisane: Pt lip 05, 2019 12:08
przez SabaS
Może pożarł chrabąszcza albo innego latającego stfora i mu zaległ w żołądku? Kciuki za dobre samopoczucie Tytka i reszty :ok:

Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

PostNapisane: Pt lip 05, 2019 12:11
przez ametyst55
Tytuś nie wygłupiaj się kolego ! Zdrówka :1luvu: :ok: :ok: