Strona 169 z 293

Re: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANE ZWIERZOLUBY :)

PostNapisane: Czw sty 03, 2019 19:45
przez dorcia44
Kropka prawdopodobnie dostała pazurem pod oko i zrobił się taki odczyn ,zobaczymy .
Trochę odetchnęłam ,chociaż nie do końca.
Kropulec niestety choruje ,trzustka kiepska .
Schudła ,ale je ,tyle że częściej rzyga. :cry:

Do Kropci mam taki specjalny stosunek :wink: to ją dostał mój mąż ['] na rocznicę ślubu.
Owinęła sobie tego wielkiego, tffardego chłopa dookoła najmniejszego pazurka :wink:
To już tyle lat minęło ...

Re: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANE ZWIERZOLUBY :)

PostNapisane: Sob sty 05, 2019 11:48
przez LimLim
Dorciu a jak maleńtasy I Tytuś?

Re: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANE ZWIERZOLUBY :)

PostNapisane: Sob sty 05, 2019 14:44
przez dorcia44
Hej Kochani.
Limuś ,Tytuś znów kiepsko :cry: na razie wrócił do większej dawki sterydu ,co będzie ? nie wiem :cry:
Kropka byle jaka ,od nowego tygodnia zaczynamy się badać i leczyć.
Baja wizyta u Niziołka w środę/
Maluszki lepiej .
Ale nadal się leczą.
Mnie napiernicza łokieć :twisted:

Ogólnie to byle jakość jest :oops:

Re: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANE ZWIERZOLUBY :)

PostNapisane: Nie sty 06, 2019 11:01
przez LimLim
To ciężki masz ten początek roku :(

Trzymam za poprawę zdrowia Twojego i futerek :ok: :ok: :ok:

Re: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANE ZWIERZOLUBY :)

PostNapisane: Nie sty 06, 2019 17:52
przez genowefa
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANE ZWIERZOLUBY :)

PostNapisane: Wto sty 08, 2019 18:27
przez egwusia
A co tam, też kciuki potrzymam
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANE ZWIERZOLUBY :)

PostNapisane: Wto sty 08, 2019 18:53
przez Neo43
Trzymam kciuki :ok:

Re: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANE ZWIERZOLUBY :)

PostNapisane: Czw sty 10, 2019 16:00
przez dorcia44
Dzięki wielkie Kochani :1luvu:
Niestety Bajeczka ma już nadciśnienie płucne :cry: Niziołek mnie opierniczył ze za późno przychodzę :oops: :cry: ale ja byłam u weta kiedy pierwszy raz straciła przytomność ,u kardiologa byłam ,ustawiona na lekach ale nie ma co się tłumaczyć,za późno ale jeszcze powalczymy .Generalnie czuje się całkiem dobrze ,zmienił Cardiszur na Wetmedin bo mówi że to pierwsze według niego dużo gorsze ,dostaje też częściej nie raz dziennie a 3 x ,dołożył coś co mi zrobiło takie 8O Inventum ,lek na erekcję. 8O
Mam dzwonić jutro jaki jest efekt.
A efekt jest super,od wczoraj żadnej utraty przytomności. :!:
Pies jest wesoły i z tego się cieszę .

W środę Tytek do Marcińskiego.

A poza tym kociaki szukają domu!!!!
Rozniosą mi chałupę w pył i puszczą z torbami ,są piękne ale płochliwe.

a teraz coś na wesoło ,wracam Ci ja wczoraj od Niziołka z nosem na kwintę i oczyma pełnymi łez,pacze stoi pociąg Skierniewice ,wlazłam .
Jadę ucieszyłam się że nie musiałam długo czekać...
Ale jadę i coś mi nie pasi..paczam w okno a tu bocznica,pociąg staje.

:strach:
lezę do przodu ,żywego ducha ,aż w końcu pojawia się dwóch panów którzy na mój widok mieli wielce roze śmianą japę :twisted:
grzecznie się przywitałam i spytałam I co dalej?
Stwierdzili że bez sensu żebym taki kawał drogi zasuwała po torach ,za 25 minut bedą jechali do Skierniewic więc mogę sobie siedzieć w ciepełku.
Ot cała ja.. :smokin:

Re: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANE ZWIERZOLUBY :)

PostNapisane: Czw sty 10, 2019 16:03
przez dorcia44

Re: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANE ZWIERZOLUBY :)

PostNapisane: Nie sty 13, 2019 11:31
przez dorcia44
Kupiłam dla Tytka Hills ID ,wszystkie żrą on olał :twisted:
Może ktoś chce Tytusia? kota nad koty? :twisted:
Postawiłam na blacie kuchennym fontannę bo dużo pije,nie ,zabierz babo fontannę oddaj mu kubasek z wodą :twisted:
No weź i dogódź synowi marnotrawnemu :wink:

Moje dzieci ,Gadziny moje podjęli decyzję ,sunia zostaje u nich..u mojego syna Gadzina który nigdy nie będzie miał zwierząt w domu ,nigdy prze nigdy :ryk:
Mają teraz niewidomego Fado i Kiki ,małą sunie kundelka ze wsi.
Mróz ,dzwoni do mnie Gadzina i przerażony woła psy przestały chodzić,taczają się ,Kiki płacze,są na dworzu ,co robić??
Sól!
Do domu i myć łapki ,potem smarować.
Co mój syn robi ,dokładnie to co powiedziałam ,a wychodząc z psami ,bierze oba na ręce i niesie na trawnik za osiedlem :ryk:
To się na robiło :mrgreen:

Re: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANE ZWIERZOLUBY :)

PostNapisane: Nie sty 13, 2019 13:54
przez kajtek56
Dorciu jak był mróz to psiakom chyba skostniały łapki. Dawno temu Azunia była takim zmarzluchem, idziemy, a ona fajt i leży z nosem w śniegu, obie przednie łapki odmawiały posłuszeństwa, a w oczach panika. Z czasem wycwaniłam się i nie nosiłam jej /12 do 14 kilogramów, a co to ja - lektykarz?/, kucałam, opierałam jej łapki o swoje kolano i rękawiczką masowałam, po chwili łapki były "naprawione" i biegła normalnie.

Re: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANE ZWIERZOLUBY :)

PostNapisane: Nie sty 13, 2019 14:12
przez LimLim
:1luvu:

Re: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANE ZWIERZOLUBY :)

PostNapisane: Nie sty 13, 2019 14:40
przez dorcia44
kajtek56 pisze:Dorciu jak był mróz to psiakom chyba skostniały łapki. Dawno temu Azunia była takim zmarzluchem, idziemy, a ona fajt i leży z nosem w śniegu, obie przednie łapki odmawiały posłuszeństwa, a w oczach panika. Z czasem wycwaniłam się i nie nosiłam jej /12 do 14 kilogramów, a co to ja - lektykarz?/, kucałam, opierałam jej łapki o swoje kolano i rękawiczką masowałam, po chwili łapki były "naprawione" i biegła normalnie.

To sól którą sypią na chodniki :cry: wżera się w poduszeczki ,moje mają to samo ,tylko na czystym terenie czyli trawniku mogą chodzić bez problemu.
A soli teraz nie żałowali :?

Potrzebna duża ilość SUROWICY :idea: :idea: :idea: :idea: :idea: :idea:

Re: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANE ZWIERZOLUBY :)

PostNapisane: Nie sty 13, 2019 15:38
przez kaja888
wszystkiego dobrego w Nowym Roku - trochę późno tu jestem :oops: ale lepiej późno niż wcale zdrówka, zdrów ka i dużo pieniędzy tak szybko mi zleciały te dni od początku roku i aż mi wstyd że tak późno tu jestem :oops: ale bije się w piersi i postanawiam poprawę
Dorciu Dzieci masz na schwał niedaleko pada jabłko od jabłoni

Re: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANE ZWIERZOLUBY :)

PostNapisane: Nie sty 13, 2019 15:40
przez dorcia44
Elu dziękuję i trzymam Cię za słowo :wink: