Re: SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU KOCHANE ZWIERZOLUBY :)
Napisane: Czw sty 03, 2019 19:45
Kropka prawdopodobnie dostała pazurem pod oko i zrobił się taki odczyn ,zobaczymy .
Trochę odetchnęłam ,chociaż nie do końca.
Kropulec niestety choruje ,trzustka kiepska .
Schudła ,ale je ,tyle że częściej rzyga.
Do Kropci mam taki specjalny stosunek to ją dostał mój mąż ['] na rocznicę ślubu.
Owinęła sobie tego wielkiego, tffardego chłopa dookoła najmniejszego pazurka
To już tyle lat minęło ...
Trochę odetchnęłam ,chociaż nie do końca.
Kropulec niestety choruje ,trzustka kiepska .
Schudła ,ale je ,tyle że częściej rzyga.
Do Kropci mam taki specjalny stosunek to ją dostał mój mąż ['] na rocznicę ślubu.
Owinęła sobie tego wielkiego, tffardego chłopa dookoła najmniejszego pazurka
To już tyle lat minęło ...