Strona 155 z 293

Re: Tytek i reszta.

PostNapisane: Czw paź 25, 2018 18:38
przez egwusia
Dorotko
TULAM :201461

Re: Tytek i reszta.

PostNapisane: Pt paź 26, 2018 14:24
przez genowefa
Milion :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Tytek i reszta.

PostNapisane: Pt paź 26, 2018 16:36
przez dorcia44
Tytek na sterydach ożył.
Mało je ,ale coś tam skubie ,niestety zaraz potem robi kupę ,tam gdzie stoi..
Ale chodzi po mieszkaniu ,miał ochotę na zabawę ,jak długo to potrwa? zobaczymy.

Re: Tytek i reszta.

PostNapisane: Pt paź 26, 2018 17:19
przez ametyst55
Dorciu, a może Amylactive Balance by pomógł https://petcentrum.pl/produkt/amylactiv ... gK0P_D_BwE oczywiście jako wpomagający środek

Re: Tytek i reszta.

PostNapisane: Pt paź 26, 2018 22:34
przez dorcia44
Można spróbować.
Na razie jako tako je .zwłaszcza suche .ale dobre i to.

Re: Tytek i reszta.

PostNapisane: Sob paź 27, 2018 15:12
przez dorcia44
Byliśmy dziś na wyjęciu szwów.
Oczywiście nie obyło się od śmierdząc
ej niespodzianki.
Ale jest lepiej. Je.samo suche ale je.z kupami już nie ma co walczyć robi gdzie mu się podoba .
Nawet nieźle :wink:
Zachowuje się zupełnie inaczej tz.żyje .
Chodzi .troszkę się bawi jeszcze tak nieśmiało
Ale jednak.
A że na sterydach? Trudno.
Ja też prawie całe swoje życie na sterydach.
Boli mnie łokieć. Boli brak bliskich tych co odeszli i już nie wrócą.
Listopad .jesień. smutek.tęsknota .żaby ktoś przytulił.
Był.
Nie ma .Rozdział zamknięty.

Re: Tytek i reszta.

PostNapisane: Sob paź 27, 2018 17:15
przez LimLim
Ja mogę poprzytulać :mrgreen:

Re: Tytek i reszta.

PostNapisane: Sob paź 27, 2018 17:22
przez dorcia44
:1luvu:

Re: Tytek i reszta.

PostNapisane: Wto paź 30, 2018 16:22
przez dorcia44
Witam Kochani.
Dziś był taki piękny dzień ,poszłam do apteki i zamiast do domu usiadłam sobie w parku i tak trwałam.Za to ręka bolała jak cholera ,zmiany pogody ? i to tak już ma być ? chyba z nią pogadam :twisted:

Tytuś lepiej ,co prawda nie je za dużo ,ale wróciły mu chęci do życia :ok:

Re: Tytek i reszta.

PostNapisane: Wto paź 30, 2018 17:50
przez ametyst55
Tak trzymaj Tytusiu :ok: :1luvu:

Re: Tytek i reszta.

PostNapisane: Wto paź 30, 2018 23:19
przez Gretta
:D :ok: :201461

Re: Tytek i reszta.

PostNapisane: Pt lis 02, 2018 1:00
przez egwusia
Trzymaj się Dorotko

Re: Tytek i reszta.

PostNapisane: Sob lis 03, 2018 9:41
przez 3 x
dorciu, pieniązki z bazarku powinny być już u Ciebie na koncie - prosze o potwierdzenie na wątkach bazarkowych, że dotarły


B czyli kobiece: viewtopic.php?f=20&t=186816
D też starsze część 2: viewtopic.php?f=20&t=186819
E tak samo jak wyżej czyli stare ale jare: viewtopic.php?f=20&t=186820
F też stare ale jare: viewtopic.php?f=20&t=186821
G czyli książki różne: viewtopic.php?f=20&t=186822
H czyli nowsze pozycje: viewtopic.php?f=20&t=186824

Re: Tytek i reszta.

PostNapisane: Nie lis 04, 2018 16:26
przez dorcia44
3 x pisze:dorciu, pieniązki z bazarku powinny być już u Ciebie na koncie - prosze o potwierdzenie na wątkach bazarkowych, że dotarły


B czyli kobiece: viewtopic.php?f=20&t=186816
D też starsze część 2: viewtopic.php?f=20&t=186819
E tak samo jak wyżej czyli stare ale jare: viewtopic.php?f=20&t=186820
F też stare ale jare: viewtopic.php?f=20&t=186821
G czyli książki różne: viewtopic.php?f=20&t=186822
H czyli nowsze pozycje: viewtopic.php?f=20&t=186824

Pięknie dziękuję :1luvu: 51 zł u mnie na koncie :D

Re: Tytek i reszta.

PostNapisane: Nie lis 04, 2018 16:37
przez dorcia44
A co u nas?
tak se..Tytuś niby więcej pogryza ,zwłaszcza suchego niestety ,ale też więcej jest kup ,więcej i znów brzydkie.
Np. wczoraj było narobione w posłanko psic ,posprzątałam ,posłanie do prania ,siadam w fotelu a smród mnie prześladuje ,obszukałam wszystko ,nie ma a czuć :roll:
Siadam więc znów w fotelu i nie idzie wytrzymać ,paczam na parapet a tam ...:twisted:
Moja cierpliwość na wymarciu ,pocieszam się tylko że mieszkam sama.

Koty mi się pozaziębiały ,zewsząd słychać kichania ,najgorzej było z Rudzią ,ale ona ma to już za sobą .Niestety nie obyło się bez antybiotyku.
Teraz Kluseczka zaziębiona ,wetka mówi ze ma tak zrąbane zatoki że niestety tak będzie :cry:

Mnie zaś wciąż boli dłoń zwłaszcza palce ,spuchnięta jest ,a palec od faka :wink: boli najbardziej.Zapisze się do chirurga ,tak nie może być :cry: