Miau.PL

Elu ,wnuczek to typ który je bo je ale partia nie ma
Ja takich nie lubię żrą to jest git
I u mnie jadł ale miał konkurencję.
Zaraz skończy 3 m.a je 2 razy dziennie
Dziwne to i troszkę się tego boję.
Dziś znów Gadziny.poprosily mnie żebym polazła do niego bo długo pracują i się martwią
Nie miała babą kłopotu.
Kudłaty w niedzielę będzie miał robiona morfologie .
Sprawdzimy ta tarczyce .
Kudłaty to ten co miał w worku osierdziowym serce zrośnięte z wątrobą.
Filipek przestaje kaszleć i smarkać zaczyna Kropka i Chudzinka
Rudzia też coś pokichuje

Co tu tak cicho?

Już jestem Gosiu
Byłam dziś z synową i szceniorkiem u weta.
Drapie się okropnie ,wady rozwojowe, drapanie neurologiczne i to wszystko pod jedną nazwą PCHŁY


Rudasek mi choruje ,kicha strasznie kaszle , ,kolejny kot na antybiotyku ,witaj wiosno.

My z Martą do weta ,Gadzina do kościoła ,kupił 3 palmy i siedzi i czeka ..
Dzwoni do mnie ,wyszedłem po mszy ,nikt nie święci ,dłużej nie siedzę
Pytam Gada ,jakim cudem kupiłeś 3 palemki jak miałeś 3 zł ,było co łaska ,wrzuciłem złotówkę
Przypomniały mi się moje szczenięce lata

O 17 mamy iść na cmentarz.
Dobrze że ich mam.

Miłego i spokojnego tygodnia

Cisza tu jak makiem zasial - gdzie wszyscy????

Porzucili mnie na oceanie samotności
Już 5 kot chory
Okropnie biedna jest Rudzia ,kicha i kaszle chce jeść a nie czuje ! więc stoi i się zastanawia co z tym fantem zrobić .
Kupiłam conva i dokarmiam ,a Rudzia zawsze uważała że jej sensem życia est jedzenie ,zwłaszcza kurczaka gotowanego i tuńczyka ,a dziś mizernie
Dostała nawet steryd żeby troszkę ulżyło w oddychaniu ,niby ciut lepiej jest ale ja już bym chciała żeby mała szalała jak dawniej
Tygrynia i Demi ,kolejne koty na antybiotyku

Po pracy gnam do wnuczka Fado ,bo Gady teraz dłuzej pracują ,a trzeba gnoja nakarmić ,wymiziać ,dziś ostatni dzień odrobaczania .
Chyba już będzie dobrze.

Patrzę na porozkładane podkłady ,po rozrzucane zabawki ,fruwające kłaki i przypominam sobie słowa mojego Gadziny
U mnie nigdy nie będzie zwierząt ,żadnych kłaków ,żadnego bałaganu ,lania ,srania itp itd ...
Oby zawsze kochali Fado tak jak dziś.

Współczuję chorych kotów niestety taka pogoda wcale nie sprzyja zdrowiu.
Potrzymam za szybki powrót do zdrowia wszystkich chorutków

Rudzie karmię ,bo nic nie czuje więc nie je
ale jak mi reszta się rozłoży to pójdę gdzie pieprz rośnie tym bardziej że czuje się winna ,to moje wietrzenie mieszkania
ale jak żyć bez ? nie umiem ,i tak ciągle mi brak powietrza

Ciotka nie zapomnij jutro duuużą torbę przywieść

Pomarańczki

Potrzymam kciuki za zdrowie
Miłego dnia

Niech zdrowieją

Witam Kochani.
Taka sytuacja
Gadzinowe osiedle , przydybałam koty i to na moje oko dwie kotne koteczki.
Klatka przygotowana ,wszystko ustalone ,idę i paczam dwie dziewczyny karmią ,dobra nasza.
Poproszę co by nie karmiły to je capne ,idę do Nich ,pięknie proszę tłumacząc po co ,a One mi na to
WŁAŚNIE ŁAPIEMY i dawaj chwalić mnie za postawę
Nie tłumaczyłam ,po co?
Ucieszyłam się że mam to z czapy
Najważniejsze że Nasi są wszędzie ,nawet na Gadzinowym osiedlu

W drodze do pracusi tak przemoczyłam nogi że wyć mi się chciało ,zdrętwiały mi z zimna.
Moja wina bo dawno miałam kupić buty ale zawsze coś jest ważniejszego i potrzebniejszego.

Wypisałam się z Netii ,kazali za nie oddanie w terminie sprzętu zapłacić 600zł ,pierw łzy ,potem złość ,potem poszłam po rozum do głowy i myślę sobie nie ..może jeszcze sprzęt nie doszedł?
Doszedł ,każą teraz zapłacić 450 zł ,ki diabeł ,co ja mam im jeszcze wysłać oprócz dekodera?

Całe lata płaciłam za stacjonarny którego nie używałam ,nawet nie miałam oczym poinformowałam.
Cały rok nie korzystałam z ich telewizji i netu.
Za wszystko normalnie płaciłam ,musiałam zrezygnować bo to było dodatkowe 120zł.

Płaciłam ,wszystko mam na czysto ,a tu masz babo placek ,znów chcą kasy

Jestem zmęczona ,zmarznięta i chyba lekko zdołowana .
Świąt nie robię ,nic ,nic a nic.
Kupie jakiś drobiazg Oliwce i siostrze mojej synowej (ma 7 lat ...siostra nie synowa )

Rudzia lepiej ,wczoraj mnie wystraszyła ,noc nieprzespana bo się zwyczajnie bałam .
A rano ,wrzask ,krzyk ,jeść ,szybko ,biegiem ,matka ruchy ruchy
Sama radość
Jeszcze kicha ,jeszcze kaszle ,ale jest już gicior

O miałam to samo z netią, to stały sposób ich naciagania. Zrezygnowaliśmy z usług, kazali odesłać ich kurierem sprzęt (oni zamawiali), sprzęt poszedł, a pół roku później dostaliśmy wezwanie do zaplacenia 600 złotych właśnie. A my nawet żadnego kwitka nie mieliśmy na kuriera, po takim czasie to nie pamietalismy czy dał coś w ogóle, czy my już żeśmy wyrzucili...
Podobno oni tak regularnie.
Kloc się, jak masz kwitek, to za co masz płacić?