Re: Tytek i reszta hołoty + tymczasy .Ruda ślepinka i jej si
Napisane: Czw sty 25, 2018 9:55
A nam się udało z dwupakiem
Przed Świętami ktoś podrzucił pod dom 90 letniej staruszki dwa małe czarne kotki- 5mies kocurka i 3 mies dziką koteczkę. Staruszka kotki dokarmia,ale do domu nie wpuszcza, ktoś je wypatrzył zmarznięte na parapecie, udało się złapać i trafiły do lecznicy.Kocurek przestraszony ale przymilny, koteczka dzika, nawet zdjęcia nie udało się zrobić. I państwo, którzy zdecydowali się adoptować kocurka, w trakcie załatwiania procedur adopcyjnych podjęli decyzję, że koteczkę też Wiedząc że na razie dzikuska i nawet zdjęcia nie widzieli. Są też tacy ludzie, więc trzymam kciuki za Kudłatą Strzałkę i śliczną Burasię u Agnieszki- że trafią na Dużych patrzących sercem a nie tylko oczami.
Lili zupełnie podmieniona śliczna
Przed Świętami ktoś podrzucił pod dom 90 letniej staruszki dwa małe czarne kotki- 5mies kocurka i 3 mies dziką koteczkę. Staruszka kotki dokarmia,ale do domu nie wpuszcza, ktoś je wypatrzył zmarznięte na parapecie, udało się złapać i trafiły do lecznicy.Kocurek przestraszony ale przymilny, koteczka dzika, nawet zdjęcia nie udało się zrobić. I państwo, którzy zdecydowali się adoptować kocurka, w trakcie załatwiania procedur adopcyjnych podjęli decyzję, że koteczkę też Wiedząc że na razie dzikuska i nawet zdjęcia nie widzieli. Są też tacy ludzie, więc trzymam kciuki za Kudłatą Strzałkę i śliczną Burasię u Agnieszki- że trafią na Dużych patrzących sercem a nie tylko oczami.
Lili zupełnie podmieniona śliczna