Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ASK@ pisze:One zawsze są "na chwilę "
Zawsze ma być łatwo i dobrze
A potem one czując się ogarnięte dają sobie luz.
A nam zaczynają się schody.
dorcia44 pisze:ASK@ pisze:One zawsze są "na chwilę "
Zawsze ma być łatwo i dobrze
A potem one czując się ogarnięte dają sobie luz.
A nam zaczynają się schody.
Dokładnie tak.
I mimo że to wiemy i tak bierzemy kolejne kocie nieszczęścia ...a może wierzymy że tym razem będzie inaczej ? niepoprawne optymistki.
ASK@ pisze:Zaszczepiłam ostatnio "podejrzanego" kota Purevaxem. Świadomie drożyznę wybrałam bo to jednak najlepsza chyba szczepionka. Entuś dopiero co skończył drugi rzut kalici. Pierwszy mało go nie zabił. Po 14 dniach od antybiotyku węzły jak piłki i bolesne. Rzutem na taśmę poszliśmy. Wyobraź sobie, że ku mojemu zdumieniu, po szczepieniu kotu zaczęło się poprawiać. Węzły zmniejszyły się. Kot odżył. Wiem,że to nie reguła ale warto przemyśleć.
Rudej może Zylexis na początek fundnąć?
Gutek pisze:Dorciu nie zabij mnie, ale...
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=182900
Trochę mnie pcha desperacja, może ktoś się skusi? Bohaterami kalendarza są wyłącznie koty spod skrzydeł Kociego Życia, a cała zebrana kasa idzie na ratowanie następnych...
Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa, aga909, Google [Bot], magnificent tree, ryniek i 530 gości