Kulikuli [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 15, 2020 17:37 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Dziś chyba ostatni dzień idę łapać ,sytuacja trudna bo z każdej strony karmią .
W miskach zupa fasolowa ,zgniły makaron i jakieś resztki też są..ale tego na ogół nie jedzą/
Nakroiłam wątróbki ,serduszek i trochę wołowego.to ich ostatnio najbardziej rajcowało.
Kupiłam też skrzydełka ,dam kocurkom żeby nie pakowali się do klatek.
Bardzo się cieszę że tym kociakom udało się nie trafić do mnie tylko do domków :201494

Z kolorowych kotek jedna poszła do domu ,dwie czekają na łut szczęścia ,ja również :oops: z tym że jedna ma grzyba na pysiu.
Toyota siedzi i też czeka razem ze mną na zmiłowanie ,piekna ale płochliwa dlatego nie ma chętnych . :(

Chyba jestem w ciemnej dupie .
Naprawdę się staram .

Tytek też nędzniutki .
Czas nam się kurczy .

Jakiś taki smutek ogarnia ,wiecie 39 lat temu 15.grudnia brałam ślub .
Zaraz święta ,zbieram się za czym zacznę znów beczeć.

Zapomniałam że w środę też będę bo trzeba wypuścić koty po sterylizacji .
Dobrze że jest ciepło.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 15, 2020 18:11 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Złodziejskiego fachu ciąg dalszy :wink:
Obrazek
Trochę rozmazane, ale to żółte na które się czai to moja torba na zakupy. Znaczy się nasza... :oops:

A tu po tym jak mu ją schowałam. 8)
Obrazek

Aktor dramatyczny :ryk:
Obrazek

Kara.

 
Posty: 995
Od: Pon lis 20, 2006 12:41

Post » Wto gru 15, 2020 18:37 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Aaaale minka :ryk:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35113
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto gru 15, 2020 22:21 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Jaki zawiedziony :ryk:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 16, 2020 15:34 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Chyba nic z tej łapanki nie będzie :(
Koteczka siada przy klatce i siedzi.
Jestem już na granicy :twisted:
Poczekamy parę dni i wrócimy do tematu .
Dziś wypuścimy jej siostrę .

Czarna kotna już nie przychodzi ,zapewne ma już maluszki :placz:
Gdyby ta dziewczyna dała znać w sierpniu ,dziś nie było by tego problemy.
Podobno dzwoniła po różnych fundacjach i każda Ją olewała .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 16, 2020 19:31 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Śliczny ten biały piesio :1luvu: On jest u Ciebie Dorotko? A co do kotów to rozpacz ogarnia i niemoc, ale co to w porównaniu z tym co czeka te koty na tym zimnie i głodzie.

aga66

 
Posty: 6137
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Czw gru 17, 2020 18:07 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

aga66 pisze:Śliczny ten biały piesio :1luvu: On jest u Ciebie Dorotko? A co do kotów to rozpacz ogarnia i niemoc, ale co to w porównaniu z tym co czeka te koty na tym zimnie i głodzie.

Piesio jest u Kara. :wink: ja go tylko przywiozłam :) Ania go wykastrowała i zrobiła ząbki ,a Kara .adoptowała. :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 17, 2020 19:00 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Dorciu a pamiętasz białaski, które zabrałam? Oto Stefan, najsłabiej rokujący na oswojenie. Jego dom do dzisiaj wysyła mi zdjęcia :)
Obrazek[/url]stefek by guciapek, on Flickr[/img]
Obrazek[/url]stefek1 by guciapek, on Flickr[/img]
Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2624
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Czw gru 17, 2020 20:33 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Cudny Śnieżek :1luvu:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35113
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt gru 18, 2020 4:22 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Gutek ,tych kotów nie da się zapomnieć i całej tej akcji z odbiorem .
To byli chorzy ludzie .Na szczęście udało się zabrać wszystkie , bez kradzieży się też nie obyło .
Takiego syfu dawno nie widziałam ,a może i nigdy .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 21, 2020 17:13 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Obrazek
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 21, 2020 20:34 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Dziękuję :1luvu:
Kochani czy ktoś na forum ma klatkę opadającą z góry ?
Ta kotka nie wejdzie do klatki :(
Siedzi przy niej po parę godzin i nic .
Słyszy że jesteśmy i natychmiast przybiega i siada czekając :(
Ewentualnie opchnie ścieżkę .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 21, 2020 22:01 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Koty spod mostu lub ta druga fundacja z kotami w nazwie,teraz wyleciało mi z głowy,ma ponoć. Koty z Grochowa?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto gru 22, 2020 8:10 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

Do oddania rzeczy, tylko na terenie Warszawy, może coś by się przydało?
viewtopic.php?f=36&t=206809
Zdrówka dla Ciebie i kociastych :ok:

SabaS

 
Posty: 4514
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Wto gru 22, 2020 15:20 Re: Tytek wieczny gilarz ,gronkowce, grzybica i ja .

SabaS pisze:Do oddania rzeczy, tylko na terenie Warszawy, może coś by się przydało?
viewtopic.php?f=36&t=206809
Zdrówka dla Ciebie i kociastych :ok:

Dziękuję ,zaraz tam zajrzę ,o ile coś jeszcze zostało :oops:
Marta muza ..pięknie dziękuję za kartkę z życzeniami i wkładem :D

Życzę wszystkich Pięknych świąt ,na przekór wszystkim złym mocom ,świąt pięknych zdrowych i w cieple rodzinnej atmosfery . :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: magnificent tree i 509 gości