Kulikuli [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 04, 2024 19:40 Re: Kulikuli [']

Dopiero doczytałam..
Kulikuli...[*][*][*]

To straszne, co napisała alessandra, co to za weci, że pozwolili tak cierpieć kotu...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60724
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 04, 2024 21:15 Re: Kulikuli [']

(*)
Przykro

anka1515

 
Posty: 4124
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Śro maja 08, 2024 14:48 Re: Kulikuli [']

Mało mnie bo i roboty dużo .
Staram się wszystkiemu podołać ,ale samej nie zawsze łatwo.
Nawet łapanki już sama .
Każdy ma swoje życie i swoje problemy .
Takie życie .
Bez mała modlę się tylko ,żeby nie było kociaków :201494

Pięknie dziękuję za 200zl.
:1luvu:

Właśnie dostałam smsa ,że na działkach są kociaki :placz:
Mają z tydzień .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43918
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 08, 2024 16:07 Re: Kulikuli [']

Dorota, jak Ty to dyplomatycznie napisałaś :(
Sama, bo inni zajęci tylko sobą...
Nie jestem aż tak wyrozumiała.
Właśnie siedzi w kenelce mała piękność i bałam się że urodzi mi wczorajszej nocy :strach:
To już druga z miejsca gdzie jest 8 a może 9 i mam za sobą dwie niedoszłe mamuśki, byłoby o 6 więcej :strach: .
I pomyśleć, że osoba którą znam, która karmi i swoje na podwórku ma wykastrowane, wiedziała o nich od jesieni,
jakby było mało mieszka 200 m od tego miejsca :cry: .
Dobrze, ze mam samochód bo 15 km to trochę więcej niż 200 m.
Eh...
Przytulam

makrzy

 
Posty: 977
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Blue i 105 gości