Kulikuli [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 18, 2021 18:22 Re: Tycinek ,Tytuś ,Tytek [`]

Szalony Kot pisze:Dorciu, a jakby wyczesać tym grzebykiem na wszy? On mega gęsty, wszy wyłapuje, to i z kleszczami sobie może by poradził?

Nie da rady ,nimfy są bardzo maleńkie i wbite w skórę .
Tu można tylko działać na macanego ,jak trafię to gniote pazurami aż będzie krew.
Jednego dnia jest to szara kropeczka ,drugiego już czarny punkcik.
Niestety nadal są .
Ale już końcoweczka.
Dziś jedziemy wypuścić kocura ,od razu zerkniemy czy maluszek jest w domku.
Te bąki są już super.
Po malutki kupuje już im lepsze jedzonko .Na razie delikatnie pierś i surowa wołowina .
Dziewczynka odważna ,szalona z temperamentem ,w czasie kiedy ona się bawi on śpi ,budzi się ,pobawi idzie spać ,a ta rojza nadal szaleje .
Jutro zaczniemy odrobaczanie .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 24, 2021 16:39 Re: Tycinek ,Tytuś ,Tytek [`]

Codziennie próbujemy złapać 3 kociaka ,niestety nie mamy możliwość wcisnąć się pod kontener .
Na jedzenie jeszcze nie reaguje ,czyli jest cały czas na cycu.
Czarna kotka wyniosła kociaki .
Szukaliśmy ,nie było nigdzie .
Dziś alarm ,ktoś kupił Toyotę ,robiąc przegląd w silniku znaleźli 3 czarne kociaki ,prawie zagłodzone :(
4 nie było .
Kociaki odwodnione ,zaropiałe ,zaklejone oczy .
4 kociaka znalazłam w trawie .
Był jako jedyny z kocicą .Dostały mini kroplówkę .
Udało mi się maleńtasy nakarmić .
Oby się udało .


Czyli ma kolejne kociaki i jestem przerażona .
Czarno to widzę .:(
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 24, 2021 19:27 Re: Tycinek ,Tytuś ,Tytek [`]

:strach: :strach: :strach:
Wielkie kciuki, żeby kociaki przeżyły :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60405
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 24, 2021 21:11 Re: Tycinek ,Tytuś ,Tytek [`]

Ogromne kciuki za malenstwa,
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4813
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Wto maja 25, 2021 6:49 Re: Tycinek ,Tytuś ,Tytek [`]

3 kociaki na antybiotyku i krople do oczu ,waga od 20 do 23 dkg
Jeden nie załapał smoka więc karmię strzykawka .
Jedzą co 2 godziny .
Niech jedzą .
Tyle że ja no tego tenteges jestem trup :oops:
Dziś idę zarobić grosz ,zostaną od 9 do 14 o suchym pysiu.
Ten tydzień będzie najtrudniejszy .
Ciekawa jestem na ile starczy mi mleka RC.
Idę pod prysznic ,może ożyje.

Acha ,złapalismy mamę czarnuszkow ,po nocy organizowaliśmy jej klatkę ,dostaje na zatrzymanie laktacji .
Gdyby nie była tak dzika ,gdyby nie rzucała się na nas ,to kociaki mogły by być z nią .
Ale jak zakraplać im oczy ? Podawać zastrzyki ? :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 25, 2021 8:05 Re: Tycinek ,Tytuś ,Tytek [`]

Dorciu :1luvu:
Życzę wiele, wiele siły :ok: :ok: :ok: , niech malce rosną zdrowo skoro dałaś im taką szansę
Obrazek

andorka

 
Posty: 13131
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto maja 25, 2021 12:12 Re: Tycinek ,Tytuś ,Tytek [`]

Matka karmiąca to wybawienie dla maluchów. Powoli ochłonie,co nie znaczy,że przestanie bronić siebie i maluchów. Dołączyłabym ją do malców za wszelką cenę! Karmienie sztuczne wykończy Ciebie i może wykończyc maluchy (zawsze kupy za rzadkie,zielone,zatwardzenia i tak na zmianę .zwłaszcza,że nie ma już Conva). Do tego wylizywanie/masowanie brzuszków przez kocią mamę-niezastąpione! Odchowałam kiedyś 3 ślepe maluchy i była to droga przez mękę. Do tego cena mleka :strach:
Zastanów się,jeszcze nie jest za poźno,nawet jak już dostała Galastop.Kotki do pół roku potrafią wznowić laktację (mi kiedyś kotka po sterylce zaczęła karmić nie swoje kocięta swoim mlekiem 8O ).Poza tym wytuli je,ogrzeje-żadn termofor tak tego nie załatwi. Na pewno znajdziesz sposób,by im podać leki-a przeciwciała od mamy załatwią resztę. Nic tego nie zastąpi.Nie wahaj się :ok: . Do moich maluchów po prostu nie udało się odłowić ich mamy,a karmienie co 2,5-3h wykończylo mnie psych. i fiiz, nie licząc mega kosztów (co drugi dzień praktycznie byłam u weta+puszka za puszką mleka kociego szła).Nie polecam tego traumatycznego wydarzenia najgorszemu wrogowi nawet,a i maluchów żal bez ich mamy...

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto maja 25, 2021 17:46 Re: Tycinek ,Tytuś ,Tytek [`]

Odchowalam wiele miotów ,bardzo wiele ,wiem jak to wygláda ale nie ma innego wyjście .
Kociaki są na antybiotyku ,x razy dziennie krople do oczu ,kocica nie da dotknąć maluchów .Nie mamy szans .
Ile my miałyśmy problemów z umieszczeniem jej w klatce ,zrobienia przy niej czegokolwiek .
Rzuca się do twarzy ,same dotknięcie klatki to furia.
Nie ,nie ma o czym mówić . :(
Na szczęście kociaki załapały i pięknie jedzą ,temperatura też się podniosła .!
Były bardzo wychłodzone .
Ale zmęczona jestem bardzo .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 25, 2021 18:07 Re: Tycinek ,Tytuś ,Tytek [`]

Obecność kociąt mogłaby matkę uspokoić jednak.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14699
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto maja 25, 2021 18:43 Re: Tycinek ,Tytuś ,Tytek [`]

Wczoraj próbowałam podłożyć jej wygłodzone kocięta ,to była furia .
Kochani ,ja naprawdę wiem co piszę .
Zdarzyło nam się złapać kotkę na kocieta ,wyládowsla u Agnieszki w łazience .Dzika kotka ,a jednak wszystko mogliśmy zrobić z kociakami ,tylko nas obserwowała ,tu jest zupełnie inna sytuacja .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 25, 2021 21:00 Re: Tycinek ,Tytuś ,Tytek [`]

Nie kwestionuję,że nie masz doświadczenia i na pewno sobie nie poradzisz. Poradzisz sobie.Tylko po co się zamęczać i męczyć maluszki?
A skoro masz doświadczenie to powinnaś wiedzieć też to,o czym pisze miziel52. Nie można oczekiwać od mega dzikiej kotki,że będzie spokojna w sekundę po złapaniu 8O .Kiedy czuje się uwięziona,osaczona,przerażona,walczy o życie wg jej myślenia i na dodatek straciła dzieci,bo tak zadecydowałaś...Czas,spokój,osłonięta klatka i cisza pozwoliłyby jej dojść do siebie. Była furia przy próbie położenia maluchów?A czego oczekiwałaś gdy miały już Twój zapach na futrze? Pomiauczałyby,poszukały cyca i przekonały mamę,poznałaby je.Ale nie w sekundę jak byś sobie tego życzyła...
Ale to Twoja sprawa,nieprzespane noce i zmęczenie - na własne życzenie niejako. Doceniam niejednokrotnie jak potrafiłaś odskrobać od trumny chore kocięta,ale po co robić z siebie męczennicę na własne życzenie? I kasa wywalona niepotrzebnie na sztuczne mleko,Zylexis, który pewnie będziesz podawać,inne uodparniacze itd. Wychowanie jednego miotu bez matki generuje koszty za leczenie kilku dorosłych kotów. Szkoda,że tego też nie bierzecie pod uwagę.
Nie moja sprawa,nie moja kasa. Choć pewnie środki fundacyjne czy gminne nieźle stopniową w wyniku tych wyborów.
Życzę Ci sił,zdrowia kociętom i kociej mamie i nie zazdroszczę,bo również wiem co piszę i mam doświadczenie.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto maja 25, 2021 21:57 Re: Tycinek ,Tytuś ,Tytek [`]

@tabo10
I na bazie własnych doświadczeń trzeba napisać tak by wbić szpilę i wywołać poczucie winy u Doroty
Brawo Ty :evil:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13131
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto maja 25, 2021 22:10 Re: Tycinek ,Tytuś ,Tytek [`]

andorka,za to Twoje posty i rady w postaci infantylnych uśmieszków,serduszek i kciuków są wielce wspierające,o merytorycznych walorach i wartościach nie wspominając

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro maja 26, 2021 11:29 Re: Tycinek ,Tytuś ,Tytek [`]

Przynajmniej nie jadą po samopoczuciu, ale dla Ciebie to mało ważne
Obrazek

andorka

 
Posty: 13131
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro maja 26, 2021 13:15 Re: Tycinek ,Tytuś ,Tytek [`]

Dorotko ogromne kciuki zeby z kociakami sie udało, :1luvu:
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4813
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 482 gości