Kulikuli [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 01, 2018 12:50 Re: Tytek i reszta.

Metronidazol nie dał nic ,żaden antybiotyk ,nic nie pomaga ,po prostu nic .
Wczoraj ja miałam kupsko w łóżku ,na jaśku ,na poszwie ,na sobie ...nie daje rady :cry:
Je niewiele ,często zwymiotuje,boki zapadły .
:cry:
zapisałam go na następny wtorek na 20 do Gójskiej.
Czy wytrzymamy?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43915
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 01, 2018 12:53 Re: Tytek i reszta.

A na USG nic nie widać?
U mnie kilka razy dziennie załatwiał się biegunką Leonek przy chłoniaku jelita... :(

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon paź 01, 2018 16:09 Re: Tytek i reszta.

USG ma aktualne od dr.Zlot i z lipca od dr.Marcińskiego ,widać ze nie jest dobrze ale nie widać chłoniaka ,są jakieś zgrubienia i stany zapalne ,przewlekłe.
przepisałam go na jutro na 16.30.
Jest też podejrzenie IBD ale każdy wet . kiwa głową i mówi że jest bezradny bo nic nie działa ,brak pomysłu .
Wiadomo że on się męczy ,tak żyć nie mozna ,a ja boję się myśleć co będzie
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43915
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 02, 2018 12:18 Re: Tytek i reszta.

Trzymam kciuki!

Przy okazji niedawnej choroby koteczki miałam okazję wypróbować Promax. To silnie działający preparat, są tylko 3 dawki. Wystarczyły do zatrzymania biegunki (a lało się ze zwierzaka).
https://zoona.pl/zoladek-i-jelita/2088- ... -9-ml.html
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34247
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Wto paź 02, 2018 18:53 Re: Tytek i reszta.

Jesteśmy po wizycie u dr.Gojskiej .
Bardzo sensowna i logiczna.
Mamy zrobić jeszcze badania ja wszystko co mozliwe z kupy.Wymaz.

Potem gdyby nic nie wyszło będzie kolonoskopia.
Tytek schudła kolejne 30 dkg.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43915
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 02, 2018 19:08 Re: Tytek i reszta.

Biedny Tytuś. Biedna Ty.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 03, 2018 16:56 Re: Tytek i reszta.

Trzymam kciuki za trafną diagnozę i skuteczne leczenie.
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34247
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Czw paź 04, 2018 11:23 Re: Tytek i reszta.

Jak na złość Tytek od wizyty u p.Gójskiej nie robi kupy ,śpi ,nie je ,nocą przychodzi do mnie i wtula się jak kiedyś..a w dzień idzie spać na drapak .
Przyszedł do kuchni ,niby chciał jeść ale nic nie zjadł.
Skubnął suchego i tyle,a ja czekam . :(
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43915
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2018 11:27 Re: Tytek i reszta.

Po biegunce może nie robić kupy nawet 2-3 dni
gorzej że nie je, może na coś da się skusić?
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34247
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Czw paź 04, 2018 11:56 Re: Tytek i reszta.

Napił się jedynie conva.
Odrobinę .
Czekam.
Kupy rzadkie ma już od dłuższego czasu ,to już idzie w miesiące :roll: Na pewno zaczęło się w czerwcu ,bo na początku lipca już robiłam USG u Marcińskiego i morfologię z której nic nie wynikło.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43915
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 04, 2018 19:35 Re: Tytek i reszta.

Dorciu jak Tytus?

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 05, 2018 13:43 Re: Tytek i reszta.

Dorciu! Jest 5 października. Co u ortopedy?
I jak Tytuś?
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 05, 2018 16:02 Re: Tytek i reszta.

Tytek bez zmian.Niestety. :cry:
Ja po wizycie u chirurga w szpitalu.
Dr.był zachwycony jak bardzo mam gietką rękę.
Pytał nawet jak do tego doszło,to powiedziałam że jak się ma stado w domu
Które trzeba cześć kąpać obcinac karmić i nieustająco
sprzątać i miziać miziać miziać..śmiał się, nie wierzył ale po chwili dotarło że ja serioserio :wink:
I na tym koniec dobrych wiadomości.
Dłoń jest niestety do bani.
Była złamana pokrywane ścięgna,więzadła czy coś tam jeszcze .
W końcu jakiś lekarz konkretnie wytłumaczył jak bardzo poważne było to złamanie i jakie będą konsekwencje .
Ale z uśmiechem dodał że ja na 100% poradzę sobie z tym .I tak będzie. Ja to wiem.Mam też niestety niewielki ubytek kości.

6 m.od dziś mam oszczędzać rękę. Robić wszystko ale bez wysiłku bez noszenia itp.
Minimum pół roku bez roweru .
Niestety mam sztywne stawy i nie zaciskam dłoni.
Utrzymuje już łyżkę :wink: i nawet kubek !
Dam radę!
Muszę!
Mam też skierowanie na rehabilitację.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43915
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 05, 2018 17:14 Re: Tytek i reszta.

Czyli do d**y, ale nie ma dramatu z łapką. Ten ubytek kości to zanik związany z Sudeckiem, czy przy złamaniu się pokruszyła? Dowiadywałaś się już, kiedy rehabilitacja? Mam nadzieję, że masz napisane cito na skierowaniu,bo normalne terminy to masakra. Zalecenie oszczędzania mnie nie dziwi, bo ja mam zgodę tylko na 50% obciążania nogi.

Trzymam dalej, za Ciebie i Tytka.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob paź 06, 2018 15:53 Re: Tytek i reszta.

Słupek pisze:Czyli do d**y, ale nie ma dramatu z łapką. Ten ubytek kości to zanik związany z Sudeckiem, czy przy złamaniu się pokruszyła? Dowiadywałaś się już, kiedy rehabilitacja? Mam nadzieję, że masz napisane cito na skierowaniu,bo normalne terminy to masakra. Zalecenie oszczędzania mnie nie dziwi, bo ja mam zgodę tylko na 50% obciążania nogi.

Trzymam dalej, za Ciebie i Tytka.


Haniu ,lekarz mówi że nic na to nie wskazuje ,jest niewielki zanik jednym miejscu ,nie ma rozsianych plamek i innych objawów.
Tak czy tak mam leki żreć i zagryzać wit.D3
Na skierowaniu mam napisane PILNE a co z tego będzie ,zobaczymy .
W poniedziałek już ruszam z szukaniem.

Dziś przesiedziałam pół dnia na Białobrzeskiej ,Tytek kiepski i nie je i od wtorku nie robi kupy ...

Zrobił w lecznicy ,ale jaką ! miodzi! już dawno nie widziałam u niego takiej kupy ,zaraz daliśmy na wszelakie badania .
Dostał wszystko co możliwe i ożył.
Miał zrobiony RTG bo boli kręgosłup,są duże zwyrodnienia ,ma uwypuklenie na podniebieniu ,i to jest dziwne .
Krew pobrana.
Test trzustkowy zrobiony
Codziennie kroplówki ,leki itp.
Zobaczymy co będzie.
Zjadł z puszki PurinaEN
W domu też zjadł.

Przy rachunku przeżyłam szok ,mimo że wetka delikatnie mnie uprzedziła to i tak zbaraniałam .
Prawie 500zł ,a gdybym nie miała???
W domu na spokojnie przeanalizowałam no i nie ma co ,RTG Test,Morfologia badanie kału na wszystko co możliwe aż 3 próbówki ! ,leki na miejscu i na wynos i się uzbierało.

Były też ze mną scurki o których nie piszę :wink: dwa szczeniorki 3 miesięczne ,ona i on ,mieszańce chihuahua z maltańczykiem ,Ona kaszle okropnie i kicha więc antybiotyk.
A ja? a ja już chwilami mam dość. :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43915
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kajtek56 i 180 gości