Smutno.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 27, 2019 19:14 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Na pewno nic.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2261
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Nie paź 27, 2019 19:15 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

W życiu ciągle coś co by się nie nudzić zbytnio, ha, ha....

aga66

 
Posty: 6094
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie paź 27, 2019 19:30 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Dorota wejdź na PW :)

makrzy

 
Posty: 959
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Nie lis 03, 2019 18:21 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Kociaki zaszczepiłam po raz drugi .
Uff ,udało się ,ale nie było łatwo ,jak zwykle wszystko rozbijało się o kasę ,ale już mam to z głowy.
była nawet jedna chętna ,taka konkretna ,że już się cieszyłam ,jednak Lula ,mój kochany szkrab skaczący trochę jak kangurek przeraził kobitke ..W rozmowie było a co tam ,a w realu dupa ,
Bo taka biedna ,bo jak na to patrzeć ,oczy miałam coraz większe 8O ,musiałam pilnować co by mi nie wypadły :twisted:
Kochani ,Lula to cudna kulka ,duża ,tłusta i w pełni sprawna.
Oczywiście porusza się inaczej niż Milunia ,ale to mały szatan ,skacze po drapakach ,po fotelach ,po łózkach ,gania się z kotami i z psami .Sama zaczepia do zabawy ,no cóż pani była z tych wrażliwych .
Kiedyś Lula ciągle spała ,albo siedziała na pupie z wysoko opartymi łapkami ,tak bardzo się o nią bałam :cry:
Odkarmiłam wszystkim co najlepsze ,tylko surowej wołowinki nie lubią. :roll:
Mało suchego ,dużo mokrego ,witaminki ,srinki ,wszystko co możliwe byle tylko dzieciaki nadrobiły ten okropny start.
I mam nadzieję że się udało.
Teraz tylko kto pokocha mojego chrabąszcza ,mojego kangurka.. :cry:

A przed chwilą ,dostałam piękną ,nową klatkę łapkę ,od Pani u której na posesji zginęła moja stara .
Oby tylko była tak dobra jak tamta .
Jest zapakowana ,więc zaraz muszę się do niej dobrać.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43912
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 03, 2019 20:12 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Przykro, ze nic nie wyszlo z tej adopcji. Jakas mega hipokrytka z tej kobieciny.
Mnie pani z firmy sprzedajacej surowe miesko do karmienia przestrzegala przy zamowieniu, ze duzo kotow nie lubi w ogole czerwonego miesa. Ale i tak wzielam 2.5 kg i zonk, 11/11 nie lubi wolowinki. Ale szopy byly zadowolone.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4221
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Nie lis 03, 2019 20:20 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Część moich kotów wręcz kocha wołowe ( niestety :wink: ) , maluchy powinny ,ale nic na siłę .
U mnie i psy uwielbiają surowe ,nieraz myślę że te łachmyty mają czytniki na podniebieniu.
Kobitka ,dziwna ,naprawdę z rozmowy wynikało że wszystko wie ,rozumie ,akceptuje.
W realu ..no przerosło i tego zrozumieć nie mogę ,bo Lula naprawdę jest :1luvu:
Staram się myśleć pozytywnie ,że znajdą superowe domki i oby tak było. :201494
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43912
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 16, 2019 16:48 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Co tam słychać? Czekam i czekam, a tu cisza.... :wink:
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Sob lis 16, 2019 18:12 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

evik75 pisze:Co tam słychać? Czekam i czekam, a tu cisza.... :wink:

Melduje się :D
Ledwo tomna :wink: ale jestem.Gonie za pieniędzmi ,bo one nie chcą gonić za mną :twisted:


Tytek niestety znów choruje ,zaczynam się bać :cry: wiem że on żyje na kredyt już tyle lat. :(

Maluchy rosną i wciąż czekają na dom.
Ja też czekam :oops: charaktery booosskkiiee . 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43912
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 16, 2019 19:39 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Ufff, jesteście, to super, bo smutno na miau bez Waszej gromadki. Wprawdzie się prawie nie odzywam, ale czytam systematycznie. Pozdrawiam :)
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Sob lis 16, 2019 19:48 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Tytek kocie nie choruj. :ok: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3709
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Sob lis 16, 2019 21:27 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Dorotko fajnie, że się odezwałaś, smutno bez Ciebie. A za pieniędzmi to wszyscy gonimy bo bez nich się nie da niestety :( Kciuki dla Tytka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

aga66

 
Posty: 6094
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon lis 18, 2019 16:11 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

aga66 pisze:Dorotko fajnie, że się odezwałaś, smutno bez Ciebie. A za pieniędzmi to wszyscy gonimy bo bez nich się nie da niestety :( Kciuki dla Tytka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

a nie mogło by to być odwrotnie? kasa by za nami goniła ,proszą Weź mnie ,weź ,proszę :smokin:
Ja tam jestem za :wink:

evik75 pisze:Ufff, jesteście, to super, bo smutno na miau bez Waszej gromadki. Wprawdzie się prawie nie odzywam, ale czytam systematycznie. Pozdrawiam :)

Cieszę się Kochani i jest mi bardzo miło że jeszcze ktoś tu jest :1luvu:

Dziewczynki nadal u mnie ,to takie słodziaki ,a jednak wciąż czekają .
Nie rozumiem tego.

Dziś nie pracuje ,więc cały dzień piżama party :mrgreen: najgorzej że nie mam owocków :placz: wszystko zeżarłam wczoraj :oops: dobiorę się do orzechów ,podobno zdrowe .
Cisza , wszystko śpi ,szczęśliwe że jestem .
Lubie taki spokój.

Wyszłam z psami a pod drzwiami paczuszka ,zatkało mnie ,bo owszem zamawiałam karmę ale za 5 stów .. :roll:
Otwieram a tam bukiecik kwiatków i katarzynki ,w czekoladzie i bez,nadziewane..no i się rozbeczałam tak że nie mogę się uspokoić.
Tak mi się zrobiło dobrze ,tak ciepło ,tak dawno już nie miałam takiej niespodzianki . :oops:
Nie wiem od kogo ,z Torunia ,dalej nieczytelne ,bardzo bardzo dziękuję :love: :201454
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43912
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 18, 2019 16:48 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Jesteśmy Dorotko :1luvu: choć nie zawsze się odzywamy :ok:

u mnie też Zoja siedzi od czerwca, dużo kociaków w tym roku :(
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Wto lis 19, 2019 7:56 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

I ja jestem codziennie :1luvu: :1luvu: :201461

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 22, 2019 16:23 Re: TYtek kot nad koty- kotydwa12 ['] dlaczego? :(

Dzięki że jesteście ,bo ja mam wrażenie jak by mnie chwilami nie było.
Starzeje się czy co ?
Tu mnie boli tam mnie strzyka ,siły jak by mniej ...ale za to chęci ogromne :wink:
Więc jutro wypad kontrolny do pseudo ,a co tam ,nie poddajemy się :kotek:

A teraz UWAGA UWAGA wyjaśniła się sprawa paczuszki z pierniczkami 8)
zjadłam jedno małe opakowanie ,jadąć do mojej podopiecznej miałam Jej zabrać te miętkie przekładane ,zapomniałam.
W drodze telefon ,dzwoni sąsiadka Hania ( mieszkamy przez ścianę) i pyta
Dorotka ,wzięłaś tą paczkę co miałaś na wycieraczce
no tak ,wzięłam :roll:
na to Hania ,wiesz ona była do mnie :ryk:
tylko że ja myślałam że do ciebie i nogą ze swojej wycieraczki przesunęłam na twoją :ryk:
a teraz dzwoni kuzynka i pyta jak mi smakują pierniki :ryk:
Kochani jadę tramwajem i zaśmiewam się do łez.
:20145 :20145 :20145

Ale ale ,co by mi nie było smutno moje czworonożne dzieci dostały 40l. Cats Best Eko ,Sanabell Sensitiw a i kocie przysmaki.
Wiolu ,jeszcze raz bardzo bardzo dziękuję :1luvu:
Nie ukrywam że to dla mnie wielka pomoc :oops:

Limimku chyba dziś skończę pomarańczki :mrgreen: dziękuję za dopieszczanie :1luvu:

Tytek niestety nie reaguje na leki .
Dopada bezradność ,jeszcze jednej pożyczki nie spłaciłam za jego leczenie ,a tu znów i znów :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43912
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 185 gości