Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dorcia44 pisze:ASK@ pisze:Dorotko, nie wiem... Po prostu nie wiem. Upodlenie jest tak wielkie jakiego jeszcze nie było.
Mogę tylko potrzymać
My dziś od 16 do teraz siedzieliśmy w lesie. Ściągane były wyrzucone trzy 10-tygodniowe maluszki z sosny. Jeden niestety spadł i uciekł.To drugi wyrzucony miot w tej okolicy w ciągu kilku tygodni
Też sprawka dobrego człowieka .
Ale chociaż te udało się uratować. Będziecie jeszcze szukać?
ASK@ pisze:dorcia44 pisze:ASK@ pisze:Dorotko, nie wiem... Po prostu nie wiem. Upodlenie jest tak wielkie jakiego jeszcze nie było.
Mogę tylko potrzymać
My dziś od 16 do teraz siedzieliśmy w lesie. Ściągane były wyrzucone trzy 10-tygodniowe maluszki z sosny. Jeden niestety spadł i uciekł.To drugi wyrzucony miot w tej okolicy w ciągu kilku tygodni
Też sprawka dobrego człowieka .
Ale chociaż te udało się uratować. Będziecie jeszcze szukać?
Oczywiście. Nie odpuszczamy.
I ... mamy wszystkie.
dorcia44 pisze:ASK@ pisze:dorcia44 pisze:ASK@ pisze:Dorotko, nie wiem... Po prostu nie wiem. Upodlenie jest tak wielkie jakiego jeszcze nie było.
Mogę tylko potrzymać
My dziś od 16 do teraz siedzieliśmy w lesie. Ściągane były wyrzucone trzy 10-tygodniowe maluszki z sosny. Jeden niestety spadł i uciekł.To drugi wyrzucony miot w tej okolicy w ciągu kilku tygodni
Też sprawka dobrego człowieka .
Ale chociaż te udało się uratować. Będziecie jeszcze szukać?
Oczywiście. Nie odpuszczamy.
I ... mamy wszystkie.
Super
U mnie dwa ,dziewczynka z krzywymi łapkami i jej braciszek.
Maleńkie bardzo ,zwłaszcza dziewczynka ,ot taki chrabąszcz .
jedzą aż się dławią.
Jeszcze troszkę i odkarmię maluszki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, włóczka, Zeeni i 363 gości