Kulikuli [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 06, 2018 17:39 Re: Tytek i reszta.

Dorota jesteś wielka :ok:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3585
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Sob paź 06, 2018 18:27 Re: Tytek i reszta.

A scurki oczywiście do adopcji 8)
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43916
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 06, 2018 18:30 Re: Tytek i reszta.

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43916
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 06, 2018 18:38 Re: Tytek i reszta.

dorcia44 pisze:Obrazek


:love: słodziaki :1luvu:

jak ja marzę o psie, a w domu same koty :wink:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21524
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pon paź 08, 2018 11:33 Re: Tytek i reszta.

Scurki boskie :love:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35110
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon paź 08, 2018 16:02 Re: Tytek i reszta.

Małe rozrabiaki :strach:
Dziś podjęłam decyzję kto je adoptuje i cieszę się bo idą w dwupaku.

Ja sprawna inaczej ,ale sprawna ,fajnie by było gdyby ból minął ,a ręka odzyskała władze.
Jak ją rozruszam to daje radę ,ale jak np. dłuższy czas jej nie używam jak by zastygała ,sztywniała.
Super jest w ciepłej wodzie ,ale ile można .

Tytek ,zaczynam się poddawać ,troszkę ruszył z jedzeniem ,nie dużo i tylko Purinę EN mokrą (,chyba ma czytnik na podniebieniu :strach: ) ale za to w nocy już zrobił pod siebie ,smród koszmarny ,kupa jak woda :cry:
Mimo codziennych kroplówek ,leków ,suplementów ,witamin itp jest znów gorzej ,ten jeden dzień było ciut lepiej...
Dziś zjadł może pół łyżeczki Puriny EN a tylko to chce jeść .
Niby podchodził parę razy ,sygnalizował ale zaraz odchodzi.
Przytula to swoje chude ciałko ,a ja cierpię bo nie umiem mu pomóc. :cry:

Kluska przeziębiła się ,kicha i kaszle okropnie ,a ja już w panice czy aby nie wrócą bakterie ,a może już wróciły ?
jestem na dobrej drodze do szaleństwa :oops: :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43916
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 08, 2018 17:56 Re: Tytek i reszta.

:( tulaka przesyłam
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35110
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto paź 09, 2018 18:22 Re: Tytek i reszta.

Trwamy dzielnie i tkwi w nieróbstwie :oops: a dzien leci za dniem ,to już dwa miesiące jak jestem po wypadku
Kto by pomyślał ,że własne dziecię .. nie na darmo Gadziną zwane :twisted:
Łykam prochy wielkie okropnie ,coraz rzadziej sięgam po p.bólowe,boli i boleć ponoć będzie ,ale to nie to co było.
Mówiłam lekarzowi że łokieć strzela ,a ten tak mi odpowiedział
Strzela? on nawet gadał będzie z Panią ,ło matko :201422

Zdjęłam z okna siatkę ,bo się rozlazła i ptaszki się zakręcały ,co prawda miały gdzie usiąść a teraz dupa :cry:
Gdzieś tak po godzinie pomyślałam że tak ładnie świeci słonko otworze okno ,i tak zrobiłam .
Dotarło do mnie po pół godziny co ja zrobiłam :strach: biegiem do okna ,a tam 4 kotuchy siedzą grzecznie i zastanawiają się ki diabeł ..
UFFF ,pogoniłam ,okno zamknęłam ,stado policzyłam i wszystko git.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43916
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 10, 2018 14:31 Re: Tytek i reszta.

Dziś Tytek mnie załamał totalnie ,kupy nie było ale siedział osikany :placz:
Zabrałam go na kroplówkę a on tak strasznie krzyczał ,on już tego nie chce :cry: na dodatek zsikał się pod siebie ,nie wiem co robić.
Do końca tygodnia musi się coś wyklarować ,chyba że jeszcze zapiszę go na tomografię :roll:
Sprawdzę terminy.Jego zachowanie nie wróży nic dobrego :cry:

A ja mam jutro pierwszy zabieg.będę się rehabilitowała.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43916
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 10, 2018 14:54 Re: Tytek i reszta.

Dorciu wielkie kciuki za zdrówko i rehabilitację, niech się szybko uelastycznia, abyś nie czuła bólu, a funkcja ręki była prawidłowa i chwytna łapinka :-).
Tytek.... on miał tyle badań, tyle lecznic zwiedził, on jest zmęczony :-(
Nie wiem, co można jeszcze...

kajtek56

 
Posty: 366
Od: Nie maja 04, 2008 10:11
Lokalizacja: Zielonka

Post » Śro paź 10, 2018 15:01 Re: Tytek i reszta.

dorcia44 pisze:Jesteśmy po wizycie u dr.Gojskiej .
Bardzo sensowna i logiczna.
Mamy zrobić jeszcze badania ja wszystko co mozliwe z kupy.Wymaz.


dorcia44 pisze:Krew pobrana.
Test trzustkowy zrobiony


I jakie wyniki?
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34251
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Śro paź 10, 2018 15:11 Re: Tytek i reszta.

Przytulam

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3585
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Sob paź 13, 2018 18:43 Re: Tytek i reszta.

Zapisałam Tytka na kolonoskopie ,ale wetki tłumaczą mi że to bez sensu ,jeżeli chcę jeszcze coś zrobić to ew. kota otworzyć.
Tytuś zmęczony? pewnie też ,ale przede wszystkim chory :cry:
Nie wożę go na kroplówki ,zastrzyki ,wszystko robię sama ,żeby mu zaoszczędzić stresu .
Mogę go uśpić ,ale tak jest najprościej ,a może jednak jest coś co można jeszcze zrobić?
Każdy dzień jest inny ,wczoraj np. jak usłyszał Oliwkę natychmiast wyszedł,przytulał się ,do sąsiada również ,dziś Tytka nie ma.Patrzę na niego i pękam.
Przecież to Tytek wiecznygilarz,Tytek kot nad koty ,Tytek mój facet...powinnam się poddać ? czy jeszcze spróbować zawalczyć?
W środę jest umówiony na operację ,to będzie decydująca operacja ,bo poprosiłam że gdyby było coś nie tak to nie będziemy Tytunia wybudzać. :cry:
Walczyłam o niego od chwili znalezienia ,walczyłam i nikt nie dawał mu szans na życie ,a jednak się udało !
Wygrałam 11 lat ,może i teraz się uda?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43916
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 13, 2018 18:54 Re: Tytek i reszta.

:( przytulam
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21524
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Sob paź 13, 2018 20:16 Re: Tytek i reszta.

Nawet nie wiem co napisać...

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3585
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], qumka i 295 gości