Kulikuli [']

[kaja888]

Witam doczytałam wsio wszystkie zaległości Dorciu jesteś Aniołem za to wszystko co robisz
czas tak galopuje aż się nie chce wierzyć że zaraz święta a ja jeszcze 3 dni w delegacji przed świętami, także Dorciu gwiazdka przyjdzie do Ciebie na konto bankowe bo czasu brak
miłego dnia

[LimLim]

I jak tam maluchy?

[dorcia44]

Witam Kochani.

Stresuje się bardzo bo jadę zaszczepić kociaki
Jak już będą miały pierwsze szczepienie za sobą ,mogę zacząć ogłaszać.
Myślę że kolorowa nie będzie cierpiała na brak chętnych ,gorzej z rudą królewną.
Pożyjemy zobaczymy ..

Dziś pierwszy dzień prawie od dwóch tygodni jak nie bolał mnie żołądek i główka no to na futrowałam się ..śledzi śledzi z cebulką i ziemniakami
Za 13 dni święta ,na tą chwile mam fuchę na wszystkie dni ,więc nudzić się nie będę
Gadziny chciały żebym jechała z Nimi do Makowa ,no nie ,nie dam rady ...w domu to w domu

Elu bardzo mi przykro że znów się nie zobaczymy ,nie pogadamy
Ale z gwiazdki na konto baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo się cieszę

I jak tam maluchy?

Maluchy oki.
Zaszczepione

[ametyst55]

Za maluchy

[dorcia44]

Dzień lenia .
Wstałam półprzytomna o świcie ,ledwo wylazłam z wyra ,obrobiłam towarzystwo i położyłam się poleniuchować.
Spać nie mogłam tz. sen na jawie ale było mi dobrze.

Ruda nie daje spać ,myli się jej dzień z nocą ,cisza ,wszyscy w łóżku ,a ona chodzi i woła
Najgorzej jak słyszę jej głosik na drapaku na który wleźć potrafi a zleźć jeszcze nie .
Kolejna taka noc
Nie raz bym diabłu łeb ukręciła ,a nie raz mam wrażenie że siły mnie opuszczają .
Pewnie to przez brak snu.

Teraz cisza ,wszyscy polegują ,ja za ogarnięcie chałupy i na pocztę wysłać rezygnację z Usług Netia.
W końcu ,oczywiście o ile tam dojdę

[kajtek56]

Dorciu jeśli robisz zakupy w zooplusie, to dziś w kalendarzu adwentowym jest upust 10% "Uwaga! Dotyczy karm marek dla kota i psa: Purizon, Concept for Life, Rocco, Wolf of Wilderness, Wild Freedom, Lukullus, Cosma, Cosma Nature, Feringa, Smilla, Briantos, My Star oraz dla małych zwierząt: Greenwoods, Vilmi"
Twoja rudzinka to jeszcze dzieciaczek, budzi się i bawi wtedy, gdy nabierze energii. Moje psie ślepinki śpią kamiennym snem, choć ta, która przyjechała do mnie, gdy miała około 9 m-cy, wstawała "razem z kurami" i rozrabiała, a koło 20 padała, niewidzące oczka dosłownie kleiły się ze zmęczenia i można ją było nosić na rękach, a ona smacznie spała. Jak wyrosła ze szczenięcych szaleństw - dostosowała się do mojego późniejszego wstawania. Wieczorem wynoszę je na siusiu, a one z wyrzutem "no i po co nas budzisz, chcemy spać".

[dorcia44]

Ja już po zakupach a kolejne za pewnie dwa tyg.wtedy już promocji nie będzie.
A szkoda.
Wpadły do mnie Ewa z Anią,myślałam że zapoznają się z maluchami ale nic bardziej mylnego .
Ruda natychmiast znika w czelusciach sofy .Drzwi trzasnęły i Ruda się zameldowała mała łobuzicą.

[ametyst55]

Bo mogliby ją jeszcze zabrać, a gdzie będzie mieć lepiej niż u Ciebie

U mnie jest to samo ale z rezydentami. Jak tylko usłyszą, że drzwi są otwierane to nagle mam znikoty, a znajomi się dziwią "to ty masz 6 kotów, gdzieee ?" Tylko tymczasy witają gości

[Szalony Kot]

A tam, znajomy DT ma ~15, a "widać" góra 5

[dorcia44]

A tam, znajomy DT ma ~15, a "widać" góra 5

U mojej Agnieszki jest w tej chwili 26 a widać z 5 tylko jak ja przyjdę to większość wyłazi .
Ale są też dziki ,3 ostatnie z działek i kotka po dwóch operacjach nóg i 3 m. areszcie w mini klatce ..załamać się można
Ruda jest cwana ,ona wzywa mnie w nocy x razy żebym tylko ją przytulała ,śmiem twierdzić że celowo pakuje się na drapak i drze japęcję .
Idę ,ściągam ,tulę ,całuję pysio ,a ona wciera się w moją paszczę aż ślinotoku dostaje
Wabi mnie upaja ,nęci ,mała obłudnica.
Kolorowa diablica też całuśnik ,ale na innych zasadach.

[kaja888]

Dorciu jak będę w Warszawie po Świętach to Cię odwiedzę poświatczenie ale jeszcze w starym roku
obiecaj że całą gwiazdka nie pojdzie na Futerka tylko chociaż trochę na Ciebie bo inaczej nie przyjdzie ha ha ha oczywiście żartuje zrobisz co zechcesz ale za to co robisz zasługujesz żeby chociaż jakąś małą przyjemność sobie zrobić
miłego dnia

[Kotina]

A tam, znajomy DT ma ~15, a "widać" góra 5

U mojej Agnieszki jest w tej chwili 26 a widać z 5 tylko jak ja przyjdę to większość wyłazi .
Ale są też dziki ,3 ostatnie z działek i kotka po dwóch operacjach nóg i 3 m. areszcie w mini klatce ..załamać się można
Ruda jest cwana ,ona wzywa mnie w nocy x razy żebym tylko ją przytulała ,śmiem twierdzić że celowo pakuje się na drapak i drze japęcję .
Idę ,ściągam ,tulę ,całuję pysio ,a ona wciera się w moją paszczę aż ślinotoku dostaje
Wabi mnie upaja ,nęci ,mała obłudnica.
Kolorowa diablica też całuśnik ,ale na innych zasadach.

Tak, swięta prawda
Kto do nas przychodzi, nie chce uwierzyć, że mamy aż 7 kotów, bo wychodzą max 2-3 koty.
Oczywiście sprawa ma się ZUPEŁNIE inaczej, gdy zagląda na nas Dorcia (szkoda, że tak rzadko ....
Wtedy wyłażą prawie wszystkie .... czują dobrego człowieka na odległość

[kajtek56]

Wtedy wyłażą prawie wszystkie .... czują dobrego człowieka na odległość

Kotino masz rację zwierzęta się nie mylą, swoim zachowaniem wskazują kto jest wartościowym, dobrym i szczerym człowiekiem, a kto "farbowanym lisem". Mąż miał do mnie pretensje, że nie chcę nawiązać przyjaznych relacji z sąsiadką, "przecież ona taka fajna", a ja nie - Aza nasza już nieżyjąca suczka, unikała nawet kontaktu wzrokowego. Zwierzęta się rzadko mylą, to my zatraciliśmy ten instynkt i czasem dajemy się nabierać na "przyjaźń".
Dorciu rudzinka jest cudowna

[LimLim]

Bigosik wstawiony

[Kotina]

Wtedy wyłażą prawie wszystkie .... czują dobrego człowieka na odległość

Kotino masz rację zwierzęta się nie mylą, swoim zachowaniem wskazują kto jest wartościowym, dobrym i szczerym człowiekiem, a kto "farbowanym lisem". Mąż miał do mnie pretensje, że nie chcę nawiązać przyjaznych relacji z sąsiadką, "przecież ona taka fajna", a ja nie - Aza nasza już nieżyjąca suczka, unikała nawet kontaktu wzrokowego. Zwierzęta się rzadko mylą, to my zatraciliśmy ten instynkt i czasem dajemy się nabierać na "przyjaźń".
Dorciu rudzinka jest cudowna

Kajtek56
wielu ludzi zatraciło instynkt - mądry człowiek wiele uczy się od zwierząt i zastępuje swój zanikający instynkt empatią - szkoda, że tak niewielu ....
pozdrawiam serdecznie