Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dorcia44 pisze:Tytka zapisałam do Karewicz ,niech zadecyduje czy robimy dziurę i czyścimy czym się da czy nie .
Strasznie gila
Nic już mu nie pomaga .
Jak nie spróbuję to nie bedę wiedziała ,a może to szansa dla niego?
U Burmi się sprawdziło ,u drugiego kota nie ,więc jest 50na 50.
Marcelibu pisze:dorcia44 pisze:Tytka zapisałam do Karewicz ,niech zadecyduje czy robimy dziurę i czyścimy czym się da czy nie .
Strasznie gila
Nic już mu nie pomaga .
Jak nie spróbuję to nie bedę wiedziała ,a może to szansa dla niego?
U Burmi się sprawdziło ,u drugiego kota nie ,więc jest 50na 50.
Dorotko, jaką dziurę chcesz zrobić Tytkowi?
Marcelibu pisze:Tytek 10 lat? ależ czas leci.
Pamiętam jak pędraka, któremu nie wróżono przeżycia lub normalnego kociego
nosiłaś w kieszeni swetra, żeby mu było ciepło.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lukrecja14, makrzy i 260 gości