Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ser_Kociątko pisze:Royal to pasza dla kur....
Feringa sucha rybna, GranataPet krewetkowa, Purizon, Orijen, Taste of Wild
ale dlaczego sucha? czy kotka je mokre również?
feroce pisze:ser_Kociątko pisze:Royal to pasza dla kur....
Feringa sucha rybna, GranataPet krewetkowa, Purizon, Orijen, Taste of Wild
ale dlaczego sucha? czy kotka je mokre również?
Dzieki! Je, ale na mokre się dosłownie rzuca, a jest łakomczuchem i muszę pilnować wagi (5,35) a weci niejednokrotnie mówili, że mokre jest gorsze, suche lepiej zbilansowane.
feroce pisze:ser_Kociątko pisze:Royal to pasza dla kur....
Feringa sucha rybna, GranataPet krewetkowa, Purizon, Orijen, Taste of Wild
ale dlaczego sucha? czy kotka je mokre również?
Dzieki! Je, ale na mokre się dosłownie rzuca, a jest łakomczuchem i muszę pilnować wagi (5,35) a weci niejednokrotnie mówili, że mokre jest gorsze, suche lepiej zbilansowane.
ser_Kociątko pisze:Ten wet to jakiś konował, a nie wet...
feroce pisze: na mokre się dosłownie rzuca,
izka53 pisze:ser_Kociątko pisze:Ten wet to jakiś konował, a nie wet...
nie zupelnie tak, wetem - w sensie leczenia może i jest dobry....weci na studiach mało mają zajęć z kociej dietetyki, większość wiedzy czerpią z info przedstawicieli handlowych wielkich koncernów. Chociaż - układ pokarmowy kota nie ewoluuje wraz ze zmianami kociej karmy. Skoro kot jest bezwarunkowym mięsożercą od tysięcy lat, to jego jelita nie zaczną nagle trawić zbóż, bo człowiek wymyślił chrupki i karmy, które zawierają 4% produktów pochodzenia zwierzęcego, a mięsa w nich niet.
Przecież i tu, na forum, był dr nauk wet, specjalista gastrolog, który udowadniał, jaki to whiskas jest wspaniały i zbilansowanyferoce pisze: na mokre się dosłownie rzuca,
wielu opiekunów kotów będzie Ci zazdrościc, bo czasem trudno jest chrupkożercę na mokre przestawić. A napisz jeszcze , że na mięso się rzuca, to dołączę do grona zazdrośników
izka53 pisze:gotowane mięso jest dla kota mało wartościowe. Najlepsze surowe, niekoniecznie przemrożone, ale przede wszystkim TŁUSTE. nie polędwiczki, piersi, schabiki, ale mięso przez ludzi nie zawsze akceptowane - tłusta podła wołowina, , ćwiartki z kurczaka ze skórą i kośćmi, całe skrzydełka, szyjki....mięso z kośćmi - WYŁĄCZNIE
Karmą o której piszesz (40% mięsa, Carrefour ) jest zapewne Butchers. To nie jest takie dno jak whiskas czy royal, przede wszystkim jest od nich dużo tańsza, i faktycznie mięsa trochę ma. Bo trzeba rozgraniczyć mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego. Te produkty to pierze, dzioby, kopyta - te wszystkie odpady poubojowe, których już nijak nie da się spożytkować, a wartości odżywczej mają 0.
Karmienie suchymi karmami jest najgorszą opcją. Koty - genetycznie - są uwarunkowane na picie malych ilości wody - bo w naturze jedzą WYLĄCZNIE pokarmy zawierające duże jej ilości. Suche karmy zawierają sól - aby wymusić pragnienie. Problem w tym, że sol jest zabójcza dla kocich nerek
feroce pisze:patrzę kotu w oczy i mówię "mój najdroższy kotku". Chyba przeskoczę na surowe mięso
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 246 gości