A to dzisiejsze zdjęcia Wiosny. Martwię się trochę , bo mało co jej sie poprawia , jest słabiutka, głownie śpi. Pocieszające jest to , że ma apetyt , bo je naprawde sporo. no i zaczęla się myć , to też jest dobry znak. W poniedziałek idziemy do lecznicy , zobaczymy co powie Pani doktor.
Wiosenko, słodyczy kochana, nie rób nam tego i się nie poddawaj. Walcz z choróbskami a my Ci będziemy kibicować na wszelkie sposoby. To, że je i zaczęła się myć, to już jest mały sukces. Czekamy na wieści po wizycie u weta.
Wiosenka dzisiaj była u Pani doktor , miala zrobione badania krwi i test na białaczkę , białaczki na szczescie nie ma , a jutro beda pozostałe wyniki. Dostala jeszcze do piątku antybiotyk na katar i w dalszym ciągu musimy czyścić uszka , bo są straszne. Ale juz widać , że coraz lepiej się czuje . Zobaczymy co jutro wyjdzie w wynikach , trzymajcie kciuki.
Bylam dzisiaj w lecznicy dowiedzieć się o wyniki badań krwi Wiosenki , nie jest jakos bardzo żle , ma podwyższone leukocyty , ale to jest spowodowane silną infekcją i stresem , ma anemię , ale to też zrozumiałe przy jej stanie wycieńczenia , niedowadze ...jeszcze kilka parametrów ponad normę . Wyleczymy infekcję , podkarmimy i za jakis czas powtorzymy badania . Musi byc dobrze...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
Saszetka conva kosztuje ca 10zł, jeśli kotka je w miarę normalnie, to na dokarmianie wystarczy na 3-4 dni.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/
Byłąm dzisiaj w odwiedzinach u Wiosenki , z oczka cały czas leci ropka , z noska katarek , ale już oddycha ładnie . Do jutra bierze antybiotyk , zobaczymy co dalej , jutro idziemy do Pani doktor. A to dzisiejsze zdjecia skarbika: