Babunia - rak złośliwy. Jutro nie nadejdzie nigdy ['] :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 03, 2017 20:04 Re: Stareńka kotka, rak prosty gruczołu sutkowego G2

Rakea pisze:oby jak najwiecej tych pogodnych dni obie dziewczynki mialy. Moc kciuków za to. <3

Dziękujemy :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon wrz 11, 2017 20:31 Re: Stareńka kotka, rak prosty gruczołu sutkowego G2

co tam u kotuni?

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 12, 2017 8:22 Re: Stareńka kotka, rak prosty gruczołu sutkowego G2

Kciuki dla Was obu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 12, 2017 15:12 Re: Stareńka kotka, rak prosty gruczołu sutkowego G2

karolink pisze:co tam u kotuni?

Trzyma się. :201461
mb pisze:Kciuki dla Was obu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Dziękujemy. :201461
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto wrz 12, 2017 19:22 Re: Stareńka kotka, rak złośliwy gruczołu sutkowego.

Stęskniłam się za zdjęciami. Dobrze, że u kotuni w porządku :1luvu: :201461

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 15, 2017 17:19 Re: Stareńka kotka, rak złośliwy gruczołu sutkowego.

karolink pisze:Stęskniłam się za zdjęciami. Dobrze, że u kotuni w porządku :1luvu: :201461

Tak, na razie jest w porządku. :ok: viewtopic.php?f=1&t=176831&p=11847411#p11847411

Obrazek Obrazek Obrazek

we wolierze
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt wrz 15, 2017 19:09 Re: Stareńka kotka, rak złośliwy gruczołu sutkowego.

Dzięki będę podczytywać również Twój drugi wątek. Babunia szczególnie jakoś przyciąga moją uwagę, ale oczywiście wszystkie koty są ważne :201461 :1luvu:

karolink

 
Posty: 1116
Od: Pon paź 09, 2006 20:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 21, 2017 13:12 Re: Stareńka kotka, rak złośliwy gruczołu sutkowego.

Bidulka moja :1luvu: wczoraj i dzisiaj jakoś kiepsko się czuje i musiałam dać leki przeciwbólowe. :(

Obrazek Obrazek

na słoneczku też lubi leżeć :1luvu:

Obrazek Obrazek

Jeśli ktoś zechce pomóc w opłaceniu leczenia Babuni i innych moich chorych kotów (razem 5 ) za które leczenie płaci fundacja, to proszę o wpłaty na konto Miauczykotka w BGŻ: 29 2030 0045 1110 0000 0255 7570 z dopiskiem: DLA BABULINKI.
https://www.facebook.com/events/1533824 ... ZQQaM1GUt4

Ja na konto prywatne zbieram dla wszystkich na karmę, żwirek oraz na leczenie pozostałych 15-tu moich podopiecznych.
Bardzo dziękuję.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob wrz 23, 2017 20:57 Re: Stareńka kotka, rak złośliwy gruczołu sutkowego.

Bardzo dziękujemy cioci casica za 150 serduszek na mięsko dla kotków.Obrazek

Kasiu, Babunia specjalnie dla Ciebie.
Wiem, że jesteś z nami choć przez moderatorów nie możesz nic pisać, ale to nic, jesteś i pamiętasz.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Babunia czuje się bardzo źle, chyba cierpi, łapka coraz gorzej ją boli i ledwo staje na niej. Czyżby nowotwór coraz głębiej się wdzierał i uciskał nerwy pod pachą?
Ogarnia mnie bezsilność, nikt nie jest w stanie określić kiedy trzeba będzie się rozstać, czy to już, czy może to przejściowe spowodowane pogodą?
Jak i kiedy podjąć decyzję....Jezu, jeżeli tam gdzieś jesteś, pomóż mi, bym nie oszalała.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob wrz 23, 2017 21:13 Re: Stareńka kotka, rak złośliwy gruczołu sutkowego.

Kochana malenka Babunia <3
Jezeli moge cos radzic - ja bym zabrala Babunie do weta, ktory ja zbada i stwierdzi czy Babunia cierpi. Jesli tak to moze dac leki przeciwbolowe. Ja tak robilam z moja Kitusia.
:201461
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob wrz 23, 2017 21:32 Re: Stareńka kotka, rak złośliwy gruczołu sutkowego.

klaudiafj pisze:Kochana malenka Babunia <3
Jezeli moge cos radzic - ja bym zabrala Babunie do weta, ktory ja zbada i stwierdzi czy Babunia cierpi. Jesli tak to moze dac leki przeciwbolowe. Ja tak robilam z moja Kitusia.
:201461

Byłam w lecznicy 15 września na kontroli i nic palpacyjnie wetka nie wyczuwała. viewtopic.php?f=1&t=176831&start=1005#p11847411
Mam dawać w razie bólu 1/4 tolfy ale nie widzę poprawy po tabletce.
Doktorka mówiła, że może się czuć źle na zmiany pogody i wtedy mam dawać tabletkę.
Nie wiem czy Babunia nie powinna dostawać już czegoś na stałe, jeśli dalej tak źle będzie się czuła.
Ona tylko śpi, wstanie do kuwetki lub na jedzonko, czasami nie wstanie to jej podtykam pod nosek i zjada.
Jak była ładniejsza pogoda to nawet wychodziła do woliery na słoneczko, jak pada deszcz to tylko śpi i śpi.
Poobserwuję ją i najwyżej zadzwonię do lecznicy zapytać co w takiej sytuacji.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob wrz 23, 2017 22:14 Re: Stareńka kotka, rak złośliwy gruczołu sutkowego.

Tak, koniecznie zadzwon. Moze tez przykrywaj ją kocem lub kolderka. Moja Kitusia bardzo dobrze zareagowala na dogrzewanie. Bardzo jej to rozluznilo miesnie i napiecie. Ale to bylo jak jeszcze nowotwor sie trzymal w ryzach.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie wrz 24, 2017 12:08 Re: Stareńka kotka, rak złośliwy gruczołu sutkowego.

klaudiafj pisze:Tak, koniecznie zadzwon. Moze tez przykrywaj ją kocem lub kolderka. Moja Kitusia bardzo dobrze zareagowala na dogrzewanie. Bardzo jej to rozluznilo miesnie i napiecie. Ale to bylo jak jeszcze nowotwor sie trzymal w ryzach.

Ona nie lubi przykrywania, zresztą teraz już zaczęli grzać to jest u nas ciepło, ale oczywiście będę obserwować jej zachowanie i gdyby była potrzeba to ją okryję.
Dzisiaj nasze słoneczko czuje się lepiej bo gdy zaniosłam jej śniadanko to pojadła i potem jeszcze przyszła sama dopchać pępa suchą rc.
Potem poszła do kuwetki załatwić się i potem jak zwykle do mnie na tulanki.
Teraz śpi w swoim pudełeczku niedaleko grzejnika. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto wrz 26, 2017 19:26 Re: Stareńka kotka, rak złośliwy gruczołu sutkowego.

ogólnie nie wygląda źle (tak wiem, koty świetnie maskują ból), jeszcze pokazuje brzucho itp. I oby, oby jeszcze trochę pobyła z Tobą :201461
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Wto wrz 26, 2017 21:04 Re: Stareńka kotka, rak złośliwy gruczołu sutkowego.

Rakea pisze:ogólnie nie wygląda źle (tak wiem, koty świetnie maskują ból), jeszcze pokazuje brzucho itp. I oby, oby jeszcze trochę pobyła z Tobą :201461

Ona akurat nie maskuje bólu bo to widać jak chodzi z łapką uniesioną do góry i po tym jak idzie i kuleje.
To nawet nie jest tak, że tylko idzie i kuleje, nie, ona idzie tak, jakby każdy krok sprawiał jej ból.
Nie jest tak codziennie o czym już wcześniej pisałam, ale zdarza się już coraz częściej.

Obrazek

Oczywiście dzidzia na dwór chciałaby wyjść, szczególnie jak chce się załatwić to idzie do drzwi i chce wyjść

Obrazek

i jeszcze próbuje to na mnie wymusić, ale niestety jestem nieugięta i nawet do woliery jej nie wypuszczam i obie z drugą bardzo chorą kotką Pusią viewtopic.php?f=1&t=176831&start=1020#p11853654
mają bezwzględny zakaz wychodzenia na dwór.

Obrazek

I dzisiejsze zdjęcia naszej księżniczki :1luvu:

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

Na przedostatnim zdjęciu widać zaczerwienione spojówki, przemywam oczko i zakraplam kropelkami, wygląda już zdecydowanie lepiej.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40223
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kicalka i 189 gości