Martwica poiniekcyjna (antybiotyk) - zagojone ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 26, 2017 13:48 Re: Co to może być ? (grzybica?)

Kończąc temat... sprawa się skomplikowała i właściwie niedawno dopiero wszystko się dobrze zagoiło. Sam strupek po martwicy ładnie odpadł, skóra blada (cieniutka) ale kot nie byłby sobą gdyby tego nie rozlizał i nie rozdrapał. Zrobiła się potężna szrama, która się goiła i goiła (w międzyczasie znów rozlizał). Wet dał mi trochę żelu (Chitopan) który wprawdzie wspomagał gojenie ale warstwa (skorupka po wyschnięciu żelu, ściągająca) bardzo drażniła kota stąd też interesowanie się raną. Na przemian musiałem dezynfekować wodą utlenioną (zakażenie), potem zasuszać Rivanolem... Ostatecznie uszyłem kotu pelerynkę (taki odwrócony kaftanik, zapinany na rzep pod szyją o na brzuchu) z grubym podkładem z gazy i to był jedyny sposób na opanowanie gamonia (kołnierza nie było sensu nosić, bo jak nie mógł polizać to zaczynał drapać, co masakrowało ranę).
Oczywiście rana i łyse miejsce się rozrosło (część musiałem wygolić bo sierść właziła w ranę) ale już ładnie zarasta, kot też chyba zapomniał o tym miejscu.
kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]

color1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1592
Od: Czw cze 27, 2013 11:52
Lokalizacja: wawa

Post » Pon sie 07, 2017 9:34 Re: Martwica poiniekcyjna (antybiotyk) - zagojone ;)

Czy ktoś może orientuje się, czy enrofloksacyna może powodować powstawanie mięsaków? U mojego kota pojawiła się martwica i strasznie się boję, czy może to mieć jakieś dalsze następstwa

tysia5

 
Posty: 47
Od: Czw lut 07, 2008 14:20

Post » Pon sie 07, 2017 9:53 Re: Martwica poiniekcyjna (antybiotyk) - zagojone ;)

Mój kot miał martwicę skóry po enrofloksacynie. Wszystko się ładnie wygoiło, choć dopiero po długim czasie. Niestety została niewielka łysinka. Nie ma żadnych zgrubień, guzków. Minęło 8 miesięcy i nadal jest ok.
Jak później przeczytałam na forum, ten antybiotyk może powodować takie skutki uboczne. Teraz już nie pozwolę go podać, choć jest bardzo skuteczny i szybko zadziałał

Alija

 
Posty: 2188
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 08, 2017 13:42 Re: Martwica poiniekcyjna (antybiotyk) - zagojone ;)

tysia5 pisze:Czy ktoś może orientuje się, czy enrofloksacyna może powodować powstawanie mięsaków? U mojego kota pojawiła się martwica i strasznie się boję, czy może to mieć jakieś dalsze następstwa

tak.
Hasan miał kilka odczynów - zbadaliśmy wszystko od razu pod usg u dr.Marcińskiego i u onkologa - dr.Jagielskiego. Potwierdzono w bad.histopatol. stan zapalny, część odczynów w międzyczasie "wyszła" przez skórę,a reszta po ok. 5 miesiącach na obrazie usg zaczęła ewoluować w stronę mięsaka. Wycięliśmy na cito bez dużych marginesów i wg. badania histopato udało nam się przed pojawieniem się komórek rakowych. Operacja była 01.2017 - nadal mam arytmię jak macam Hasana.

Jesli to nowe odczyny (tak 1-3mies) ogrzewaj to czymś tak ok.10min dziennie (tak zalecał mi dr. Jagielski), jeśli nie rozejdą się w ciągu 6mies. od zastrzyków, ja bym wycięła - podobnie u ludzi wycina się podejrzane znamiona.
Nie ma co czekać, bo potem (po potwierdzeniu mięsaka) jest jedynie nano prawdopodobieństwo sukcesu.
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ArturB, Blue, Google [Bot] i 231 gości