Strona 112 z 141

Re: Banda Trojga. Zezowaty wyżeł.

PostNapisane: Wto cze 02, 2020 13:21
przez kocka
alessandra pisze:


Dzień dziecka ważny dla każdego, nawet dla takich starych dzieci :wink: I ja se zrobiłam dzień dziecka a prezent to ...wkrótce sie dowiecie :mrgreen:

no chyba bedzie KOT???

Re: Banda Trojga. Dzień Dziecka :)

PostNapisane: Wto cze 02, 2020 14:57
przez Marmolada18
Czykitka slodsza niż pudełko czekoladek :love: :love: :love:
Ciekawe, jakiej maści :smokin: będzie prezent :?:

Re: Banda Trojga. Dzień Dziecka :)

PostNapisane: Śro cze 10, 2020 17:45
przez czarno-czarni

Re: Banda Trojga. Dzień Dziecka :)

PostNapisane: Śro cze 17, 2020 8:42
przez czarno-czarni

Re: Banda Trojga. Dwa koty na sprzedaż.

PostNapisane: Śro cze 17, 2020 9:09
przez Sierra
Se ślad zostawimy, co by o Czykicie, Zuzce i tymczasach czytać :ok:

Sierra i Tula

Ps. Zuzka nie jest gupia! To bardzo mondry kotecek, dużo bardzo mondrzejszy od Sierry :twisted:

Tylko Tula

Re: Banda Trojga. Dzień Dziecka :)

PostNapisane: Czw cze 18, 2020 9:48
przez alessandra
czarno-czarni pisze:https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=201239


o rany, ja myslałam pierwsąa myślą,że baby sprzedajesz :lol:

Re: Banda Trojga. Dwa koty na sprzedaż.

PostNapisane: Pt cze 26, 2020 0:30
przez Burittka123
Dzień Dobry
Jestem tutaj nowa dlatego przepraszam jeśli pisze w złym wątku.

Proszę o pomoc w takiej sprawie:
Moja 3-miesięczna koteczka Burittka tydzień temu została potrącona przez samochód.Z diagnozy weterynarza wynikało, że ma złamaną miednicę, pęcherz moczowy cały, brak przepukliny, brak płynu w otrzewnej,uraz kręgosłupa-uszkodzenie nerwów, niestety w tym dniu również stwierdzono niedowład jednej łapki oraz brak czucia w obu tylnich łapkach oraz bezwładny częściowo ogon.Wykonano USG oraz RTG.W sobotę miała operację miednicy (okazało się, że mięśnie były oderwane od kości)-operacja się powiodła, bez komplikacji. Od wypadku nie sika sama (wypróżniana manualnie), kupa robi bezwładnie, samoistnie. Koteczka jest bardzo wesoła, chętnie je, chce się bawić, podnosi się na przednich łapkach i jednej tylnej.
Przed operacja dostawała sterydy co 48h,teraz po operacji dostaje niesterydowe przeciwbólowe i antybiotyk.Obecnie przebywa w lecznicy.Wet nie wie jak kontynuować leczenie
I mam do Państwa Czy jest szansa, że powrócą czynności fizjologiczne? Czy odzyska czucie w łapkach? Czy podpowiecie mi jakie badania wykonać, czy do neurologa pójść żeby ocenić rokowania?

Kotka chce bardzo żyć - a ja chcę jej bardzo pomóc <3 :201461

Re: Banda Trojga. Dwa koty na sprzedaż.

PostNapisane: Pt cze 26, 2020 1:56
przez pibon
Bedzie dobrze Burittka. Na dobry watek trafilas, Dagmarka Ci na pewno poradzi.
Ja sama mialam niepelnosprawnego kotka, przez pierwsze ok 3 miesiace zrobil piekny postep i byl zawsze bardzo szczesliwym kotkiem i rzadzil w domu.
Potrzeba czasu i rehabilitacji na pewno.

Re: Banda Trojga. Dwa koty na sprzedaż.

PostNapisane: Pt cze 26, 2020 7:55
przez Sierra
Burritka trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze i mała Burritka doszła do siebie w pełni :ok:

Re: Banda Trojga. Dwa koty na sprzedaż.

PostNapisane: Pt cze 26, 2020 9:01
przez czarno-czarni
Burittka123 pisze:.Wet nie wie jak kontynuować leczenie
I mam do Państwa Czy jest szansa, że powrócą czynności fizjologiczne? Czy odzyska czucie w łapkach? Czy podpowiecie mi jakie badania wykonać, czy do neurologa pójść żeby ocenić rokowania?

Kotka chce bardzo żyć - a ja chcę jej bardzo pomóc <3 :201461


Trzeba leczyć, nie potrafię pojąć, że lekarz nie wie, jak kontynuować :( , jeśli coś wykracza poza jego doświadczenie i możliwości, powinien pokierować. Internetem nie da się diagnozować :( ale na pewno po takim urazie ewentualny powrót do sprawności trwa miesiącami. Proponuję leczyć u dobrego lekarza - popytaj np na tej grupie - może jest ktoś z Twojej okolicy
https://www.facebook.com/groups/2732839246857313/

Czas jest ważny, trzeba teraz działać, na pewno przydadzą się leki ale u takiego malca też trzeba wiedzieć, jakie wolno podać. Jeśli są jakieś postępy, to super, to dobrze rokuje. Młode stwory się szybko regenerują, ale nie zawsze się udaje :( ale ZAWSZE trzeba im pomóc leczeniem.

Re: Banda Trojga. Dwa koty na sprzedaż.

PostNapisane: Pt cze 26, 2020 18:06
przez Burittka123
Dziękuje wszystkim za dobre słowo <3
Wet mówi, że trzeba czekać i czekać, bo to potrzebuje czasu.Sprawy neurologiczne - powrót unerwienia może trwać miesiącami.
Na dziś dobra wiadomość: chodzi do kuwety na kupę niestety dalej nie robi siku (opróżniana manualnie).Coraz lepiej radzi sobie ze wstawaniem na łapkach.

Kotka chce bardzo żyć - a ja chcę jej bardzo pomóc <3 :201461

Re: Banda Trojga. Dwa koty na sprzedaż.

PostNapisane: Pt cze 26, 2020 18:42
przez czarno-czarni
czas jest potrzebny, leczenie i rehabilitacja ale szanse są! Obserwuj stale maleńkie, jubilerskie postępy, żeby nie wpaść w pesymizm. Uraz dzieje się w sekundę a proces zdrowienia to miesiące. Zaglądaj na grupę na FB, nie jest wielka, ale ludzie sobie pomagają.

Re: Banda Trojga. Dwa koty na sprzedaż.

PostNapisane: Sob cze 27, 2020 0:47
przez jolabuk5
Jak jest postęp z kupką i ze wstawaniem, to masz szansę, że i z sio bedzie lepiej, tylko potrzeba czasu.

Re: Banda Trojga.

PostNapisane: Sob cze 27, 2020 11:30
przez czarno-czarni

Re: Banda Trojga. Lot na Marsa.

PostNapisane: Sob cze 27, 2020 12:30
przez Sierra
Nie łatwo mają te burasy... trzymam kciuki, żeby im się udało wykupić domek :ok: .