PearlRain pisze:Morf to ja Herb, sluchaj a te tabsy na łep co je bierzesz to by nam sie dla Komandosa przydały i dla Duzych naszych. Bo było tak : Borys se siedział i obczajał motyla na ogrodzie a za nim stał Komandos paczał na zadek Borysa i siem oblizywał (Borys ma zacny zad) potem wzioł użarł Borysa w zadek i się zaczeło, pobiegłem se po ptaszka bo chrupy nam ruda wyżarła, Borys Komandosu nawtykał od f...k kapitalistów, Komandos mu od f...ng immigrant. Zaczeli bluzgac prac się po pyskach, Duży mnie ptaszka zabrał, szybko poleciałem po następnego ptaszka, oni dalej se bluzgają, Duży zabrał mnie znowu ptaszka, nosz lece po następnego żeby nic nie stracić , znowu Duży zabrał, głodny pewno był ale nic to. Coś tam Duże potem gadali, że te ptaszki Duży zawiózł do jakiegoś dla dzikich stworzeń ratownika, sam na bank nie wie jak jeść ptaszki. Ja dostałem dzwonek do tej obciachowej obroży. To jak myślisz chyba warto by im wszystkim te tabsy na łep dawać nie?
Kosz żeś se zarąbisty przygruchał ja mam karton na szafie.
Herb
ps: wiewiórki lubisz? też mnie zabrali pare razy
kolor futra też masz jedyny słuszny jak ja i Komandos, Borys i Śruba na pingwina się robiom a moja siostra jakaś niebieska z białym
ja wiem,że to poważna sprawa, ale nie wytrzymałam