Tetydo Babo Milejdi wierzyłam,że i tym razem wyjdziesz obronną łapką z kryzysu.Okrutny los chciał inaczej.
Zawsze będę pamiętać nasze ostatnie spotkanie w schronisku, kiedy wtulona we mnie spałaś mi na kolanach ponad 2 godz.Tak bardzo się bałam,co z Tobą będzie,gasłaś,nie chciałaś jeść, nie chciałaś żyć,taka kruchutka i zrezygnowana.A za 2 dni zdarzył się cud.Zamieszkałaś w najlepszym domu,jaki można było sobie dla Ciebie wymarzyć.Wróciła chęć do życia,znów byłaś kochana,rozpieszczana i radosna.
Tak bardzo żal,że los dał Ci w nowym życiu tak mało czasu.
Zabrałaś ze sobą na zawsze cząstkę mojego serca wyjątkowa,nigdy niezapomniana Koteńko.
Śpij spokojnie Maleńka [*]. Do zobaczenia gdzieś ... kiedyś....
Dagmara z całego serca dziękuję Ci ,że dałaś Babie tyle miłości,szczęścia, radości, bezpiecznego i beztroskiego życia
Bardzo,bardzo Ci współczuję,bo wiem,jak mocno kochałaś Babę,jak bardzo Ci była bliska.
Wyrazy głębokiego współczucia także dla Dużego.