Alija pisze:Moje koty w dodatku miały "mądre jelita" , bo Applawsa oprotestowały w kuwecie
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Alija pisze:Moje koty w dodatku miały "mądre jelita" , bo Applawsa oprotestowały w kuwecie
ser_Kociątko pisze:Applaws czesto kotom nerki rozwala... zerknij na Purizon i sucha Feringe
Rinn pisze:Sqbi90, dla kotków smakowo te marketowe karmy mogą być smaczniejsze, bo to taki fast food - ulepszacze smaku (jak dla nas pizza ;P, tyle, że my wiemy, że na pizzy daleko nie zajedziemy).
Faktycznie zerknęłam teraz i ten Applawz jest tańszy sporo od np. Purizona (Applawz 18,64 zł/kg), a Purizon (26,12 zł/kg), ale można polować na promocje (i niekoniecznie z Zooplus, bo czasem można kupić taniej na innych stronach ). Chyba TotW jest lepszym rozwiązaniem niż Applawz.
Moje znowu z TotW ładnie czyściły miseczkę, a nie chciały ruszyć Applawz ;P. Nie trafisz za tymi kotami.
Edit: Tak sobie jeszcze pomyślałam, że możesz raz kupić karmą droższą i zobaczyć czy koty jedzą jej tyle samo ile tego Applawza. Bo np. moje jedzą mniej Purizona niż np. TotW czy Animondę (raz ją kupiłam), więc wygląda na to, że mimo wyższej ceny ta karma szybciej zaspokaja głód.
sqbi90 pisze:Do tej pory żyłem w przeświadczeniu, że swoje koty karmię dobrze.
Alija pisze:Nieprawidłowy stosunek wapnia do fosforu w Applawsie ponoć nie służy nerkom. Tak czytałam, więc pewnie coś w tym jest. Wolę dmuchać na zimne. Jak się czyta forum, to większość kotów umiera na niewydolność nerek i to niekoniecznie w starości
Alija pisze:Nieprawidłowy stosunek wapnia do fosforu w Applawsie ponoć nie służy nerkom. Tak czytałam, więc pewnie coś w tym jest. Wolę dmuchać na zimne. Jak się czyta forum, to większość kotów umiera na niewydolność nerek i to niekoniecznie w starości
Rinn pisze:sqbi90 pisze:Do tej pory żyłem w przeświadczeniu, że swoje koty karmię dobrze.
Bo karmisz dobrze i sam fakt, że się tym interesujesz żeby było jak najlepiej to już duży plus.
W realu nie znam ani jednej osoby, która by chociaż kojarzyła karmy inne niż te marketowe, a co dopiero mówić o kupowaniu ich.
A co najgorsze nawet nie dadzą sobie przetłumaczyć . "Ja zawsze kupuję te chrupki Friskies i kot je, to znaczy, że smakuje i jest ok".
Koniczynka47 pisze:Ja daję głównie surowiznę, nabiał, suchy Orijen w charakterze uzupełnienia do zabawek interaktywnych, żeby kot miał zajęcie.
sqbi90 pisze:Chętnie bym przeszedł na barf, bo gotować lubię, to i robienie mieszanek dla kotów nie byłoby specjalnie upierdliwe, gdyby nie wyżej wspomniany tryb życia. W naszym przypadku niestety zupełnie odpada
Użytkownicy przeglądający ten dział: magnificent tree, ryniek i 521 gości