Strona 1 z 1

Znów niestety proszę o pomoc :(

PostNapisane: Pon lut 06, 2017 1:41
przez ulvhedinn
Jak w tytule :(

Niestety rok zaczął nam się koszmarnie. Nózkinek złapał paskudną infekcje pęcherza, plus biegunka. długie leczenie, dieta, badania. Kra- to samo.
Ale to jest wpisane w życie niesprawnych zwierzaków, ok.

Niestety....
Buba - moja długotrwała tymczaska- kotka miniaturka, nieco specjalnej troski postanowiła się posypać. brak apetytu, szybkie chudniecie. Badania- wykluczenie niemal wszystkiego. W tej chwili wet obstawia, że to chłoniak :( wyniki sa koszmarne. W zasadzie stan kota pozwala tylko na leczenie paliatywne, ale póki co kot je, chodzi, siusia, mizia się..... walczę o każdy komfortowy dzień malutkiej. Tylko, ze ta walka to.. kasa. Na dzień dzisiejszy juz poszło ponad 9 stówek i wciąż dochodzą nowe codzienne wydatki.

Do tego dwa kociaki. Miałam absolutnie nie brać NIC. NIC KOMPLETNIE. I... kociaki na działkach. Akurat w największe mrozy. Zakatarzone. Oczy w ropie.
Chłopak rudy jak marchewka, dziewuszka czarna z eleganckimi skarpetkami.
Ona ma jedno oczko, z drugiego zostały resztki, ona ma oba w strasznym stanie. We wtorek mamy wizytę u okulisty- trzeba sprawdzić, czy u malutkiej potrzebne jest usunięcie uszkodzonego oczka, a u chłopaka powalczyć o widzenie wogóle...

Finanse? Leżą i kwiczą.

W dalszym rachunku muszę zrobić paszczę u Kasi (czarna tymczaska). Sterylke Gabi (jak się odchudzi). nowa cziłka ma chore serduszko, potrzebny będzie kardiolog....

:placz:

Re: Znów niestety proszę o pomoc :(

PostNapisane: Pon lut 06, 2017 8:55
przez ASK@
podniosę
Kciuki wielkie :ok:

Re: Znów niestety proszę o pomoc :(

PostNapisane: Pon lut 06, 2017 9:52
przez luty-1
Poproszę nr konta na pw . Tylko 50 zł mogę niestety.

Re: Znów niestety proszę o pomoc :(

PostNapisane: Pon lut 06, 2017 12:46
przez Lidka
Podniosę i zrobię rachunek sumienia. Na wszelki wypadek podeślij konto.

Re: Znów niestety proszę o pomoc :(

PostNapisane: Pon lut 06, 2017 13:42
przez Pieguska
czesc
Takze poprosze nr konta :)

Re: Znów niestety proszę o pomoc :(

PostNapisane: Pon lut 06, 2017 14:14
przez Lidka
Poprosiłam też o pomoc na wątku ślepaczkowym.

Re: Znów niestety proszę o pomoc :(

PostNapisane: Pon lut 06, 2017 15:33
przez dorcia44
A ja nic nie mogę :oops: ale chociaż pofrunie wyżej :idea:

Re: Znów niestety proszę o pomoc :(

PostNapisane: Pon lut 06, 2017 17:54
przez tamiss
Mogę tylko dopisać podrzucenie wątku do góry... niestety...

Re: Znów niestety proszę o pomoc :(

PostNapisane: Pon lut 06, 2017 23:57
przez Meteorolog1
Proszę o konto na priv.

Re: Znów niestety proszę o pomoc :(

PostNapisane: Sob lut 25, 2017 22:38
przez ulvhedinn
Przepraszam za brak wieści Mam niezywy telefon mój własny jest. trzeci tydzień w serwisie Poza tym dopadli mnie chyba jakieś fatum. W odstępie czterech dni musiałam uśpić dwa koty . Bubel i Czarnuszke dzikuske. Ta druga miała nerki w proszku :(

Maluchy walczą o oczy.

Z wesołych wieści to Kra ma rozpaprana dziurę na tylku . poszedł Posiew. We wtorek tk i decyzja o zabiegu operacyjnym. ..


Nic tylko siąść i płakać...