Kolorówka - dołączyła do swoich sióstr ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 31, 2017 9:34 Kolorówka - dołączyła do swoich sióstr ...

Kolorówka, kotka dokarmiana przez panią Zosię na Hubskiej, ma chore uszko :( od dwóch tygodni jest u mnie w klatce kennelowej, wprowadzono leczenie przeciw świerzbowcowi, bo to on najprawdopodobniej jest przyczyną tego że ucho gnije, ponieważ kicia nie zareagowała na leczenie unidoxem, wprowadzono dzisiaj inny antybiotyk i zrobiony został antybiogram i posiew
biedna Kolorówka cierpi, ucho krwawi i odpada kawałek po kawałku :( odsłonięta jest już prawie chrząstka uszna :( co dwa tygodnie oprócz Orydermylu podaję Stronghold , ucho opatrywane jest octeniseptem a od dzisiaj jodyną, może to spowoduje, że rana zacznie zasychać

Można pomóc w leczeniu Kolorówki robiąc bazarek :oops:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Wto wrz 01, 2020 13:40 przez jessi74, łącznie edytowano 5 razy

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Wto sty 31, 2017 10:01 Re: Kolorówka - gnijące ucho, świerzb , depresja,długie lecz

to nie jest jakieś raczysko?
Polecam octenisept jako przemywanie / przymoczki na ucho, ułatwia gojenie i oczyszcza ranę.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41979
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto sty 31, 2017 10:24 Re: Kolorówka - gnijące ucho, świerzb , depresja,długie lecz

czarno-czarni pisze:to nie jest jakieś raczysko?
Polecam octenisept jako przemywanie / przymoczki na ucho, ułatwia gojenie i oczyszcza ranę.

na razie czekamy na wynik z posiewu
Pisałam w pierwszym poście :oops: przez dwa tygodnie robiłam opatrunki i przemywałam Octeniseptem , niestety za bardzo wysusza, robi się strup a potem koteczka odrywa całość :( ucho nie chce się goić od wczoraj wprowadzono jodynę zobaczymy czy przyniesie chociaż minimalny efekt ?

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Wto sty 31, 2017 10:33 Re: Kolorówka - gnijące ucho, świerzb , depresja,długie lecz

Rany jak cudna kitunia. Bardzo ja boli?
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35105
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto sty 31, 2017 10:35 Re: Kolorówka - gnijące ucho, świerzb , depresja,długie lecz

fakt, stronghold mi utkwił tylko.
jeśli to nie rak, to na ziarninowanie dobrze pomaga laser, lampa bioptron, a ze środków na skórę czytałam dobre opinie o balsamie szostakowskiego i oliwce ozonella
ale najpierw ten antybiogram faktycznie.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41979
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto sty 31, 2017 15:21 Re: Kolorówka - gnijące ucho, świerzb , depresja,długie lecz

LimLim pisze:Rany jak cudna kitunia. Bardzo ja boli?

Myślę że jest obolała ,na pewno jest mocno wymarznieta. Jest to kotka wolno żyjąca, ma jedynie styropianowych domek wyściełany słomą. Biedna musiała bardzo cierpieć z taką otwartą raną, na mrozie.

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Wto sty 31, 2017 15:22 Re: Kolorówka - gnijące ucho, świerzb , depresja,długie lecz

A gdzie kupię balsam szostakowskiego ?

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Wto sty 31, 2017 15:34 Re: Kolorówka - gnijące ucho, świerzb , depresja,długie lecz

w aptekach DOZ - we Wro jest kilka

https://www.doz.pl/apteka/s0_0-Szukaj?search=avilin
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41979
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové


Post » Wto sty 31, 2017 15:43 Re: Kolorówka - gnijące ucho, świerzb , depresja,długie lecz

może to odmrożenie? Co wet na taką opcję?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41979
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto sty 31, 2017 16:33 Re: Kolorówka - gnijące ucho, świerzb , depresja,długie lecz

czarno-czarni pisze:może to odmrożenie? Co wet na taką opcję?

WET typuje że to od niego leczone świerzba zrobiła się rana a potem to wiadomo - ciężko żeby się zasklepila, tak jak piszesz ,zimno a także brud bakterie ....

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro


Post » Wto sty 31, 2017 20:45 Re: Kolorówka - gnijące ucho, świerzb , depresja,długie lecz

alessandra pisze:zapraszamy na bazarek dla koteczki viewtopic.php?f=20&t=178986

:1luvu: :1luvu:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro


Post » Wto sty 31, 2017 23:16 Re: Kolorówka - gnijące ucho, świerzb , depresja,długie lecz

jessi74, a może spytaj weta o Theranecron? Miałam kicię z bardzo trudno gojącą się raną i martwicą, nic nie pomagało, dopiero zastrzyki z Theranecronu rozpoczęły proces gojenia. Ale nie wiem czy w przypadku Kolorówki to też pomoże, trzeba by zasięgnąć porady fachowca.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: włóczka, Wojtek i 177 gości