Uwaga sadyści z Białegostoku

Skopiowane z fb -
" Tych dwoje- Daniel i Karolina z Białegostoku "przygarniają" koty a potem znęcają się nad nimi...na koniec zabijając je.
Zamordowali już kilka.
Kotek ze zdjęcia został im odebrany.
Szukają następnego
Ludzie, fundacje bądźcie czujni.
Dodaję link gdzie można przeczytać o całym zdarzeniu.
Kot adoptowany przez sadystę Daniela z postu:
http://b1.pl/spotted/komentarze/?post=1329751327068006"
UWAGA !!!!!!!!!!: Mężczyzna około lat ok 24 o imieniu Daniel adoptuje koty w każdym wieku ( przeważnie rude) . Sprawia bardzo dobre wrażenie w wiadomościach pisze jak je lubi i że będzie się nimi opiekował sprawia wrażenie osoby godnej zaufania ma dziewczynę blondynkę o imieniu Karolina . Adoptują koty a następnie je katują aż do śmierci. Dwa koty już zdechły jeden 2 latek drugi 3 miesiące oba były u niego około 2 tygodni zanim zdechły. Trzeci który do nich trafił zdrowy po 8 dniach ma problemy z wątrobą , ma rozległe zapalenie organizmu , złamany kieł rozbity nos i wargę liczne siniaki i krwiaki na całym ciele i być może złamane żebra lub miednicę oraz może mieć uszkodzony kręgosłup. Kotek ma 6 miesięcy sika krwią ma krwiak w oczku i zero chęci do życia. Leżał nieruchomo u weterynarza aż wszyscy myśleli że zdechł. Kotek był pełen życia , rozrabiaka i urwis teraz to nie ten kot.
Proszę o nieoddawanie tym ludziom zwierząt nawet psów . Ostatni kotek był oddany temu Panu do adopcji przez fundację.
UWAGA !!!!!!!!!!: Mężczyzna około lat ok 24 o imieniu Daniel adoptuje koty w każdym wieku ( przeważnie rude) . Sprawia bardzo dobre wrażenie w wiadomościach pisze jak je lubi i że będzie się nimi opiekował sprawia wrażenie osoby godnej zaufania ma dziewczynę blondynkę o imieniu Karolina . Adoptują koty a następnie je katują aż do śmierci. Dwa koty już zdechły jeden 2 latek drugi 3 miesiące oba były u niego około 2 tygodni zanim zdechły. Trzeci który do nich trafił zdrowy po 8 dniach ma problemy z wątrobą , ma rozległe zapalenie organizmu , złamany kieł rozbity nos i wargę liczne siniaki i krwiaki na całym ciele i być może złamane żebra lub miednicę oraz może mieć uszkodzony kręgosłup. Kotek ma 6 miesięcy sika krwią ma krwiak w oczku i zero chęci do życia. Leżał nieruchomo u weterynarza aż wszyscy myśleli że zdechł. Kotek był pełen życia , rozrabiaka i urwis teraz to nie ten kot. "
" Tych dwoje- Daniel i Karolina z Białegostoku "przygarniają" koty a potem znęcają się nad nimi...na koniec zabijając je.
Zamordowali już kilka.
Kotek ze zdjęcia został im odebrany.
Szukają następnego
Ludzie, fundacje bądźcie czujni.
Dodaję link gdzie można przeczytać o całym zdarzeniu.
Kot adoptowany przez sadystę Daniela z postu:
http://b1.pl/spotted/komentarze/?post=1329751327068006"
UWAGA !!!!!!!!!!: Mężczyzna około lat ok 24 o imieniu Daniel adoptuje koty w każdym wieku ( przeważnie rude) . Sprawia bardzo dobre wrażenie w wiadomościach pisze jak je lubi i że będzie się nimi opiekował sprawia wrażenie osoby godnej zaufania ma dziewczynę blondynkę o imieniu Karolina . Adoptują koty a następnie je katują aż do śmierci. Dwa koty już zdechły jeden 2 latek drugi 3 miesiące oba były u niego około 2 tygodni zanim zdechły. Trzeci który do nich trafił zdrowy po 8 dniach ma problemy z wątrobą , ma rozległe zapalenie organizmu , złamany kieł rozbity nos i wargę liczne siniaki i krwiaki na całym ciele i być może złamane żebra lub miednicę oraz może mieć uszkodzony kręgosłup. Kotek ma 6 miesięcy sika krwią ma krwiak w oczku i zero chęci do życia. Leżał nieruchomo u weterynarza aż wszyscy myśleli że zdechł. Kotek był pełen życia , rozrabiaka i urwis teraz to nie ten kot.
Proszę o nieoddawanie tym ludziom zwierząt nawet psów . Ostatni kotek był oddany temu Panu do adopcji przez fundację.
UWAGA !!!!!!!!!!: Mężczyzna około lat ok 24 o imieniu Daniel adoptuje koty w każdym wieku ( przeważnie rude) . Sprawia bardzo dobre wrażenie w wiadomościach pisze jak je lubi i że będzie się nimi opiekował sprawia wrażenie osoby godnej zaufania ma dziewczynę blondynkę o imieniu Karolina . Adoptują koty a następnie je katują aż do śmierci. Dwa koty już zdechły jeden 2 latek drugi 3 miesiące oba były u niego około 2 tygodni zanim zdechły. Trzeci który do nich trafił zdrowy po 8 dniach ma problemy z wątrobą , ma rozległe zapalenie organizmu , złamany kieł rozbity nos i wargę liczne siniaki i krwiaki na całym ciele i być może złamane żebra lub miednicę oraz może mieć uszkodzony kręgosłup. Kotek ma 6 miesięcy sika krwią ma krwiak w oczku i zero chęci do życia. Leżał nieruchomo u weterynarza aż wszyscy myśleli że zdechł. Kotek był pełen życia , rozrabiaka i urwis teraz to nie ten kot. "